Cześć !
ostatnimi czasy w moim telefonie GOCLEVER INSIGNIA 5 przestał działać mikrofon, wiec postanowilem oddac go do serwisu na gwarancje w niedługim czasie otrzymałem bardzo zaskakujaca odpowiedz, poniżej ją zacytuje:
zdjecie 1
zdjecie 2
zdjecie 3
zdjecie 4
Co o tym sadzicie mają racje czy nie? Zastanawiam sie nad podjeciem dalszych krokow w tej sprawie, jednak nie wiem czy warto dlatego prosze o Wasze opinie.
Pozdrawiam,
zbyszek123
ostatnimi czasy w moim telefonie GOCLEVER INSIGNIA 5 przestał działać mikrofon, wiec postanowilem oddac go do serwisu na gwarancje w niedługim czasie otrzymałem bardzo zaskakujaca odpowiedz, poniżej ją zacytuje:
Telefon był noszony w casie i nie mial nigdy stycznosci z zadna ciecza, chyba ze z potem z rak bo nie przypominam sobie zeby kiedykolwiek mial kontakt z jakakolwiek inna ciecza, na prawde dbalem o telefon. Wysylam zdjecia na podstawie ktorych w serwisie wyciagneli takie wnioski. Zdjecia otrzymałem dopiero gdy sie o nie upomniałem, co jeszcze bardziej budzi moje podejrzenia.W dostarczonym urządzeniu stwierdzono uszkodzenie zwiazane z ingerencja cieczy zawilgocenie płyty w okolicach mikrofonu oraz samego mikrofonu. ...
zdjecie 1
zdjecie 2
zdjecie 3
zdjecie 4
Co o tym sadzicie mają racje czy nie? Zastanawiam sie nad podjeciem dalszych krokow w tej sprawie, jednak nie wiem czy warto dlatego prosze o Wasze opinie.
Pozdrawiam,
zbyszek123