[KARTA] Play - 100 i 50 GB za darmo

[babciagienia1p]

@R.Mandano.
Nie robię speed testów co godzinę. Nie odnotowałam większych wahań ze względu na porę dnia, co np. w przypadku T-Mobile, w tej lokalizacji, jest straszliwie irytujące. Wieczorem potrafi przytkać się na amen, zarówno w LTE jak i 3G.
Musisz, w jakiś sposób, sprawdzić w Twojej lokalizacji. Nie obawiaj się, że w Playu jest gorzej ze względu na promocje. Nie jest. U mnie jest stabilniej niż jakiś rok temu.

[marcin19883]

NIe pisz w imieniu całej populacji

Nie znam osoby z moich okolic/rodziny/znajomi, która by korzystała z neta jako net zapasowy. Mają tylko telefony z no-limitami i appki społecznościowe. Każdy ma w domu neta stacjonarnego/mobilnego, jako abonament. Z 200GB to chyba tylko ja korzystam. A prędkości neta się nie zmieniły za bardzo od lat. Wszędzie gdzie jadę w promieniu powiedzmu 50km, PLAY śmiga 200Mbps z agregacją 3 pasm. Więc dlatego to mit, że niby ktoś coś obciąża, bo dostał prawie za darmo paczkę neta. Sieć cały czas się rozwija. Dochodzą nowe nadajniki itp.

[iphoneski]

@marcin19883
Ja korzystam z mobilnego jako zapasowy - pracuję zdalnie, więc muszę mieć dostęp cały czas. Tylko mi się nie chce bawić w startery - nie mam pięciu lat żeby życie marnować. Mam klona karty z Flexa w routerze kupionym kiedyś na olx, gdy wysiądzie stacjonarny to włączam router i wszystkie moje sprzęty się podpinają automatycznie. Chociaż router właściwie mógłbym zmienić - ten nie ma agregacji i już trochę nie wyrabia z arsenałem moich urządzeń.

[marcin19883]

No właśnie o to mi chodzi. Ludzie już się nie bawią w zmienianie numerów, od kiedy no limity mają dużo neta i prawie każdy w domu ma stacjonarkę. Sieć na spokojnie obsłuży tych co się w to bawią.

[iphoneski]

Tym bardziej, że nie jest to wcale jakoś mocno opłacalne. Przy domowym zużyciu musisz kupić kilka kart i porządny router za własne pieniądze, a potem jeszcze przekładać te karty. A stacjonarny net na promocji dostaniesz za 30:40 zł i masz święty spokój.

[marcin19883]

Przy domowym zużyciu musisz kupić kilka kart

Mi 200GB wystarcza na miesiąc. Korzystam Ja i jedna osoba z rodziny. Codzienne Youtube kilka godzin, często film w FHD wleci, no i dużo stron internetowych. Nawet ok 20GB pod koniec nie zużyje. Kiedy PLAY dawał tylko 100GB, to rzeczywiście było mało. Czasami jakiś obraz iso pobieram i ciągłe aktualizacje telefonów, laptopów. Finalnie masz rację, gdy więcej osób korzysta, to trzeba dwie karty uruchamiać minimum. To nawet nie jest trudne. U mnie, wystarczy router przechylić i od dołu nano sim i już.

[Karlos20]

200 GB w miesiąc... gdyby nie tv online i inne pierdoły
Takie promki to ja pochłaniam nawet w 2-3 dni (z wyjątkiem żółwiego transferu w Play).
No ale każdy ma swoje różne potrzeby i jakość usług.

[koszalineo941268]

A stacjonarny net na promocji dostaniesz za 30:40 zł i masz święty spokój.

Gdzie? Jaki? Proszę o linki.

[Karlos20]

koszalineo941268: pierwszy przykład z brzegu: nju światłowód. Kolejna oferta: Play/UPC do 600 mbps za 50 zł na 12m.

[iphoneski]

Netia też co 5 minut daje promocje dzięki którym światło z pakietem telewizji jest za grosze. Wystarczy złapać w opcji 2 miesiące gratis i do tego dołożyć Cashback 200:300 zł zależnie od promocji i cena zjeżdża do śmiesznych wartości.
Wczoraj policzyłem jak to wypada u mnie. Za net płacę 50 zł, a zużywamy ok 600GB na miesiąc. Czyli płaciłbym 30 zł za karty, oszczędzając 20 zł. A porządny router ze wsparciem 4CA i 5G na niedługą przyszłość to koszt minimum 700 zł. Teraz podzielmy 700 zł koszt routera na 20 zł miesięcznych oszczędności: wychodzi, że zacząłbym oszczędzać dopiero od 36 miesiąca. Do tego dodajmy stabilne prędkości w kablu, pakiet telewizyjny w cenie, zabawę z kartami i ewentualną konieczność zmiany routera po tych trzech latach - musiałbym być kompletnym debilem żeby się na to przesiadać.

[Vieslav]

u mnie sypanie GB w Play powoduje spadki prędkości do 1-3 mbps w LTE

To niemożliwe. To nie czasy, kiedy to ludzie nie mieli internetu szerokopasmowego. Już nikt nie ściąga całego internetu jak kiedyś. Mało ludzi bawi się w 200GB na miesiąc dla nowych numerów.

Kiedyś wystarczał mi pakiet 200MB na miesiąc do komfortowego korzystania z internetu. Dziś nie chce mi się bawić w liczenie. A już na pewno nie mam odpowiedniego osprzętu w domu żeby sprawdzić, ile danych leci mi na kablu. Wiem tylko, że ludzie nadal używają mobilnego internetu jako "stacjonarny". A są i takie konfiguracje, że ile laptopów tyle numerów i modemów na USB. Taka ciekawostka: w obszarach, gdzie powstała sieć światłowodowa (czy to POPC czy to wkroczył jakiś operator) osobiście doświadczyłem dużego skoku prędkości LTE po jakimś czasie od uruchomienia sieci. Więc coś w tym jest.

[bolek2004]

Każdy woli co innego i sobie dopasuje ofertę pod siebie, choć wiem że jeśli ktoś ogląda tv plus jakaś konsola do gier i inne rzeczy to te 200gb będzie mało, lepsze stałe łącze.
Mi do czasu wystarczało 100gb, teraz dali 200gb i się człowiek przyzwyczaił, ale też tak max wykorzystuje 150gb.
Tyle że nie mam tv, nie mam żadnej konsoli i innych dupereli do których potrzebny jest net.
200gb do komfortowego używania neta w domu na kompie czy telu mi na miesiąc wystarcza.
Zmiana karty w ruterze i odpalenie zajmuje 5 minut więc dla mnie nie jest to problem.
Jako że do stacjonarnego netu już nie wrócę więc mi to pasuje, nie byłoby promocji to bym korzystał ze 100gb za 50zł tyle że bez zmieniania kart ale skoro jest promo to wolę zapłacić te 15zł w sumie niż 50.

[R.Mandano]

pierwszy przykład z brzegu: nju światłowód ...

W większości miast i ulic komunikat :
"usługa jest niedostępna - cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu"


Podobnie jak ze światłem od Netii - przeważnie jest tam, gdzie już jest jakiś inny światłowód - np. z kablówki albo Orange.

[iphoneski]

Nie wiem jak ty tą większość liczyłeś - ja sprawdzałem losowe adresy i mogłem zamawiać. A z drugiej strony mobilny też ma ograniczenia lokalizacyjne - tu nie ma nadajnika, a tam nadajnik obciążony i ledwo pogoda się wczytuje. Na przykład ja mieszkam w dość ruchliwym miejscu miasta i N wieczorami wyciąga kilka mega, Plus uczciwie działa tylko na 5G a Play potrzebuje modemu 4CA żeby w domu używać. Z kolei u kumpla kilometr dalej każda sieć leci minimum 100 mega bez względu na porę dnia.

[R.Mandano]

Nie wiem jak ty tą większość liczyłeś - ja sprawdzałem losowe adresy i mogłem zamawiać ...

To daj jakiś losowy adres z dowolnego miasta wojewódzkiego, bo ja wpisałem chyba wszystkie takie miasta i wszędzie było : usługa niedostępna.

[asdaf]

Nie wiem jak to jest ale w mojej lokalizacji "Orange światłowód"- tak jest, a "Nju światłowód" to już nie ma. Może gdyby zadzwonił na infolinię to by się wyjaśniło ale na razie nie jestem zainteresowany.

[iphoneski]

@R.Mandano
Pewnie, będę na publicznym forum wrzucał adresy moje czy moich znajomych. Może jeszcze piwko schłodzić, meczyk włączyć i steki usmażyć?

[Vieslav]

Każdy woli co innego i sobie dopasuje ofertę pod siebie, choć wiem że jeśli ktoś ogląda tv plus jakaś konsola do gier i inne rzeczy to te 200gb będzie mało, lepsze stałe łącze.
Mi do czasu wystarczało 100gb, teraz dali 200gb i się człowiek przyzwyczaił, ale też tak max wykorzystuje 150gb.
Tyle że nie mam tv, nie mam żadnej konsoli i innych dupereli do których potrzebny jest net.
200gb do komfortowego używania neta w domu na kompie czy telu mi na miesiąc wystarcza.
Zmiana karty w ruterze i odpalenie zajmuje 5 minut więc dla mnie nie jest to problem.
Jako że do stacjonarnego netu już nie wrócę więc mi to pasuje, nie byłoby promocji to bym korzystał ze 100gb za 50zł tyle że bez zmieniania kart ale skoro jest promo to wolę zapłacić te 15zł w sumie niż 50.

Największym problemem w opisywanym przez ciebie przypadku jest koszt sprzętu. W przypadku stacjonarki operator bierze wszystko na siebie. W przypadku mobilnego musisz sam zapewnić. Swego czasu rozważałem zamianę ADSLa o prędkości 3mb/s na mobilny właśnie, bo skoro w telefonie żonglowałem kartami, to dlaczego by nie robić tak samo w domu. Podsumowując koszt inwestycji wszyło mi, że nigdy się to nie zwróci. I tak doczekałem się światłowodu z POPC.
Zdarza mi się używać mobilnego jako awaryjny (np w hotelu albo zanim mi podłączą stacjonarny po przeprowadzce) i nie wyobrażam sobie tak na dłuższą metę. Chyba, że masz już zrobioną porządną instancję albo sprzęt masz umiejscowiony w miejscu o idealnym zasięgu.

[R.Mandano]

Największym problemem w opisywanym przez ciebie przypadku jest koszt sprzętu. W przypadku stacjonarki operator bierze wszystko na siebie. W przypadku mobilnego musisz sam zapewnić ...

Największym problemem jest skandalicznie niska prędkość neta mobilnego, bo przecież - na wypadek awarii netu stacjonarnego - każdy ma jakiś smartfon, którego może użyć jako modemu.

Dlatego pytam o realne prędkości neta od Playa w tej promce, a nie o teoretyzowanie, niczym Gospodarz Domu przy Alternatywy 4 ...

No i jeszcze spytam, czy te 10 pln doładowania jest niezbędne aby uruchomić promkę 200 GB

[asdaf]

1. Tak trzeba doładować.
2. U mnie Max prędkość od 30 do 40 zależy od pory dnia i podłączonego routera. Ale jest taki problem, że internet lubi się zacinać dlatego korzystam bardzo sporadycznie.