Telefon, który będzie łapał u mnie zasięg

[guregori]

Mam nietypowy problem. Mieszkam na przysłowiowym zad***u i do dzisiaj myślałem, że z tego powodu mam problemy z zasięgiem każdej sieci. Zgłosiłem problemy z zasięgiem do T-Mobile, moje zgłoszenie zostało podpięte do innych i po kilku dniach przyszła odpowiedź, że problem rozwiązany. Nie u mnie. Zgłosiłem problem ponownie, tym razem zajęto się moim problem indywidualnie i dostałem odpowiedź: „W podanej lokalizacji zasięg sieci 4G jest na poziomie 4-5 kresek na zewnątrz budynków, 3G jest na poziomie 4-5 kresek na zewnątrz budynków”. Dopiero wtedy przełożyłem kartę SIM z mojego Xiaomi Redmi Go do innego telefonu (Huawei P10 lite kumpla) i przeżyłem szok: nawet 25 MB/s przez LTE i stabilne połączenie.
Tyle tytułem wstępu. Zastanawiam się nad zakupem Xiaomi Redmi Note 9, które mogę dostać w dobrej cenie. Warto, czy może będzie tak samo kiepsko łapać zasięg jak mój obecny telefon?

[pakierhakierxd]

Powinno być lepiej
Ja na Xiaomi nie narzekam na zasięg,Realme też nie

[guregori]

Bo zasięg zależy od tego, gdzie mieszkasz. Ja również nie narzekałem na zasięg dopóki mieszkałem w mieście. Musiałem się niedawno przeprowadzić na wieś i tu się okazało, że antena w telefonach Xiaomi jest beznadziejna. Dzisiaj w końcu dotarł do mnie Xiaomi Redmi 9 i w dalszym ciągu mam te same problemy z zasięgiem jak w moim poprzednim telefonie .

[pakierhakierxd]

No na wsi różnie jest.

[iphoneski]

Pamiętam, że kiedyś była taka akcja, że chińskie telefony nie obsługiwały LTE 800, które jest standardem na mniej zaludnionych terenach. Może to dalej tak jest i dlatego mając Xiaomi nie masz zasięgu. Musisz sprawdzać czy telefon, który kupujesz wspiera wszystkie zakresy pasm LTE, wykorzystywane w Polsce (800, 1800, 2100 i 2600).

[guregori]

Nie, to na pewno kwestia anteny. Już posiadane przeze mnie Xiaomi Redmi Go ma chyba wszystkie niezbędne częstotliwości.