[DOWOLNY] Jaki internet domowy wybrać?

[Wrynona]

Potrzebuję jak najbardziej opłacalnego i odpowiedniego do moich potrzeb internetu, którego będę używać w domu. Najwięcej internetu będę używać w telefonie, grając długo w gry i oglądając filmy. Zależy mi na tym, żeby internet się nie ciął i żeby był szybki, ale nie chcę też przepłacać.

[piotrzet]

Najlepszy w twoim wypadku to światłowód. Jest u ciebie jakiś dostawca?

[martin87]

Najlepszy w twoim wypadku to światłowód. Jest u ciebie jakiś dostawca?

Skąd informacja że autor wogóle może mieć światłowód? Może nie ma możliwości technicznych nawet na Neostradę 20Mb.

Orange ma pakiet 250GB (w tym 100GB poza strefą zamieszkania), jest jednak drogi (60zł/msc).

[Karlos20]

martin87: poprawka, 50GB jest poza strefą domową, a 200GB w strefie. W razie przekroczenia GB poza strefą za 10 zł można dokupić przyjemny lejek 5 mbps, nadający się nawet na smartfona.

Można wybrać tańszy Internet Mobilny Optymalny za 39,99/mies. Podstawa: 50GB, potem dokładamy 10GB za 10 zł, po wyczerpaniu neta, lejek 1 mega. Za dychę podnosimy lejek z 1 do 5 mbps - bez limitowania gigabajtów, do końca miesiąca. Posiadając dowolny abonament w Orange, dostajemy rabat 20 zł co miesiąc.

[Remington]

Internet Mobilny Optymalny za 39,99/mies. Podstawa: 50GB, potem dokładamy 10GB za 10 zł, po wyczerpaniu neta, lejek 1 mega.

Jeśli nie przekracza się dużo więcej, taniej wyjdzie 1TB w Orange Free na Kartę za 360 zł. Przelicznik wychodzi ok. 35gr za 1GB, a uwzględniając bonusowe GB z doładowania jeszcze mniej.

[Karlos20]

Jaki lejek po 1TB? 64 kbps. Nie doładujesz kolejnego neta w ramach paczki ważnej do 1 roku, bo to nowy typ paczek (brak kumulacji). Bardziej opłaci się w starszej wersji tygodniowa paczka za 7 zł, trzeba tylko załatwić aktywną kartę przed 19.09.2019 bądź limitowany starter ze starym pakietem no-limit+GB za 25 i wykazać się cierpliwością. Po kilku tygodniach będzie wpadać co tydzień dwucyfrowa ilość GB i to będzie się kumulować, tak, aby w rok w tej samej cenie jak za 1TB, zebrać nawet 1,5TB neta + bonusy z każdego doładowania na utrzymanie usługi.
Sam w ramach testów kumulacji paczek tygodniowych, mam już aż 33GB, a w niedziele (17.01.2021) przybędzie kolejna paczka, tym razem 9GB (6 odnowienie - ładnie to pokazuje Nowy Mój Orange w wersji na www), tydzień później będzie to 10GB, i dalej 11, 12, 13, 14GB, itd....

[Remington]

Zapomniałem, że ich się nie da sumować. Ale chyba można wyłączyć i włączyć, choć to dodatkowe zawracanie głowy, podobnie jak zmiana karty na nową.

[Karlos20]

Jak włączyć czy wyłączyć? Jeśli masz pakiet cykliczny, to jego wyłączenie powoduje utracenie tego to co było i tak jest w każdej sieci, w wielu ofertach, więc te paczki jednorazowe nawet na rok, są spoko, ale w rozbiciu na 12 miesięcy, te 1024GB nie jest aż tak super korzystne - zależnie od wykorzystania, łatwo o nich zapomnieć, jak i przeholować z ich zużyciem.

Kiedyś była sprzedawana rewelacyjna opcja w T-Mobile, którą sam używam nadal do dziś, niestety, wiele osób myśli o alternatywie, bo dobre czasy nielimitowanego LTE do 60 mega mogą jednym wypowiedzeniem umowy przez T minąć w ciągu miesiąca. Nie każdy może mieć / ma Magentę Biznes i mieć taki luksus... To przynajmniej Orange daje szansę mieć dość nienajgorsze warunki jak na domowe LTE, z unikalnym lejkiem 5 mega w kilku ofertach abonamentowych. Jest drogo, to prawda, ale wszystko obecnie dziś drożeje. Można też wybrać Flexa, ale nie wszystkim podpasuje, kto konsumuje gigabajty poza filmy czy muzykę...

[Remington]

Z pustym saldem nie da się przeholować, skończy się 1TB i net stanie. Przy użyciu rzędu wspomnianych 50-100GB cena przy tym pakiecie wychodzi piękna.

[Karlos20]

80-kilka GB za 30 zł/mies.... Porównując to przy nju internetowym, który już po pół roku z 40 robi się 80, a po roku 100GB, a po kolejnym roku ze 120GB za 29 zł - im dłużej tym lepiej... I na 1 megabicie można jeszcze coś wycisnąć. Tym bardziej, że to oferta bez ryzyka i korzystasz kiedy chcesz (możesz nie dostać fakturki lub może przez pół roku przeleżeć nadpłata na dostęp do neta na karcie). Bez zabaw w 360 złotowy pakiet, jeśli użyjesz karty, to masz do dyspozycji od 40 do 120GB bez wysiłku.
Nie raz taki net uratował mi tyłek, a jest tańszy od popularnego pakietu z lejkiem w Play
Fajnie mieć wybór.

[bhcmw]

Też szukałem czegoś do domu / pracy zdalnej ostatnio na około roku czasu, stanęło na Orange Flex w duecie z 1200 GB internetu z pakietu z Orange Free.

Z Flexa mam dwie karty SIM, jedna do telefonu, druga dzięki pięknej usłudze Video Pass do routera przy TV pod Netflix, WP Pilot itd oraz pod standardowe przeglądanie neta (30 GB w zupełności wystarczy). W dodatku drugi numer w Flex to 15 zł, można przesłać paczkę GB do przeglądania neta na smartfonie z puli 30 GB.

Jako że Flexem ogarniam podstawowe zapotrzebowanie pod TV i smartfony, to pakiet z Orange Free mam w pełni dostępny pod pracę na PC. W sumie paczka 100 GB na miesiąc (szacunkowo) w tej sytuacji (brak obciążenia Netflixem) starczy spokojnie, będę pewnie jeszcze się doraźnie ratował promocjami typu aktualna w Virgin Mobile (100 GB za 5 zł do marca, mam kupione 3).

Jeśli jednak życie zmusi mnie do przedłużenia opcji z LTE, to "w szafie" czeka na swoją kolej inwestycja w postaci Nju Mobile, gdzie za pół roku będę miał naliczone 80 GB, a za rok 100 GB - umowa bezterminowa, z brakiem konieczności płacenia bez korzystania z internetu, poza początkowymi 27 zł. Ominie mnie konieczność płatności 360 zł z góry na rok w Orange Free.

Sumując, mam:

Dwa numery telefonów - 45 zł
LTE 130 GB, w tym za free wszelkie serwisy wideo oraz społecznościowe - 40 zł
Pakiet 81 kanałów TV za 25 zł

W sumie pakiet skrojony na moje potrzeby za 110 zl. Można byłoby jeszcze teoretycznie obniżyć koszt do nawet 90 zł (niższy pakiet TV, niższy pakiet bazowy w Flex), ale nie to jest dla mnie najistotniejsze. Ważne jest to,
że praktycznie wszystko mam w umowach bezterminowych. Jedyny koszt z góry to te 360 zł za 1200 GB, ale docelowo zastąpię to internetem z Nju Mobile, a w tym roku i tak Orange Free zużyję. Dodatkowa niedogodność to dwa routery, ale mam E3372 w zanadrzu więc będę się tym ratował wieczorami, przy równoległym korzystaniu PC i TV.

[Karlos20]

Sam też rozglądam się za następcą Internetu Domowego LTE w T-Mobile do 60 mbps, ale póki oferta dalej działa na umowie bezterminowej, więc jej nie ruszam. Zapłacę te 54,99 i jest spokój.

[bhcmw]

Za 55 zł na pewno z takiej oferty bym skorzystał Aktualnie takie warunki są możliwe do uzyskania ale na firmę, za bodaj 110 zł brutto - tu jest do 200 Mbps.

[martin87]

Sam też rozglądam się za następcą Internetu Domowego LTE w T-Mobile do 60 mbps, ale póki oferta dalej działa na umowie bezterminowej, więc jej nie ruszam. Zapłacę te 54,99 i jest spokój.

Jak działa to po co zmieniać na gorsze? Mam ta samą ofertę i nie ma opcji by to zmieniał na jakieś drogie i powolne neostrady.

[iphoneski]

Ważne jest to,
że praktycznie wszystko mam w umowach bezterminowych.

Umowy terminowe nie są takie złe. Ja na bezterminowej mam tylko komórkę, ale internet i tv zawsze biorę na 24 miesiące. Taniej już było, jeśli weźmiesz pakiet w dobrej promocji na 2 lata to będą musieli albo ci to samo zostawić albo dać coś więcej. Ja zawsze wypowiadam umowę przed końcem i gdy dzwoni dział utrzymania klienta udaje mi się coś wyrwać. Ostatnio dostałem przyspieszenie neta, więcej kanałów telewizyjnych i pakiety sportowe w takich cenach, że nawet na piratach w necie wyszłoby drożej za ten sport, a tu mam legalnie z kabla. Te pakiety sportowe mogę wypowiedzieć w każdej chwili, bo prawa do poszczególnych transmisji mogą się skończyć i przejść do innego nadawcy, więc jeśli tak się stanie to wyłącze pakiet i tyle. I co mi ta umowa terminowa szkodzi? Przecież internet i tak muszę mieć, kablówka też się przydaje. Jak przychodzą mi ulotki konkurencji to w super mega promocjach, które mi tam oferują wychodzi drożej albo w podobnych cenach niż mam, więc płaciłbym tak czy inaczej.

[Karlos20]

martin87: niedługo będzie kolejna fala klientów, którym będzie kończyć się umowa terminowa w ofercie neta do 20 lub 60 mbps LTE w T. Ja mam już ponad rok poza umową terminową, na razie działa jak należy. Ale okupione jest nożem na gardle - operator może w ciągu miesiąca wypowiedzieć umowę w każdym momencie i bez podawania przyczyny oraz bez odszkodowania.