Forum - TELEPOLIS.PL

Witam. Szukam dla siebie jakiegoś telefonu, który by mi posłużył ~ 10 lat lub więcej (wiem, że obecny sprzęt psuje się z reguły zaraz po gwarancji, ale ja jestem gotów go naprawić w razie czego). Moje wymagania: na pewno nowy. Używanych miałem od groma i stwierdzam, że to pchanie się w kłopoty. Nie ma dla mnie większego znaczenia czy to będzie zwykły telefon czy smartfon, jednak trochę bardziej jestem za tym pierwszym rozwiązaniem. Smartfony szybko się starzeją. Brakuje aktualizacji itd. Cena do ok. 700 zł, im mniej tym lepiej (ale raczej nie taki szajs po 50 zł). Przydałoby się, żeby bateria trzymała z 1-2 dni przy niezbyt częstym użytkowaniu. Wymagań dot. aparatu czy wytrzymałości nie mam. Miło by było, gdyby miał certyfikat IP67/IP68, ale bez tego również się obędzie. Dotychczas używałem LG T500 przez 8 lat z przerwami na inne telefony i chciałbym aby nowy telefon również gdzieś tyle przetrwał. Wiem, że moje wymagania jak na dzisiejsze czasy są nienormalne, ale może ktoś ma jakiś pomysł? Pozdrawiam.

Nie wiem czy ktoś jest w stanie polecić telefon, który tyle przetrwa

Polecam redmi 9, mocna bateria, obudowa plastikowa to się nie stłucze a do tego fajnie grawerowana, nie będzie tak bardzo widać rys, myślę, że wytrzyma kilka lat jak nie upadnie wyświetlaczem na coś twardego.
Wariant 3/64 z PL dystrybucji to koszt 650zł.

Kupiłem Redmi 7A. Temat uważam za zamknięty.

Nie nie, nie zamykam
Czekamy na wrażenia - powiedzmy po miesiącu, dwóch.

No to tak. No mam go, oczywiście przez moje niedbalstwo już musiałem wymieniać szkiełko hartowane, ale ogólnie telefon sprawuje się dobrze. Złą decyzją było wzięcie słabszej wersji 1/16 GB zamiast lepszej 2/32. Chciałem zaoszczędzić, a teraz przez to musiałem odinstalować kilka preinstalowanych aplikacji, aby zmieścić aktualizację systemu. Wadą jest też to, że osoby stojące obok mnie mogą bez problemu podsłuchiwać rozmowę, ale to chyba problem wszystkich smartfonów. Przydałaby się też możliwość otwierania tylnej pokrywki. Ale za to bateria nieźle trzyma (2 do 3 dni można wyciągnąć), nie ma tego durnowatego wcięcia u góry, oraz jest dosyć mały, jak na dzisiejsze czasy. W kieszeni jakoś się to mieści. Tęsknię za tradycyjnymi telefonami sprzed lat, ale powoli się do niego przyzwyczajam. Żeby to wytrzymało parę lat to będzie fajnie. Dzięki za pomoc.

Dzięki za reckę
Aż dziw że kupiłeś z 1GB.... Ja bym Ci już nawet wersji 2GB nie doradził (skoro moja własna babcia działa na 3GB haha... i to w Redmi 3...czyli TEORETYCZNIE aż 4 generacje w tył od Twojego).

Przepraszam, to nie 1/16, a 2/16 GB. Pomyliłem się. Ale nie zmienia to faktu, że słaby bardzo jest pod względem pamięci. Jeżeli będzie bardzo to utrudniało, to pomyślę nad Redmi 9A, bo już tanieją. To wcięcie tam mi się nie podoba, ale jakoś to przeżyję. Tak więc 7A jest fajne, ale w wersji 3/32GB. 2/16 to słabizna ogólnie.