DAJ CYNK
  • W tym dziale znajdziesz pomoc przy sporach i reklamacjach dotyczących usług telekomunikacyjnych lub sprzętu.
W tym dziale znajdziesz pomoc przy sporach i reklamacjach dotyczących usług telekomunikacyjnych lub sprzętu.

Moderator: Moderatorzy

 #1094175  autor: Krzysiekv
 01 maja 2020, 11:27
Witajcie,
Na wstępie podstawowe pytania, później opis całego "dramatu".
1) kiedy można anulować wypowiedzenie umowy terminowej operatorowi
2) jak można odzyskać numer, który został dezaktywowany pomimo interwencji abonenta przed dezaktywacją.

A teraz opis całej akcji : kilka miesięcy temu bliska mi osoba przeniosła numer do Lajt Mobile, zachęcona ich ofertą, gdy zbliżał się koniec umowy terminowej aby nie płacić znacznie więcej, zgodnie z zapisami wystąpiła odpowiednio wcześniej o jej rozwiązanie gdy minie okres umowny. Jako, że nikt z Lajta nie kontaktował się z nią, podpisała kilka tygodni później wniosek o przeniesienie numeru do innej firmy. Niestety kurier na czas nie dotarł z podpisanymi dokumentami do nowego operatora, a wcześniej nie może on wystąpić o przeniesienie numeru.
Osoba ta nie chcąc stracić używanego od lat numeru, który jest jak wiadomo na nią zarejestrowany, ostatniego dnia obowiązującej umowy wycofała swoje wypowiedzenie. Niestety Lajt Mobile stwierdziło, że na podstawie ich wewnętrznych regulacji (nie regulaminu świadczenia usług), z anulowaniem wypowiedzenia można wystąpić nie później niż na 3 dni przed zakończeniem umowy ! Skutek jest taki że osoba ta straciła numer i usługi dzisiejszego dnia tj. 1 maja.
Pytanie
1. czy operator mógł tak zrobić, w końcu obowiązują mnie postanowienia regulaminu oraz KC , a nie ich wewnętrzne regulacje !
2. pytanie jak teraz można odzyskać ten numer ?
3. czy iść z tym do Sądu ? w końcu wycofałem własne oświadczenie woli ostatniego dnia kiedy umowa jednak nadal obowiązywała, a straty z tym związane wyceniam znacznie wyżej niż sama wartość abonamentu

Jeśli ktoś miał podobne problemy , lub wie jak rozwiązać mój problem prosiłbym o radę.
 #1094396  autor: Krzysiekv
 04 maja 2020, 15:17
Pisze o sądzie bo wychodzi na to że to jedyna możliwość odzyskania numeru.

Regulamin Lajt Mobile niestety nic nie mówi w tej kwestii.
lajt Mobile informowało mnie że powinienem taką wole zgłosić na 3 dni przed rozwiązaniem. takiej informacji nie ma w regulaminie.
Jedynie w Regulaminie przenoszenia numeru przy zmianie dostawcy usług Telekomunikacyjnych w :
paragrafie 3 pt. ZASADY POSTĘPOWANIAW PRZYPADKU ZAWARCIA UMOWY O ŚWIADCZENIE PUBLICZNIE DOSTĘPNYCH USŁUG TELEKOMUNIKACYJNYCH Z PRZENIESIENIEM PRZYDZIELONEGO NUMERU DO TELESTRADA S.A.
punkt. 3.6 odnośnie terminu rozpatrzenie Wniosku przez Telestrada wynosi :
3 dni robocze, gdy Abonent będący stroną Umowy z dostawcą usług zapewniającym przyłączenie do ruchomej publicznej sieci telekomunikacyjnej składa Wniosek w sposób inny niż określony w pkt 6.1;

Ale ten fragment dotyczy jedynie wniosku przenoszenia numeru do Telestrady , jednocześnie jest tam też okres 6 godzin, lecz w przypadku osobistego stawiennictwa w oddziale, które z wiadomych powodów są pozamykane. Forma elektroniczna jest jedyną w zasadzie.

W regulaminie tym jest również par. 4 § 4 ZASADY POSTĘPOWANIA W PRZYPADKU WYSTĄPIENIA PRZEZ ABONENTA DO NOWEGO DOSTAWCY USŁUG O PRZENIESIENIE PRZYDZIELONEGO NUMERU Z SIECI TELESTRADA S.A.
W punkcie 4 mamy : Abonent może zrezygnować z przeniesienia przedzielonego numeru najpóźniej w terminie 2 dni przed planowaną datą przeniesienia numeru, składając stosowne oświadczenie do Telestrada lub Nowego Dostawcy Usług.

Problem w tym, że numer nie był przenoszony, gdyż był to osobisty wniosek abonenta o rozwiązanie umowy, a nie wniosek innego operatora.

Co równie irytujące, lajt mobile twierdzi, że nie mają już tego numeru, bo został oddany pierwotnemu operatorowi, natomiast pierwotny operator tego numeru, twierdzi że to niemożliwe, że nie ma takiej automatycznej procedury i po sprawdzeniu w ich bazie podobno go nie mają, mówią abym porozumiał się z dotychczasowym usługodawcą, w którego dyspozycji najpewniej jest ten numer.... i bądź pan tu mądry ...
Po kilku dniach siłowania wiem że nic nie wiem, podobnie jak operatorzy.
 #1094397  autor: Remington
 04 maja 2020, 15:25
Krzysiekv pisze:
04 maja 2020, 15:17
Pisze o sądzie bo wychodzi na to że to jedyna możliwość odzyskania numeru.

Skoro znów liczysz na sąd to dalej nie zajrzałeś do kc. Nie masz podstawy prawnej dla tych żądań, operator robi uprzejmość (rzecz jasna też we własnym interesie), że w ogóle pozwala wycofywać wypowiedzenie i to on ustala na jakich warunkach można to zrobić (jeśli w ogóle). Pozostaje prosić.

Numer mógł już wrócić do pierwotnej sieci. Wyślij mi go na PW lub wpisz w odpowiedzi (usunę przed publikacją) to sprawdzę gdzie jest obecnie ten nr.

P.S. Zaglądaj tu częściej, aktywni użytkownicy odpisują bardzo szybko.
 #1094453  autor: Krzysiekv
 05 maja 2020, 11:31
Wysłałem Ci ten numer na PW, na dziś sytuacja jest taka że z Lajt Mobile nie ma możliwości się dogadać, zresztą jeszcze ostatniego dnia obowiązywania umowy, próbowałem coś wskórać, wysłałem nowy wniosek wypowiedzenia z procedurą przejścia na kartę, kontynuowanie umowy też nie wchodziło w grę, odmawiali wszystkiego, nie i już !
W Nju Mobile, czyli u pierwotnego operatora tego numeru nie widzą w systemie. Oczywiście żadna z kart SIM nie działa ;(
Ps. Taka ogólna refleksja, jako że numery są rejestrowane na osoby/podmioty to możliwość odzyskania powinna być znacznie prostsza, .. w zasadzie powinna być jakakolwiek ! a tu jest próżnia !
Może powinienem napisać do UKE, wiem że nic nie zdziałam w mojej sprawie, ale tak dla dobra wspólnego na przyszłość, nie wiem czy oni jeszcze w ogóle po odejściu Streżyńskiej coś tam robią dla naszego dobra, alej jeśli tak to mogę napisać ?
 #1094456  autor: Remington
 05 maja 2020, 12:03
Operatorem numeru ... jest Telestrada S.A. (RPT: 4078)

Czyli nie oddali jeszcze numeru do Orange (ale może np. już przekazali info o oddaniu, nie wiem jak to działa). Powołaj się na to w Lajcie i proś, i męcz ich do upadłego. To mała firma i szanse są większe niż u molocha.

Problem polega na tym, że umowa już wygasła i formalnie nic się nie da załatwić, prawo nie przewiduje możliwości wycofania wypowiedzenia, więc od strony prawnej nic nie załatwisz. Ale prosić nie zaszkodzi.