Forum - TELEPOLIS.PL

Witam.
Spotkała mnie nietypowa sytuacja.
Spacerując po plaży w okolicach Rewala dostałem sms-a powitalnego w Szwecji.
W telefonie naliczyło mi ok. 100 kb danych. Kosztów nie ma ale to jakiś "super zasięg" jak wyłapałem maszt w Szwecji.
Jestem w Play i często na plaży telefon tracił "pole".
Proszę o wyjaśnienie.

Co wyjaśniać? Jeśli telefon połączył się z zagraniczną siecią, to płaci się wg stawek roamingowych. Na morzu zasięg bywa znacznie większy.

O czym ty mówisz. Do Szwecji jest z 300 km. Bliżej jest na Borholm - to powinno złapać duńską sieć.
Może jakiś samolot lub statek z dostępem do sieci.

Przypominam - byłem na plaży w Rewalu

I co z tego? Był tam zasięg zagranicznej sieci i telefon się zalogował, widocznie nadajnik szwedzki jest na tyle mocny, że te niecałe 200 km wystarczą.

Na statkach są inne sieci i ciesz się, że ich nie złapał. Zapłaciłbyś jak za zboże.

Nie postuj raz po raz, tylko używaj opcji edycji.

Edit: Sprawdziłem: w linii prostej jest 164 km. Mi ostatnio przy plaży (nawet nie na, tylko w budynku) złapało sieć z kraju oddalonego o 120 km. Morze nie ma nic co może tłumić sygnał, więc przy dobrej pogodzie wszystko jest możliwe. We Władysławowie oglądałem kiedyś na zwykłej pokojowej antenie szwedzką tv (ponad 200 km odległości).

Miesiąc temu też bywałem na plaży niedaleko Rewala ale miałem tam problem ze znalezieniem jakiejkolwiek sieci, nawet polskiej.

Może teraz miałeś "szczęście", a raczej w Twoim przypadku "pecha". Co do "łapania sieci", duże znaczenie ma obciążenie. Telefon łączy się z mniej obciążonym nadajnikiem, a nie z tym który jest bliżej.

ja ostatnio byłem w Świnoujściu tam na plaży karta orange ciągle logowała się do o2 de a i szwedzkie sieci łapało. jednak po wejściu do miasta tylko polskie zostawały.

Zastanawiający brak sieci duńskich, choć do Bornholmu jest dużo bliżej, łatwo można wyjaśnić. Wyspa ma małą powierzchnię, przez co nie ma potrzeby montować tam nadajników o dużej mocy.

Potwierdzam, ja również w Świnoujściu nie raz logowałem się do niemieckich sieci, albo widziałem podczas wyszukiwania szwedzkie. To całkowicie normalne, aczkolwiek miałeś niebywałego pecha (lub farta, zależy z której strony spojrzeć), że udało Ci się zalogować do takiej sieci...