Forum - TELEPOLIS.PL

Do odcinka 250 był ok. Teraz to już tylko żenada.

W nowym sezonie ma być Karolak jako mumia i diabeł. Aktora sobie dobrali idealnie po ostatnich wyborach.

Jak ma być Karolak to dla mnie sygnał - nie oglądać tego platformerskiego chłamu.

Szkoda mi było najbardziej Pawełka (żółwika), ale ta żonka-nie żonka Waldusia też niezła menda....
Oby nigdy w takiej się nie zakochać....

Najlepszy jest odcinek jak Ferdek pracował w Kablociągu. Ja kupę lat pracowałem w Wykonawstwie i sytuacje niektóre znam z życia. Boki zrywać normalnie, najlepsze jak brygada rozpija połówkę a majster pyta Ferdka czy ma szklankę. Ferdek na to że nie- na to majster: To jak ty bez narzędzi do roboty przychodzisz !? Przypomniało i się jak w latach osiemdziesiątych Wpadła do nas na kontrole Pani od BHP.bardzo równa babka była. Przyjechała wraz z kierownikiem działu , też bardzo równy gość, ekipa pracuje a ta do stara i łap za apteczkę. A tam ... dwie połówki w tym jedna rozpita do połowy, i dwie szklanki setkowe ! ) Ale nic nie mówili. Nazajutrz pomarudzili i zagrozili zabraniem premii , ale sie upiekło.

ostatnio fajny odcinek oglądałem - 445 Poltergeist.

Rety...jak ja tego nie cierpię...

Mnie "Kiepscy" za bardzo nie bawią, ale muszę przyznać, że są gorsze rzeczy. W "Kiepskich" raz na jakiś czas się całkiem dobry żart pojawi, a na przykład taka "Święta wojna" to przez cały czas syf, kiła i mogiła.

Ten serial trwa już chyba zdecydowanie za długo. Ile można kombinować na podobne tematy. WIęc skecze coraz częściej się powtarzają. Na pewno na uwagę zasługuje tu gra Grabowskiego. Zagrać takiego "durnia" to naprawdę trzeba umieć. I podziwiam go tez za to, że nie przejmuje się, że ludzie go "zaszufladkowali" i większość kojarzy go z Ferdkiem. Pewno i kasa ma na to wpływ.

To nie jedyny serial, który trwa przynajmniej o 10 lat za długo.

Nie ma się co dziwić, że cały czas jest on kręcony i puszczany w telewizji. Ma on grono swoich wielbicieli, którzy nie odpuszczą żadnego odcinka, nawet gdy jego jakość jest nieco niższa. A jak są widzowie i serial na siebie zarabia, to stacja będzie go w dalszym ciągu emitować. To się nazywa biznes i trzeba na wszystkim zarobić.

Szczerze? Moim zdaniem kiedyś był lepszy. Teraz te żarty są już mega przewidywalne i naciąganie. Ale oczywiście każdy ma dwoje zdanie na ten temat

Fajny był Ferdek - grabarz

Zdecydowanie jednak z zagraniczną konkurencją, czyli "Światem według Bundych" przegrywa.

To się zgadza, Bundych nic nie dogania.

wcześniejsze odcinki zdecydowanie fajniejsze, teraz takie trochę "na siłę" Jeśli chodzi o polskie seriale komediowe, to jest najlepszy.

A istnieją w ogóle obecnie inne polskie seriale komediowe? Bo mi się coś wydaje, że konkurencji praktycznie nie ma.

Mój mąż lubi niekiedy oglądać ten serial, ja trochę rzadziej na niego spoglądam...