Forum - TELEPOLIS.PL

witam
znalazlem telefon(brak karty, rozladowany) skad pochodzi wniosek prosty...
polatalem troche po forach i wiem, ze moze zostac zidentyfikowany po nr imei. w paru miejscach natknelem sie na informacje, ze po zgloszeniu zgubienia/kradziezy telefon powinien byc blokowany przez operatorow wlasnie po tym nr imei.
No i teraz pytanie skoro ten "moj" dziala to znaczy, ze niezostal zgloszony czy poprostu operatorzy nieblokuja (co mi wydaje sie wmiare logiczne skoro policja nadal bawi sie w sprawdzanie...)?

Może być kilka przyczyn:
-ktoś nie zgłosił tego na Policję i nie poszedł zablokować tela u opa
-op jeszcze nie zablokował telefonu (chociaż to chyba jest robione dość szybko)

tzn. że nie został zgłoszony.

fuks80 pisze: No i teraz pytanie skoro ten "moj" dziala to znaczy, ze niezostal zgloszony czy poprostu operatorzy nieblokuja (co mi wydaje sie wmiare logiczne skoro policja nadal bawi sie w sprawdzanie...)?

Za dużo filmów SF się naoglądałeś.
Działa to znaczy że nie został IMEI zablokowany.
Poza tym nawet nie wiem czy blokada nie obejmuję tylko skradzionych? A tak ogólnie to podług tego co ludzie gubią telefonów i im kradną to nie wiem czy 5 % jest zgłaszane.
O samej idei tego nie wspomne- o jeśli zgubię bądź mi ukradną to złodziej jest złodziejem i Imei i tak sobie zdejmie, temat zastępczyy.

Być może został zgłoszony na policję ale właściciel nie pofatygował się by zablokować IMEI u Operatora.

Z tego co wiem nie robią tego automatycznie.

A może zgubił ktoś, kto nie znał nr IMEI.

rudy pisze:Imei i tak sobie zdejmie,

W nowych telefonach juz nie tak łatwo zmienić IMEI...

rudy pisze:Poza tym nawet nie wiem czy blokada nie obejmuję tylko skradzionych?

To w sumie nie ma znaczenia jak stracisz telefon. Idziesz na Policję, dostajesz wniosek, biegniesz do opa i blokujesz.
Wątpliwe, żeby odmówili zablokowania telefonu. W końcu to jakaś metoda na utrudnienie życia złodziejom/znalazcom

Kaczy pisze:-op jeszcze nie zablokował telefonu (chociaż to chyba jest robione dość szybko)

od reki. Kwestia kilkudziesięciu minut.

kin pisze:Z tego co wiem nie robią tego automatycznie.

W sumie to po spisaniu wniosku o zablokowaniu telefonu dokumenty wysyłane są faksem. Chyba nie po to się je wysyła, żeby blokada była stosowana w późniejszym terminie.

To w sumie nie ma znaczenia jak stracisz telefon. Idziesz na Policję, dostajesz wniosek, biegniesz do opa i blokujesz.

Ciekawe czy chociaż jeden procent osób, które zgubią komórkę to zgłoszą?
Na pewno troszkę większy procent to ci, którym ukradną telefon.

[ Komentarz dodany przez: D@rio: 2007-02-18, 22:57 ]
post wymoderowano.

Kaczy, nie zrozumieliśmy się.

Miałem na myśli iż zgłoszenie kradzieży na policję = (automatyczne) zablokowanie IMEI u Operatora.

Trzeba to zrobić samemu, tj złożyć wniosek.

rudy, a to już inna bajka. Niektórym takie sprawy "zwisają". A szkoda... bo kupisz później taki telefon i możesz mieć nieprzyjemności.

kin pisze:Trzeba to zrobić samemu, tj złożyć wniosek.

No jest trochę formalności. Ja zablokowałem swój skradziony telefon dopiero na 2. dzień.

Kaczy pisze:rudy, a to już inna bajka. Niektórym takie sprawy "zwisają". A szkoda... bo kupisz później taki telefon i możesz mieć nieprzyjemności.

Ja bym powiedział bardziej że mało kto o tym wie.
A inna sprawa to jakby telefon był warty 50 zł to chodzić od "Osła do Posła" to szkoda butów na to.
Ale nie ma co się rozpisywać za bardzo, bo można po mału zahaczać o paranoję

czyli moze byc tak, ze ktos zglosi na policje, nie zglosi do operatora... i telefon bedzie dzialal pomimo bycia na "czarnej liscie". troche to nielogiczne ale wsumie polska...

fuks80 pisze:dzialal pomimo bycia na "czarnej liscie".

Telefon na tej "liście" ląduje dopiero po zgłoszeniu u operatora, a nie po zgłoszeniu na Policję.

Kaczy pisze:Telefon na tej "liście" ląduje dopiero po zgłoszeniu u operatora, a nie po zgłoszeniu na Policję.

Ale chyba jak ktoś zgłosi na policję to i do operatora?
A jak komuś się nie chce to nie zgłosi ani na policję ani u operatora.

rudy pisze:Ale chyba jak ktoś zgłosi na policję to i do operatora?

niekoniecznie. Akurat to tak jest, że Policja ma swoją "czarną listę" a operatorzy swoją.

Niektórzy się poprostu niepoinformowani o możliwościach działania...

rudy pisze:Ale chyba jak ktoś zgłosi na policję to i do operatora?

Sensownie myśląc to tak.

Jednak jak znajdzie się ktoś, komu np. ukadli samochód i zgłasza "grubszą" sprawę odnośnie rzeczy skradzionych to może zapomnieć o zgłoszeniu tego do opa.