Strona 10 z 13

Post:09 mar 2010, 11:07
autor: Rafix
Ja mogę z czystym sumieniem polecić Alicję W Krainie Czarów. Idąc do kina nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać, gdyż z dzieciństwa pamiętałem rózne animacje, a z fabuły pamiętałem tyle, ze była bez sensu :) Teraz jak się okazało, nie mamy historii książkowej, tylko coś w stylu dalszego ciągu. Całość od razu nabrała sensu i wszystkie dziwactwa zostały fajnie wyjaśnione. Nie ma może jakiejś wielkiej głębi, w końcu to nie jest film filozoficzny, ale rozrywka jest przednia.

Teraz czekam na jakiś tam film o mitologii :) Coś tam o walce z bogami i Perseuszu :) Zapowiada się fajnie w każdym razie, ot taki rozrywkowy film :)

Post:09 mar 2010, 12:08
autor: Xy
Alicja musi być genialna. W końcu dzieło Burtona - Deppa - Elfmana. Może w weekend się wybiorę ;)

Post:10 mar 2010, 14:17
autor: elrond
Ja już bilety na Alicję mam zakupione, na jutro w Heliosie. Zobaczymy co tam Burton wymyślił...

Post:10 mar 2010, 14:53
autor: aizo
Też myślę o tej Alicji. Ale jak coś tyko ImaX .

Na Avatarze byłem właśnie w Imaxie i efekt miły gorzej z samym filmem. Tylko czy 25zł warto dać za Alicje?

Post:13 mar 2010, 15:16
autor: kowcio
Ja potwierdzę. Nie byłem, ale osoba "zaufana" była zachwycona, a jej dogodzić to nie lada wyczyn. Też się wybieram do kina. Ale albo chory jestem, albo czasu nie mam :/

Post:13 mar 2010, 15:47
autor: Pazuzu
Dawno nie byłem w kinie, czy Alicja w 3d to odpowiedni film na rozpoczecie od nowa mojej przygody z kinem do dłuższej przerwie?

Post:10 cze 2010, 08:52
autor: Rafix
A ja podbije temat od nowa pisząc, że warto wybrać się na Prince of Persia.
Byłem wczoraj z dziewczyną, film zrobiony przez Disneya, więc można śmiało liczyć na fajną bajkę, bo za nic innego takiego filmu uznać nie można. Film bardzo fajny, dobrze się ogląda i ani przez chwilę mnie nie znudził. Są zwroty akcji - nawet trochę niespodziewane, fajne sceny walk - może nie jakieś rewelacyjne i nowatorskie, ale naprawdę przyzwoite.
Nawet sam koniec filmu troszkę zaskakuje - widz spodziewa się najprostszego rozwiązania sytuacji a tu taka mała niespodzianka :)
Uważam, że film jak najbardziej godny polecenia.
Wcześniej byliśmy na Robin Hoodzie - tez bardzo fajny. Inny niż wszystkie inne, no ale takie było zamierzenie :) W skrócie też polecam :)

Post:22 cze 2010, 09:01
autor: ainA
ja z niecierpliowscia czekam na 3 czesc zmierzchu :D :D :D

Post:23 cze 2010, 12:13
autor: Rafix
Ofeck pisze:
ainA pisze:ja z niecierpliowscia czekam na 3 czesc zmierzchu :D :D :D
jak kazda pusta laska
Trochę kultury by nie zaszkodziło...
Widziałem zwiastun zmierzchu i tak jak się spodziewałem nie było w nic ciekawego. No ale to już tam kwestia gustu. Czekam za to na Ostatniego Władcę Wiatru i Ucznia Czarnoksiężnika - tytuły mogły mi się powalić trochę :) Na zwiastunach wyglądały ciekawie, takie fajne filmiki z bajerami :) A, no i oczywiście Predators... :)

Post:23 cze 2010, 12:18
autor: Xy
Te tytuły zapodane wyżej są dość interesujące ;)
Jako, że nie było mi dane pójść na Alicję do kina zassałem ją coby obczaić czy warto na DVD szukać. No i... nie warto. Dobrze, że nie polazłem na to do kina ;) Tu mnie Burton-Elfman-Depp rozczarowali...

Post:23 cze 2010, 15:23
autor: ainA
kilka godzin nie ma mnie na forum i prosze... juz jakis "kolega symapatyczny" obraza mnie nic o mnie nie wiedzac :x :x :| :|
Rafix pisze:Widziałem zwiastun zmierzchu i tak jak się spodziewałem nie było w nic ciekawego. No ale to już tam kwestia gustu.
przeczytałam wszystkie czesci bo jestem wiekszym maniakiem ksiązkowym niz filmowym, dlatego z wielka przyjemnościa chodze na to do kina zeby porownac z ksiażka :)

Post:15 lip 2010, 18:08
autor: znawca
A ja czekam na Inception :-D

Za Zmierzchem... nie przepadam... tzn. Nie znoszę książki, a film był taki sobie :wink:

Post:15 lip 2010, 18:50
autor: ainA
znawca pisze:Za Zmierzchem... nie przepadam... tzn. Nie znoszę książki, a film był taki sobie
Kazdy lubi co innego ;) ja bylam ostanio na maratonie ze Zmierchem i swietnie sie bawilam :)

Post:18 lip 2010, 16:39
autor: znawca
ainA pisze: Kazdy lubi co innego ;) ja bylam ostanio na maratonie ze Zmierchem i swietnie sie bawilam :)
A co konkretnie lubisz w Zmierzchu? :D
tzn. Mi w 1 części podobał sie klimat + pasująca do niego muzyka... Z 2 częścią jestem "na nie". Za dużo nagich wilkołaków :wink: i rozterek sercowych Belli, której nie polubiłem.

Post:19 lip 2010, 17:03
autor: ainA
znawca pisze:
ainA pisze: Kazdy lubi co innego ;) ja bylam ostanio na maratonie ze Zmierchem i swietnie sie bawilam :)
A co konkretnie lubisz w Zmierzchu? :D
tzn. Mi w 1 części podobał sie klimat + pasująca do niego muzyka... Z 2 częścią jestem "na nie". Za dużo nagich wilkołaków :wink: i rozterek sercowych Belli, której nie polubiłem.
wiesz co, moze moje babskie wywody na ten temat sobie odpuszcze :D (ps. nagie wilkolaki jak najbardziej na + :D )

co do muzyki, masz racje w pierwszej czesci rewelacja ale i muzyka z drugiej czesci tez mi sie podoba, oba soundtracki mam w telefonie i slucham ich na okraglo :) :) :) co do muzyki z trzeciej czesci to sie jeszcze nie wypowiem, nie zdazylam sobie jej sciagnac ;) a film ogladalam tylko jeden raz wiec niewiele wpadlo mi w ucho ;)

ogolnie filmy bardzo mi sie podobaja ale ksiazka jednak jest na 1 miejscu :)

Post:19 lip 2010, 20:02
autor: znawca
ainA pisze: ogolnie filmy bardzo mi sie podobaja ale ksiazka jednak jest na 1 miejscu :)
No książka mi zupełnie nie podpasowała. Nie lubię charakteru Belli, a to ona jest narratorką :wink:

Post:19 lip 2010, 20:15
autor: ainA
dlatego podtrzymuje ze kazdy ma inny gust :D

jak nie lubisz narracji Belli to sprobuj moze przeczytac "Drugie życie Bree Tanner" na podstawie Zacmienia ;)

jestem rowniez po lekturze Zmroku, parodi Zmierzchu i to jest dopero beznadziejna ksiazka :/

Post:19 lip 2010, 20:42
autor: @lfon$o
Według mnie (bardzo subiektywnie) cała filmowa saga Zmierzch to dno. Oczywiście nie obrażając nikogo. Nie zdawałem sobie sprawy, że można tak zepsuć tak bardzo słabo napisaną książkę.
Już tak mam, że muszę na własnej skórze sprawdzić fenomeny masowej kultury jakim właśnie jest np cała ta saga. Zresztą setki czy tysiące rozwrzeszczanych nastolatek na premierze filmu mówią same za siebie.
Mi książka nie przypasowała nie z powodu charakteru Belli, ale ogromnych niekonsekwencji w wydarzeniach tam opisanych oraz marnego poziomu literackiego autorki.
Aczkolwiek szanuję gusta i guściki :)

Post:19 lip 2010, 23:10
autor: znawca
ainA pisze:jak nie lubisz narracji Belli to sprobuj moze przeczytac "Drugie życie Bree Tanner" na podstawie Zacmienia ;)
Próbowałem "Intruza", ale się zatrzymałem... Jednak twórczość S. Kinga, czy J. Piekary bardziej trafia w mój gust :-D Żałuję, że brak ekranizacji książek tego ostatniego, choć z drugiej strony... jak by to wyszło...

Post:19 lip 2010, 23:22
autor: ainA
znawca pisze:Próbowałem "Intruza", ale się zatrzymałem...
ja na to jeszcze nie znalazlam czasu ;)
teraz zaczytuje sie w Stiegu Larsonie i w jego 3-Tomowym Millennium ;) poluje na ekranizacje pierwszego tomu ale nigdzie nie moge dorwac :/ a w sciaganiu z neta nie jestem za dobra :D