Na co dzień (od x lat) używam karty i T-mobile i Orange, obydwu podobnie intensywnie. Od dłuższego czasu jednocześnie w tym samym telefonie, więc można wykluczyć różnice modelowe. Oprócz odczuć "na słuch" badam dość szczegółowo i porównuję parametry sygnału obydwu sieci, zarówno w aplikacji monitorującej jak i w Service Mode telefonu (pisałeś niedawno, ze tego nie robisz, bo nie masz czasu - ja mam, robię i lubię). I z moich dwutygodniowych obserwacji w zachodniopomorskim wniosek mam taki, że w T-mobile połączenia głosowe były nieco gorsze, niż w Orange. Dlaczego - pisałem już tu kilka razy i nie będę się powtarzać.
Tak, zakończmy wywołany przez Ciebie offtopic. Tu się zgadzamy
Miłego weekendu.