Forum - TELEPOLIS.PL

Witam,od 15 lat jestem abonentem usług telefonicznych od t.mobile. Wcześniej mialem 1 numer było ok koszty rzędu 50zl/mc ale z racji założenia firmy 2017 dostałem niby super pakiet 3 telefony bez limitu i internet 50GB płaciłem 230zl/mc według mnie już było dużo zwłaszcza że dostałem telefony warte góra 3 tys a na start za jeden opłaciłem 700zl ale dobra jakoś dam rade. I sprawa by się pewnie zakończyła bo umowę planowałem rozwiązać ale jednego październikowego feralnego dnia kiedy z infolini t.mobile zadzwoniła Pani z super okazją dałem się kolejny raz wyrolować. Z racji iż umowa kończyla by.mi się z końcem kwietnia 2020 zaoferowała nowy pakiet bardzo podobny do poprzedniego lecz wyglądający korzystnie bo gadała że mi zmienia internet na bez limitu, dodaje kolejną kartę na internet bez limitu za 1 zł/miesiąc oraz wymiana sprzętu 3 telefony po 20 zł/na start każdy. Kolejną kwestią była sprawa że poprzednią umowę niweluje na poczet nowej.Pani zadzwoniła gdy byłem w pracy i nalegała by podjąć natychmiast decyzję, ja poprosiłem o kontakt gdy będę już w domu. Po powrocie do domu nawet dobrze nie weszłem do domu i już dzwoni obsługa t.mobile oczywiscie ta sama Pani nalegając że mam ostatnią szanse i po kilku minutach rozmowy niestety się zgodzilem. Propozycja okazała mi się w miarę dobra. Uzgodnienia były takie.

3 nowe telefony raty po 25 zł a na start 20 zł i tylko chyba to się zgadza. Reszta co mnie boli to.
Umowa miala być na 24 mc zrobili na 36.
Cena abonamentu miała być 30 zł a raty 25zl razem miało być 55brutto natomiast sam abonament teraz to, 59 brutto za 1 nr oczywiscie.
Dodatkowa karta miała być za 1 zł mc przez cały okres umowy a po 3 miesiącach przyszła opłata 60brutto/mc
Stara umowa(opłaty) miały przejść na poczet nowej, nic podobnego płace dalej ponad 150 zł za starą umowe
I doszły jeszcze jakieś koszta i ja się teraz pytam proszę Państwa jak to jest że mam 3 telefony mało co korzystam i płace 400zl/mc Ta niekorzystna umowa mnie rujnuje,taka kwota bardzo uderza mi po kieszeni bo doliczając opłaty za śmieci prądy gazy itd jestem niewolnikiem korporacji. Jak dla mnie wydatki na poziomie 5tys miesięcznie niestety nie wchodzą w rachube zwłaszcza że mam małą lokalną firme a pracownicy to najbliższa rodzina.
Proszę was bardzo o podpowiedź jak rozwiązać umowę z tym gównem jakim jest t.mobile.bo od dzisiaj inaczej tego nazwać nie mogę. Początkowo myślałem że to prawie 400 to stara plus nowa umowa ale niestety nie. Koszty do spłaty to 3 miesiące tej starej umowy po 157zl i od nowego roku zaczęła działać nowa 389 zl Proszę jeszcze raz o podpowiedź jak to dobrze rozegrać i z góry dziękuję za odp.

Teraz niestety płacz i płać. Po przedłużeniu umowy przez telefon masz 14 dni na zapoznanie się z warunkami umowy i ewentualne odstąpienie jeśli coś się nie zgadza. Powtórzę to chyba setny raz - te papiery, które dostaje się od korporacji nie są drukowane dlatego, bo kupili sobie nową drukarkę i chcą się pochwalić jak ładnie drukuje. To służy do czytania.
Ewentualnie możesz próbować reklamacji i zażądać odsłuchania rozmowy z konsultantem twierdząc, że zostałeś wprowadzony w błąd tylko pytanie czy po takim czasie coś to da.

Właśnie nie mam stosu papierów..kilka kartek, 3 aneksy do umowy 3 umowy ubezpieczenia 3 Fv i harmonogram rat za sprzęt. Ja natomiast doskonale wiem że 14 dni czy nawet 30 jest na odstąpienie dobrowolne,lecz od października nie było problemu. Teraz na luty dowalili resztę widać wszystko mieli niby w promocji taki marketing cwaniacy. To że na 36 mc umowa jeszcze bym przystał ale nie z kwotą 400zl. Jeżeli by była możliwość odsłuchu rozmowy to babka lezy...co innego pinda gadała a co innego przyszło kurierem a ja w natłoku roboty nie zwróciłem na to zbytnio uwagi...Kara umowna jest chyba 1000zl za numer to jak najbardziej wolę dać i mieć spokój niż bulic tyle co miesiąc. Na pewno pójdę do najbliższego salonu i może mi powiedzą jakie mam wyjście,chociaż wątpię w jakieś rezultaty. Sprawa pewnie też trafi do odpowiednich służb które zbadają poprawność działania wscipski pań z call center.

Kara umowna + raty nie zapominaj o tym. Nawet jakbyś umarł raty będą spłacać Twoi spadkobiercy.

Czytanie tego co się podpisuje to ważna rzecz kolejna osoba, która tego nie robi, a pretesje ma do operatora, który mu coś wcisnął czego miało nie być. Równie dobrze mogli wysłać ci papiery sprzedaży nerki, a ty byś je podpisał.
Wracając do sedna po tym czasie nie możesz zrobić nic. Zostaje ci albo płacić do końca albo płacić karę umowną i szczerze wątpię żeby było to tylko 1000 zł za jeden numer.