Forum - TELEPOLIS.PL

Mając zaledwie 3 karty SIM już w użyciu w czasie mojej przygody z komórkami zauważyłem takie o to różnice w budowie SIM :
1.Pierwsza stara parę lat z Idea POP.Czip jest duży.
2.Nowa,półroczna z Play,tu już chip jest znacznie mniejszy niż opisany powyżej.Wydaje się być wykonany z innego materiału.Dla porównania ten w POPowej karcie ma połysk.Ten z Play jest matowy a ,że parę razy go już przekładałem widać na nim zarysowania i odciśnięte styki.
3.Obecnie korzystam tylko z nowej SIM Orange gdzie chip jest znów duży.Z Plusa czy Play chipy są jak zauważyłem mniejsze.Jest tym razem też wykonany z szorstkiego tworzywa.

Wniosek następujący: wiele razy przekładana stara karta POP jest praktycznie niezniszczona,nie widać na niej zarysować,jest jakby mocniejsza fizycznie.Na nowej wręcz z Play są już ślady zużycia.

Czy są to jakieś istotne różnice,czy coś się zmieniło od paru lat w tworzeniu SIM?Co powoduje różnice w wielkości czipów?Jak się można odnieść do tych opisanych przeze mnie cech?

Zmieniło się i to sporo... Jeśli Twoja karta z Popa jest bardzo stara i ma jeszcze nadruk *22 bodajże o numerze obsługi, to prócz różnic fizycznych jest też kodowana innym algorytmem. Ma to znaczenie, jeśli chciałbyś nadal mieć ten numer, ale w postaci dwóch kart sim. Da się to zrobić, ale nie pytaj o to operatora Natomiast nowe karty są kodowane lepiej zabezpieczonym algorytmem (COMP128v2 z tego co pamiętam, ale mogę się mylić) i nie da się ich "sklonować". Poza tym mają dodatkowe menu karty (zazwyczaj) z usługami operatora. Tyle w skrócie, więcej grzechów nie pamiętam

Weszły karty 2,5G i 3G.Na starej karcie chyba nie ma wszystkich możliwych usług np.video rozmowy , internet itp.

fenix189 pisze:2.Nowa,półroczna z Play,tu już chip jest znacznie mniejszy niż opisany powyżej

Nowe karty Play mają już tak samo duże chipy jak np. w orange

Wielkość chipu na karcie sim niema znaczenia, najważnijsze są pojemność takiego chipu oraz to czy jest to zwykły sim czy usim oraz oprogramowanie wgrane do pamięci.

Roznice jeszcze sa takie, ze karty SIM maja 6 lub 8 stykow. Kiedys w Play bylo tak, ze do abonamentu i na starterach 30 zl byly karty 8 stykowe a na starterach 9 zl byly 6 stykowe.

Edit: Poprawa bledu w ilosci stykow... 9->8

yagi pisze:Roznice jeszcze sa takie, ze karty SIM maja 6 lub 9 stykow. Kiedys w Play bylo tak, ze do abonamentu i na starterach 30 zl byly karty 9 stykowe a na starterach 9 zl byly 6 stykowe.

Dokładniej? Po co te różnice?

kowcio pisze:Po co te różnice?

Wg mnie 6 stykowe sa tansze w produkcji

Jeszcze nie widziałem gniazda na kartę SIM 9-stykowego (pinowego). Ale w sumie serwisem się nie zajmuję więc można powiedzieć że mało widziałem

Karty różnią się także pojemnością: tą całkowitą pamięci, z tego co pamiętam od 64kb do 128kb, a także pojemnością książki telefonicznej (od 100 do 250 wpisów) i smsów (od 10 do 99 - w przypadku tych klonowanych). W swoich zbiorach (czego to ludzie nie kolekcjonują ) posiadam również tzw. kartę serwisową, czyli kartę potrafiącą obejść blokadę simlock w telefonie - to chyba jedyna rzecz produkcji Sagema, która przypadła mi do gustu

tzw. kartę serwisową, czyli kartę potrafiącą obejść blokadę simlock w telefonie

Nie chodzi o xSIM/TurboSIM przypadkiem?

nie, nie... to nie jest nakładka na sim, a sim właśnie. Bez numeru i bez sieci...

bledos pisze:nie, nie... to nie jest nakładka na sim, a sim właśnie. Bez numeru i bez sieci...

no ale wlasnie zdaje sie na tej zasadzie dzialaja te "turbosimy"

nie mówię, że nie... ale turbosim jest nakładką, do której można przyłożyć kartę i dzięku czemu możliwa jest komunikacja sim-telefon. Prawdopodobnie turbosimy emulują kod sieci 00101, dzięki czemu każdy telefon, nawet z simlockiem, współpracuje z taką kartą. Tymczasem karta, którą posiadam to zwykły sim i nie ma możliwości położenia z grugiej strony sima aby dzięki temu korzystać w telefonie z simlockiem z katy innego operatora. Podobne rozwiązania są zresztą sprzedawane na allegro: http://allegro.pl/item516620549_karta_t ... ne_fv.html tyle że moja ma logo sagema

w super marketach (patrz saturn) uzywaja tych kart, co by niezdecydowany klient mogl sie pobawic zanim kupi, a nie zadzwonil na jakies 0700 :]

Jak jest z żywotnością,że tak powiem obecnych SIM,które widać gołym okiem mają mniej odporną powierzchnię na ścieranie?Dla przykładu na mojej Orange obecnie wystarczyło ją raz włożyć i już widać na pow. chipu kreski,otarcia po "przejechaniu" po gnieździe SIM.
Moje pytanie czy te kreski na samej powierzchni chipu są istotne czy one nie wpływają na to, że w przyszłości będą problemy ze stykiem gdybym ją nieustannie przekładał? Czy może liczą się tylko te punkty styku,które w gnieździe SIM odpowiadają za łączność?

Ja mam już 9 letnią kartę sim orange (kiedyś idea)i wszystko działa, tzw. UMTS, wideo rozmowy.