Forum - TELEPOLIS.PL

Raczej mało prawdopodobne że ktoś będzie znał odpowiedź ale spróbuje. Zastanawia mnie jedna rzecz, wiadomo że u każdego opa może to wyglądać inaczej ale ciekawi mnie przy jakiej kwocie rocznie jest opłacalny użytkownik prepaid, czyli ile musi wydać na doładowania w ciągu roku dany klient aby był dla sieci opłacalny w sensie żeby był z niego jakiś zysk albo chociaż żeby sieć do niego nie dokładała-wyszła na zero i ewentualnie jeśli w ogóle ile sieć na nim zarabia. Można przypuszczać że minimum to te 200pln/rok chociaż po zmianach z roczną ważnością konta wiadomo że dużo ludzi doładowuje mniej w skali roku, ale skoro tak jest to i kwota poniżej 200pln w skali roku jest też dla sieci opłacalna widocznie. Ciekawi mnie to. Jaka jest kwota minimum w skali roku aby dany abonent nie przynosił sieci straty. Może ktoś coś czytał na ten temat.

Ja twierdzę, ze nawet 50 zł/rok daje zysk dla opa.
Przecież koszt utrzymania numeru jest praktycznie żaden, a jak nie rozmawiasz to nie generujesz innych kosztów.
W normalnych warunkach doładowanie za 50 zł/3 m-ce plus jeszcze 1 m-c dla rozmów przychodzących "generuje" dla opa 150 zł na rok minimum i to musi być opłacalne, bo gdyby nie to inaczej te progi doładowań byłyby ustawione.
Żadna firma nie może sobie pozwolić na ciągle dopłacanie do klienta

Nie zasugeruję żadnej kwoty, bo nie mam o niej pojęcia. Karta zmienia się w abo. Kupujemy duże pakiety, które co miesiąc odnawiają się, pochłaniając trochę grosza z konta. Nie zawsze wykorzystujemy jednostki w pełni ale płacimy za nie opłatę abonamentową więc op, mimo posiadania także klientów płacących 5 zł rocznie, ma zysk - musimy częściej doładować nasze konta, by odnowić pakiet.

Każdy op na pewno musi płacić państwu polskiemu opłatę roczną za używanie zakresu numeracyjnego - w efekcie wychodzi 18 groszy na numer rocznie.

Jednak jak do tego doliczy się i podzieli na wszystkich użytkowników sieci inne roczne koszty (pracownicy, ich działania, sprzęt, powiadamianie o czymś i inne) to kwota już taka malutka nie będzie. Tyle, że wiele osób np. nie ma pojęcia o czymś takim jak roczna ważność konta i doładowuje z przyzwyczajenia, więc skarbony rosną.

Nie od dzisiaj wiadomo że operator zarabia na ludziach, którzy mają stare taryfy, nie kupują pakietów obniżających kosztów i płacą po starym cenniku,kupują pakiety a wykorzystają go powiedzmy w 30-40%

Największy biznes to stare taryfy bez pakietów, ale też dzwonienie głównie do własnej sieci po gołej stawce cennikowej.