Strona 1 z 1

Problem z zasięgiem

Post:06 mar 2011, 12:27
autor: pawlo05
Witam.

Mam następujący problem z zasięgiem. W jednej części domu mam zasięg w telefonie komórkowym nawet całkiem niezły ale jak jestem w innej części domu nie mam zasięgu wogóle. Nie wiem co z tym zrobić. Może istnieje jakiś sposób albo urządzenie które zwiększa zasięg telefonii komórkowej.

Z góry dzięki,
Pawlo05

Post:06 mar 2011, 13:27
autor: kowcio
Były już o tym tematy
musisz sprawić sobie urządzenie - repeater GSM
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... g=repeater
Poprawi on sygnał, ale sieci GSM.

Post:06 mar 2011, 20:08
autor: kerim36
albo wzmacniacz gsm albo zmiana operatora na tekiego, ktory byc moze bedzie dzialal w calym domu

Post:09 mar 2011, 00:43
autor: ganc2
kowcio pisze:Były już o tym tematy
musisz sprawić sobie urządzenie - repeater GSM
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... g=repeater
Poprawi on sygnał, ale sieci GSM.
to raczej drogie zabawki.
z ciekawości - z jakiej sieci korzystasz? nie wyobrażam sobie już miejsca w polsce w którym bym nie miał zasięgu.
z metod chałupniczych - kup jakiś starszy telefon (stare siemensy - z "śrubą" z tyłu obudowy, weź kawałek), skręć duży kawał drutu i podepnij - zadziała jak prymitywna antena. sposób bardzo prymitywny ale skuteczny. Taką zewnętrzną antene możesz zrobić z blaszanej pokrywki od jakiejś bombonierki, kawałka drutu i gumową zatyczke-ważne żeby drut siedział w gniezdzie.

jakbyś miał problemy techniczne to wal na elektrodę: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic469338.html, albo do mnie tutaj w tym temacie, ale raczej powinieneś dać sobie radę.

Albo po prostu kup telefon z możliwością podłączenia zewnętrznej anteny lub zestawu indukcyjnego. Markowa antena to wydatek maksymalnie kilkudziesięciu złotych, ale po co przepłacać?

Wzmocni ci to zasięg, a co najważniesze wydaje mi się rozsądniejszym wyjściem niż praktycznie stawianie własnego BTSa w pokoju, co z kolei wydaje mi się co najmniej strasznie niedorzeczne :P .

Post:09 mar 2011, 08:49
autor: kerim36
ganc2 pisze:nie wyobrażam sobie już miejsca w polsce w którym bym nie miał zasięgu.
ale takich jeszcze sporo jest

Post:09 mar 2011, 14:25
autor: KamaZ
kerim36 pisze:ale takich jeszcze sporo jest
Pół biedy jak jest chociaż jeden operator z dobrym zasięgiem, ale znam miejsca w których z jakiegokolwiek jest problem, żeby zadzwonić.

Post:11 mar 2011, 20:58
autor: ganc2
KamaZ pisze:
kerim36 pisze:ale takich jeszcze sporo jest
Pół biedy jak jest chociaż jeden operator z dobrym zasięgiem, ale znam miejsca w których z jakiegokolwiek jest problem, żeby zadzwonić.
Wystarczy wejść do metalowej klatki (np. windy :wink: ) / zamknąć telefon w szczelnym metalowym pudełku by stracić zasięg na amen, ale ja nie mówię tutaj o takich miejscach jak środek gęstego lasu, wielki kanion czy szyb kopalni 800m p.p.m. bo brak sygnału w takich miejscach rozumie sie samo przez się, tylko miałem na myśli ze raczej w zamieszkiwanych i typowo urbanistycznym terenie nie zauważyłem zaników :wink: .

Post:18 mar 2011, 09:44
autor: kello
Mało jeździsz po Polsce. Często między mniejszymi miejscowościami nie ma zasięgu. Anteny skierowane są na miejscowości, a nie na drogi między nimi.

Post:19 mar 2011, 16:32
autor: DeLirQa
Znam kilka miejscowości głównie na pograniczu woj. lubelskiego/mazowieckiego(jedna miejscowoć nawet gminna :) ) gdzie o zasięg jest ciężko. W domach zasięgu Ery i Orange praktycznie nie ma i trzeba być przy oknie ew. wyjść na zewnątrz, by móc zadzwonić czy też wysłać SMSa.

Post:20 mar 2011, 08:56
autor: cwo
ganc2 pisze:z ciekawości - z jakiej sieci korzystasz? nie wyobrażam sobie już miejsca w polsce w którym bym nie miał zasięgu.
wbrew pozorom jest dużo takich miejsc, tak jak mówili poprzednicy drogi pomiędzy miejscowościami, małe miejscowości. No i oczywiście wszelkie piwnice, często fabryki, windy, schrony, parkingi podziemne.

Ale i tak jest dużo lepiej niż jakieś 5-10 lat temu. Swego czasu jeździłem po całej Polsce z dwoma telefonami, 1 w plusie i 1 w orange (wtedy idea) i idea działała na początku w większej ilości miejsc, chociaż były takie miejsca gdzie idea traciła zasięg a plus dawał radę. Później nie było prawie różnicy jaka sieć.