Forum - TELEPOLIS.PL

Ponieważ za parę dni wyjeżdżam i będę się wieczorami nudzić chciałbym pobrać jakieś filmy, kto z Was może polecić mi naprawdę dobre komedie? Szczególnie polskie, ale zagranicznymi nie pogardzę, byleby były warte obejrzenia, proszę o tytuły.

American Pie odpada już wszystkie części widziałem

Lejdis

To i Testosteron obok .
Trylogia o Adasiu Miauczyńskim też jest godna uwagi. "Nic śmiesznego" z Pazurą, miazga . Później "Dzień Świra" i "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" z Kondratem.

No i gorąco polecam "How High" ale koniecznie z napisami Lektor zabija film, wyłączyłem go po 20 minutach. Znam go na pamięć. Teksty i sytuacje rozbrajają. Pierwsza klasa.

Lejdis i Testosteron widziałem, pobieram nic śmiesznego, dzień świra i how high, jakieś inne propozycje?

Całą serię American Pie.

tomko111 pisze:American Pie odpada już wszystkie części widziałem

adiq1033 pisze:Całą serię American Pie.

Zawsze można klasykę obejrzeć, czyli "Samych Swoich" .
No i klasyka z trochę innego gatunku, czyli wszelkiej maści "Shrek" i "Epoka lodowcowa".
Wbrew pozorom dużo śmiechu jest też przy "Terminatorze 3". Ubawiłem się strasznie. Jeśli ze trzy razy widziałeś drugą cześć, to tu znajdziesz tyle niemalże identycznych, na żywca zerżniętych sytuacji, że radość murowana .

troche inna komedia odcinkowa(dwuodcinkowa)-ck dezerterzy,alternatywy 4(dla tych co znaja"tamte "czasy,Cialo.

Ostatnio śmiałem się najwięcej na Kac Vegas i I love you, man

tomko111 pisze:American Pie odpada już wszystkie części widziałem

adiq1033 pisze:Całą serię American Pie.

Kochany Jezu... Jak mogłem to pominąć. Chyba za mało sypiam... To może "Gwiezdne jaja"? Albo "Detroit Rock City" z udziałem KISS. I niektóre odcinki South Park, np. "Make Love, Not Warcraft" i "Guitar Queer". Jeden był z Kennym, który ratował niebo przez samym Szatanem, ale niestety nie pamiętam nazwy. Żałuję, bo sam z chęcią obejrzał bym go po raz wtórny.

South Park to można hurtowo oglądać zawsze, wszędzie i w każdych warunkach. Ale trzeba pamiętać o jednym. KONIECZNIE Z NAPISAMI!!! Inaczej gubi się co lepsze teksty.

najlepszym rozwiązaniem jest chyba zassanie albo zgranie jakiegoś serialu komediowego, wtedy zabawy starczy na całe wakacje. wystarczy zajrzeć na Comedy Central i na pewno coś rzuci ci się w oczy .

To ja polecę coś bardziej wnikliwego, a jeśli lubisz specyficzny humor to zdecydowanie Hydrozagadka Rarytas nie jest to amerykański chłam, którego humor polega na dewastowaniu szarlotki lub opierającym się na nieudanych doświadczeniach seksualnych nie do końca rozwiniętych umysłowo nastolatków...

Z zagranicznych polecam Kac Vegas.

Lejdis i Testosteron - pierwszy jakoś przeżyłem, a drugi jak dla mnie to katastrofa.
Z klasyki polecam wszystkie części Akademii Policyjnej.

forumiak pisze:Lejdis i Testosteron - pierwszy jakoś przeżyłem, a drugi jak dla mnie to katastrofa.

Nie wierzę...

forumiak pisze:Z klasyki polecam wszystkie części Akademii Policyjnej.

Teraz wierzę jak kogoś bawi humor efektu "skórki banana", to wiadomo, że humor mówiony jest niestrawny...

vinc pisze:Teraz wierzę jak kogoś bawi humor efektu "skórki banana", to wiadomo, że humor mówiony jest niestrawny...

nie badz "wredny" dla kolegi

Osobiście uwielbiam wszystkie części Amerykańskiej Szarlotki

A czy ktoś z Was ma takie cos ze wraca do polskich komedii ?
Np. do takich kultowych jak np. Mis ?

oczywiście do Miśia, Co mizrobisz jak mnie złapiesz, Hydrozagadki a nawet tych nowszych - Chłopaki nie płaczą i Poranek kojota

z US to poleciłbym Pinapple Express

Idealna komedia to według mnie "Jeszcze dalej niż północ"- francuskiej produkcji, rewelacja:) Ktoś widział?