Strona 1 z 1

Dochodzenie swoich praw - zadośćuczynienie

Post:25 paź 2012, 20:48
autor: dron
Witam,
z racji tego, że moja była upadająca sieć Carrefour Mova miała problemy techniczne, operacja przeniesienia numeru drastycznie się wydłużyła. Numer był nieaktywny przez przeszło 3 tygodnie, co wiązało się z komplikacjami, zmarnowanym czasem, nerwami i kosztami. Słyszałem, że mogę dochodzić swoich praw i żądać zadośćuczynienia za problemy. W jaki sposób mogę uzyskać odszkodowanie? Jakich sum mogę żądać (w granicach rozsądku oczywiście)?

Pozdrawiam

Post:25 paź 2012, 21:04
autor: remus77
dron pisze:Numer był nieaktywny przez przeszło 3 tygodnie, co wiązało się z komplikacjami, zmarnowanym czasem, nerwami i kosztami.

Proszę wpierw napisać (konkretnie)
jakiego rodzaju straty poniesiono w związku z zaistniałą sytuacją?

Post:26 paź 2012, 06:24
autor: dron
Ciężko to oszacować, na zabawę z operatorem zmarnowałem łącznie pewnie przeszło cały dzień, nie byłem w stanie zrobić przelewów, przez co opóźniłem się z rachunkiem i transakcjami, dzwoniłem na infolinie obu sieci, nie mogłem skontaktować się z kolegami, musiałem korzystać z innego telefonu. Nerwów także się nie policzy.

Post:26 paź 2012, 09:43
autor: Edmund
dron, jeżeli chodzi o odszkodowanie to dobrymi argumentami są:
- opóźnienia w realizacji transakcji i rachunków, spowodowanymi brakiem dostępu do konta (tym bardziej argument ten jest mocniejszy gdy potrzebne Ci to było do prowadzenia działalności gospodarczej);
- konieczność wydatków na telefony do operatorów.

Ale co do argumentu czasu, nerwów i braku kontaktu z kolegami to niekoniecznie muszą to wziąć pod uwagę.

Post:26 paź 2012, 16:16
autor: dron
Edmund pisze:dron, jeżeli chodzi o odszkodowanie to dobrymi argumentami są:
- opóźnienia w realizacji transakcji i rachunków, spowodowanymi brakiem dostępu do konta (tym bardziej argument ten jest mocniejszy gdy potrzebne Ci to było do prowadzenia działalności gospodarczej);
- konieczność wydatków na telefony do operatorów.

Ale co do argumentu czasu, nerwów i braku kontaktu z kolegami to niekoniecznie muszą to wziąć pod uwagę.
W porządku, tylko jak zwrócić się o odszkodowanie? Jak wygląda taki proces?