Strona 1 z 22

Jaki film polecacie?

Post:03 sty 2010, 23:15
autor: Xy
Mam niedobory w filmotece i coś bym zanabył. Może ktoś coś polecić? Nowy. stary, polski, zagraniczny to bez znaczenia Mile widziany link do filmweb ;) Zeby było jasno: Odrzucam filmy pokroju Avatara, Testosteronu, Lejdis czy innego śmiecia. Obecnie zasy... kupuję "21 Gramów". "Wilczycę" mam zamiar obejrzeć... No ale piszcie co jest wartego uwagi ;)

Post:03 sty 2010, 23:26
autor: Pijo
Awatar jak najbardziej polecam , ze wzgledu na swietna animacje:] No i posiada cechy amerykańskiego arcydzieła czyli ... amerykański patos, upps sory , awatarski patos i wątek miłosny ;]

Dla mnie mistrzostwo to :

Zapach kobiety

Post:03 sty 2010, 23:32
autor: Xy
Chyba nie wspomniałem... Filmy przeładowane efektami specjalnymi mnie także nie interesują ;) "2012" i "Avatar" są be. Ale "Beowulf" ok ;)

[ Dodano: 2010-01-03, 23:32 ]
"Zapach Kobiety" fakt, wart zainteresowania ;)

Post:03 sty 2010, 23:33
autor: aizo
Ale jaki gatunek?Bo to ważne !

Napisz co Ci się podobało a wybierzemy podobne

Avatar tylko w kinie lub czekać na dobrą kopie!

Na wstępnie moge polecić WALL.E

Kilk

Co prawda to bajka ale dobra bajka 8) Warto obejrzeć z swoją drugą połówka.
Ale jak pisałem napisz czego szukasz.

Post:03 sty 2010, 23:53
autor: orson_dzi
Wall-E dobra rzecz.

Na porządne odstresowanie w ciemno How High ale nigdy w życiu z lektorem :!: W takiej wersji wysiałem w połowie filmu. Traci cały klimat, przez pół filmu lektor przeklął raz, a powalające zwroty są niezrozumiale przełożone. A przetłumaczenie skrótu BUFU ("Buy us, f**k you") na "Bez ust fajo urwana" wywołało u mnie kombinację Shift+Delete.

Dziwny przypadek Benjamina Buttona dobrze mi się oglądało. Trochę przydługie ale dobra rzecz. Niegłupio opowiedziane, wciąga.

Post:04 sty 2010, 17:36
autor: Xy
Wall'e nie ;)
Jaki gatunek? Sam nie wiem... O ile w muzyce umiem dokładnie określić czego szukam o tyle na filmach się nie znam aż tak i mam inne kryteria wyboru ;) Jak pisałem: testosterony i inne polskie "komedie" odpadają. To już nie te porządne, polskie filmy co CK Dezerterzy, Va Bank czy Seksmisja ;)
No dalej jedziemy. Nie uznaję filmów, gdzie jest masa efekciarstwa. Jakieś Matrixy czy inne Gwiezdne Wojny to dla mnie zwykłe badziewie na które szkoda cennego czasu.
Lubię filmy pokroju Monty Python i Swiety Graal. I tego typu ;) Coś jak 21 Gramów albo... sam już nie wiem ;) Dla odmóżdżenia odpalam Szybkich i Wscieklych :D
Mam do obejrzenia Zakochanego Anioła i Anioła w Krakowie. Ehhhh... sam już nie wiem czego chce :D

Post:05 sty 2010, 10:26
autor: yagi
To polecam filmy z wytwórni Troma ;)

Post:05 sty 2010, 12:40
autor: Xy
A właśnie. Lubię filmy z Johnym Deppem oraz filmy w reżyserii Tima Burtona. Niekoniecznie animowane ;)

Post:05 sty 2010, 13:04
autor: marcinb
polecam mamuta
dobry film, do przemylen

Post:05 sty 2010, 14:11
autor: aizo

Post:05 sty 2010, 14:13
autor: kszyh2404
filmy które ostatnio obejrzałem i które zapadły mi w pamięci, polecam z czystym sumieniem :)

zawód gangster
Chłopiec w pasiastej piżamie
Mr. Brooks
Jestem na tak

Post:09 sty 2010, 23:56
autor: kowcio
O Avatarze bardzo dużo dobrego słyszałem tak jak tym filmie o końcu świata w 2012 roku (który miał premierę w listopadzie ub. r.). Niestety żadnego nie widziałem, ale bardzo chętnie poświęciłbym czas na zobaczenie na te projekcje.

Post:10 sty 2010, 00:06
autor: DD7
kowcio pisze:O Avatarze bardzo dużo dobrego słyszałem tak jak tym filmie o końcu świata w 2012 roku (który miał premierę w listopadzie ub. r.). Niestety żadnego nie widziałem, ale bardzo chętnie poświęciłbym czas na zobaczenie na te projekcje.
Tylko Avatar nie bardzo nadaje się do oglądania na komputerze ze względu na brak efektów 3D, które są największym plusem tego filmu ;)

Post:10 sty 2010, 00:15
autor: Xy
2012 widziałem w kinie. Taki amerykański filmik. Przeładowany efekciarstwem. Zrobił na mnie umiarkowane wrażenie.
Porwałem od koleżanki "Weronika postanawia umrzeć", "Galerianki" :D, "Narzeczony mimo woli", "Dziennik nimfomanki". To ostatnie zapowiada sie ciekawie 8)

AIZO: Wielkie dzięki za propozycje tytułów. Na pewno coś z nich obejrzę!
Scią... to znaczy jestem w trakcie kupna filmu "Zapach Kobiety". Pijo polecił.
Póki co "21 Gramów" czeka już na obejrzenie :)

Post:11 sty 2010, 02:04
autor: adiq1033
Jeśli nie macie co robić z czasem, możecie obejrzeć Zmierzch. Taaaki hicior za oceanem... Dla mnie przeciętniak, ale nic dziwnego że przypadł nastolatkom do gustu - brzydka dziewczyna, piękny wampir i zakazana, oddana miłość. Domyślam się, że odniósł taki sukces, bo nikt nie przeczytał książki, a jak powszechnie wiadomo, oryginały w postaci książki nie da się zastąpić filmem - nieliczne przypadki.

Sięgnijcie po starsze tytuły, np. mało widowiskowy, ale ciekawy film pt. "Oni Żyją" (They Live) z 1978 roku. Albo "The Thing" z 1982. Obydwa wyreżyserowane przez John-a Carpenter.

Co do "2012" - byłem i jakość efektów nie zwala z nóg. Scena która mnie rozśmieszyła: podczas trzęsienia ziemi, bohater główny - pisarz, który jedynie dorabia jako kierowca limuzyny, prowadzi ją z taką perfekcją, jak Robert Kubica swój bolid. Ażeby nie było za mało adrenaliny, przejeżdżają nią przez budynek, który o dziwo nie rozpadł się jak domek z kart podczas kataklizmu, a WTC w 2001 padło od dwóch samolotów. :wink:

Jeszcze był moment, gdy operowano kamerą z góry, chwilowo przypominało to stare i wysłużone Grand Theft Auto.

Z komedii można pożyczyć "Totalny kataklizm", albo "Poznaj moich Spartan".

Post:11 sty 2010, 07:36
autor: telemaniak93
Galerianki - nie jest może super filmem ale nawet niezły opowiada o.. chyba każdy wie o czym i o kim chodź muszę powiedzieć, że jego koniec mnie zaskoczył.
2012 - totalnie przeładowany sztucznością
księżyc w Nowiu - Jeśli komuś się podobał Zmierzch to na pewno i ten film się spodoba. KWN to najgorsza książka (tak jest oceniana z całej sagi zmierzch) ale film jest naprawdę świetny oczywiście jeśli ktoś lubi filmy takiego rodzaju.
Z nieco starszych filmów to 33 sceny z życia - bardzo kontrowersyjny film. Szczególnie scena na cmentarzu (trumna "jedzie" nie w tą stroną a goście..) Zobaczcie sami.

Post:11 sty 2010, 09:23
autor: marcinb
Wczoraj zaczęliśmy oglądać 500 dni miłości. Jest coś w tym filmie co przyciąga i zachęca do obejrzenia.
adiq1033 pisze:Scena która mnie rozśmieszyła: podczas trzęsienia ziemi, bohater główny - pisarz, który jedynie dorabia jako kierowca limuzyny, prowadzi ją z taką perfekcją, jak Robert Kubica swój bolid. Ażeby nie było za mało adrenaliny, przejeżdżają nią przez budynek, który o dziwo nie rozpadł się jak domek z kart podczas kataklizmu, a WTC w 2001 padło od dwóch samolotów.
Takie filmy należy brać z przymrużeniem oka. Jest to nagromadzenie efektów specjalnych, fabuła na drugim planie. Gdzieś widziałem, że to bodajże 6 film tego reżysera w którym niszczy Nowy Jork. :) Dla mnie może być - do obejrzenia ze względu na efekty i tyle.

Post:11 sty 2010, 10:56
autor: Xy
telemaniak93 pisze:Galerianki - nie jest może super filmem ale nawet niezły opowiada o.. chyba każdy wie o czym i o kim chodź muszę powiedzieć, że jego koniec mnie zaskoczył.
Porwałem ten film i mam zamiar niedługo obejrzeć.

telemaniak93 pisze:2012 - totalnie przeładowany sztucznością
Byłem na tym w kinie. Nie umiem określić filmu... Sztuczny, naiwny... Brak słów ;) Nie warto nawet zasysać z netu. Lepiej coś innego jeśli już musimy ;) Przeraża mnie ilość efektów w tym "dziele". Ja jestem takim osobnikiem, który woli porządną grę aktorską, dobrą fabułę, ciekawą akcję ale jak najmniej lub bez efektów!! :P

telemaniak93 pisze:księżyc w Nowiu - Jeśli komuś się podobał Zmierzch to na pewno i ten film się spodoba. KWN to najgorsza książka (tak jest oceniana z całej sagi zmierzch) ale film jest naprawdę świetny oczywiście jeśli ktoś lubi filmy takiego rodzaju.
Dostałem wytyczne aby film zdobyć. Sam nie wiem co to jest, podobno dobre... Podobno ;) Póki co nie mogę go znaleźć na... ;)

Post:11 sty 2010, 16:13
autor: adiq1033
Z nowszych produkcji "John Rambo" jest w miarę udany, "Rocky Balboa" kiepsko wypadł w moich oczach, w porównaniu do poprzednich części. Oczywiście polecam każdą z nich. Patrząc w przeszłość, filmy były tworzone z większą pasją i oddaniem. Współczesne są tylko po to, by zbić na nich majątek, a nie zadowolić widza. "Braveheart: Waleczne serce" jest filmem godnym uwagi, obejrzałem go kilkakrotnie i uważam za jeden z najlepiej zrealizowanych. A dzisiaj naszła mnie ochota na oglądnięcie trylogii Robocop, lecz na Allegro dostępna jest tylko pierwsza część filmu.

Post:11 sty 2010, 16:35
autor: Rezo
Królestwo Niebieskie, nie najnowszy, ale warto obejrzeć.
opis