Forum - TELEPOLIS.PL

Nie u mnie w miescie

Ja natomiast muszę znaleźć czas by wybrać się na film Jeszcze nie wieczór

Ja planuje isc na film wojna polsko-ruska, moze byl ktos juz?

Mnie jakoś żal wydawać kase na polskie filmy

Ja może teraz powiem na co NIE warto iść... Mianowicie na Noc w Muzeum 2... Po 15 minutach myślałem, że mnie rozniesie I nie tylko mnie

kowcio aż tak źle jest? Ja filmem jestem zainteresowany bo pierwsza część mi się podobała.

Forest pisze:kowcio aż tak źle jest? Ja filmem jestem zainteresowany bo pierwsza część mi się podobała.

Na pierwszej nie byłem, ale dzisiaj wszyscy byli wkurzeni na ten film i żałowaliśmy, że nie poszliśmy na te Anioły i Demony, z resztą ja chciałem iść na te demony, ale ja chcieć mogę dużo

Co do Aniołów i Demonów to kilka parek znajomych było w kinie i wszystkie opinie identyczne: "jest okay" - czyli nie wzbudza specjalnie żadnych emocji, nie usłyszałem wybitnie skrajnych emocjonalnie opinii typu "hiperturbohit" ani "megażenuła".

A to oznacza tyle, że spokojnie mogę sobie go odpuscic i poczekać az poleci w telewizorni za kilka(naście) miesięcy.

Jestem właśnie po seansie "Aniołów i Demonów". Szczerze powiedziawszy, mimo iż hasła reklamowe traktuje sie zwykle z przymrużeniem oka, to po tej pozycji jako "najbardziej oczekiwanym filmie tego roku" spodziewałem się więcej. Ładne efekciarstwo, Langdon znów z kobitą biega od punktu A do punktu B itd rozwiązując zagadki, jego partnerka - fizyk o odziwo świetnie zna się także na historii kościoła, symbolach oraz łacinie Troche to wszystko bajkowate i schematyczne. No ale... Czas nie został zmarnowany

Ja ostatnio natknąłem się na obsadę tego filmu na filmweb.
Zapowiada się naprawdę konkretnie. Choć nic nie wiadomo o premierze która ma się odbyć jeszcze w 2009 roku. Polecam Youtube w tej sprawie.
Heihachiego ma grać aktor który zagrał Katsumoto w Ostatni Samuraj z Tomem Cruisem.
I ponoć Leia ma grać Jackie Chan.
Do tego kilku amerykańskich aktorów. Powiem szczerze ekipa całkiem całkiem. Jestem ciekaw z tego wyjdzie.

Jak ktoś lubi efekty specjalne z lekką dawką humory to polecam "Transformers - zemsta upadłych". Świetny film! Tylko nie polecam kina Cinema-City Poznańskiego bo jakość jest denna. Kontrast chyba 50:1, napisy za nisko... i jeszcze karzą płacić 23 zł bez legitymacji... jedyne co dobre tam to dźwięk. Ale jak jesteś HDTV-Maniakiem to poczekaj na krążek Bluray i zobacz sobie film w domu. Ja tak zrobię

Byłem niedawno na 2 części Transformersów i szczerze mówiąc nie powaliły mnie. Jakoś pierwsza część zrobiła na mnie większe wrażenie. Ale zależy od gustu.

Co do Aniołów i Demonów to film fajny, jednak mogli się bardziej postarać. Racja jako po najbardziej oczekiwanym filmie tego roku spodziewałem się czegoś ciekawszego.

Ostatnio do kin trafiła Adrenalina 2 i Harry Potter. Adrenaline już oglądałem - średniak. A na Pottera się niedługo wybiorę do kina.

Wczoraj obejrzałem wkońcu wyczekany przezemnie film "Gran Torino". Kino według mnie na prawdę wysokich lotów. Nie jest to taki zwykły film. Trzeba obejrzeć. Polecam

A ja chciałem polecić pewien film który już co prawda nie leci w kinach, ale naprawdę, naprawdę warto go zobaczyć. "Watchmen" - czyli "Strażnicy" po polsku. Film trwa 3 godziny. I są to 3 godziny prawdziwej uczty kinomana. Komiks na podstawie którego został nakręcony ten film uważam za najlepszy jaki czytałem (no może na równi z sagą o Sandmanie Gaimana). Film jako ekranizacja, choć zmieniono zakończenie, dodano parę rzeczy, parę usunięto jest dla mnie arcydziełem. Naprawdę polecam.

ja polecam wrogowie publiczni ....... bardzo dobre kino,

Chętnie obejrze na dużym ekranie ten show:
http://www.youtube.com/watch?v=cyCCd8MC ... re=channel


Zastanawia mnie też pewien fenomen filmu "Kac Vegas", ponoc humor niewyszukany a jednak i wg krytyków i wiekszosci widzów b.dobra komedia

Jeśli jeszcze grają w kinach to koniecznie wybierzcie się na drugą część filmu Transformers, uczta dla oka każdego wielkiego fana kina akcji. Niesamowite efekty specjalne, polecam!

Właśnie obejrzałem "Anioły i Demony" i mnie się podobało i jestem pod wrażeniem. Zwroty akcji, szczególnie na końcu są powalające. Bohater (w tym momencie o księdza mi chodzi) wzbudza tyle sympatii, że jak się to ogląda, to człowiek jest cały czas za nim, a na koniec tak się wszystko odwraca, że się w głowie nie mieści .
I wg mnie jest tam też trochę prawdy. Pamiętam jedną z lekcji religii kilka lat temu, gdzie właśnie jakoś na Watykan zeszło, a dokładnie co mają w swoich bibliotekach. I rzeczywiście tam są takie rzeczy, że dużo można by się stamtąd dowiedzieć. Przykładowo bardzo prawdopodobną rzeczą jest to, że przechowywane tam są ludzkie skóry. W czasach zamierzchłych, wypisywano różne teksty na ludzkim ciele i jakoś trzeba było to zachować.
Może i jestem zwolennikiem tzw. "teorii spiskowych" (święcie jestem przekonany, że w Czarnobylu to nie była zwykła awaria , i że "Oko Moskwy", to nie taka byle antena do niczego nie potrzebna) i dlatego ten film spodobał mi się strasznie i gorąco polecam.

"Kac Vegas" i "Wrogowie publiczni" - dwa diametralne różne typy filmów ale obydwa dość ciekawe do obejrzenia.

Ja ostatnio jeżdżę do kina jak są kabarety na żywo Byłem na Paranienormalnych i Ani mru mru