Moderator: Moderatorzy
Tanio to kupiłem. Jeśli coś się zmieni to wtedy przechodzimy na coś innego. I tak dalej i tak dalej. Zmiany wymuszają zmiany. Chyba że się wkurzę to wezmę ten Orange Światłowód.Gomez-C4 pisze:@admundo , nie wiem czy sens kupowania starych PInK-ów , bo jak im coś "odwali" to jeszcze przed końcem roku zmodyfikują tego typu ofertę, oczywiście awaryjnie warto mieć 2 bądź 3 sztuki tych starterów, ale jakoś pewnej przyszłości PInK-a nie widzę, kiepsko się dzieje na rynku.
Moim zdaniem mogli od razu dać tę usługę za 10-20 zł i zawsze jakiś zysk by z tego mieli i może nie trzeba by było niczego zmieniać a nawet jeśli to nie aż tak.Dorotea pisze:Mało to głupich decyzji podejmują operatorzy? Wszystkiego można się spodziewać. P4 jest zadłużone po uszy, zapewne ktoś odpowiada za taki model zarządzania siecią, ale co z tego. Sama likwidacja DIL-a jest niemądra, mogli zrobić z tego płatny pakiet zamiast nieciekawego zamiennika z lejkiem 32kbps, na który raczej nie będzie zbyt wielu amatorów.
W 2016 juz niektorzy pisali ze DILa koniec juz bliski. I coz podzialalo jeszcze dwa lataGomez-C4 pisze:@admundo , nie wiem czy sens kupowania starych PInK-ów , bo jak im coś "odwali" to jeszcze przed końcem roku zmodyfikują tego typu ofertę, oczywiście awaryjnie warto mieć 2 bądź 3 sztuki tych starterów, ale jakoś pewnej przyszłości PInK-a nie widzę, kiepsko się dzieje na rynku.
No przecież, że o DILa. M.Gruszka czasami nie wypowiada się czytelnie, ale chodzi mu o te tysiące aukcji, które wciąż trwają i wciąż kolejni kupują...Gomez-C4 pisze:@jarekt ale co miał na myśli Rzecznik Play pisząc : "PS: Uważajcie na karty sprzedawane w necie – mają swoją datę ważności, nie dajcie się wkręcić " chodziło o DIL-a , skoro już się kończy ? to bez sensu.
Gdyby wszystkie decyzje biznesowe P4 były tak przemyślane strategicznie, dalekowzroczne to DIL (wraz z patologiami jak RWK) nie trwałby tak długo. Także nie bądź taki pewny, że nie utrącą jakiejś oferty, zwłaszcza archiwalnej, dzięki której można przerzucać dużo więcej GB niż w nowszych ofertach.jarekt pisze:Ale klient kupujący co miesiąc IbL, to pewny klient. Jeśliby zlikwidowali tę usługę, to jaką mają gwarancję, że klient przerzuci się na MbL w InK za 49zł? Żadnej.
Więcej: można spokojnie założyć, że przynajmniej połowa czy 1/3 odejdzie gdzie indziej. Więc zamiast 45zł będzie 0zł i to dla sporej ilości SIMek.
Przecież 2 lata temu gdy wprowadzano InK, mogli tę usługę uwalić, i inne usługi nolimit z PInKa i w efekcie uwalić całego PInKa. Nie zrobili tego, bo z PInKów jest spoko kasa dla operatora.
Jedynie ten nieszczęsny (dla opa nieszczęsny, bo dla nas mega opcja) DIL wszystko psuł. Ani PInK nie przynosił dochodów, ani InK.
Także tak jak pisałem wcześniej: płatny IbL, to nie darmowy DIL.
Nie płakać, download wyższy, niż ogranicznik w Internecie Domowym w T-Mobile ( +/- 10 mbps downloadu wzgl uploadu). Dodatkowo jest zapis, że operator może ten ogranicznik ot tak zdjąć i umożliwić dostęp do wyższych prędkości.krychu3 pisze:jest regulaminowo na tej taryfie, nie pójdzie wyżej.
To już 14 rok na Forum TELEPOLIS.PL - wielkie dzięki za ten czas i nadal służę pomocą! Pozdrawiam
Niektórzy testują PInKi tylko na pakiecie - to nie wystarczy.III.1. Do wyczerpania limitu transmisji danych Abonent może pobierać dane z maksymalną dostępną prędkością wynoszącą obecnie nie więcej niż 70 Mb/s (górna granica prędkości) w przypadku danych pobieranych oraz nie więcej niż 20 Mb/s (górna granica prędkości) w przypadku danych wysyłanych. (...)
Wraz z rozwojem technologicznym górna granica prędkości może zostać podwyższona.
