DAJ CYNK
  • Wszystko, co dotyczy awarii w sieciach stacjonarnych i komórkowych.
Wszystko, co dotyczy awarii w sieciach stacjonarnych i komórkowych.

Moderator: Moderatorzy

Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #664490  autor: Pawcio_1977
 27 wrz 2013, 13:28
Witam.
Moja gehenna z T-Mobile zaczęła się 25 sierpnia. Tego dnia po raz pierwszy znikł mi net stacjonarny na linii TPSA. Lampka DSL na moim routerze świeci się ale ta od netu nie świeci. Ten sam problem miałem już wiosną ale w niecałe 2 tygodnie usunęli awarię. Niestety tym razem od ponad miesiąca nie potrafią sobie poradzić z problemem. Miałem ze 6 wizyt techników z Relacom w domu. Za każdym razem było to samo tzn. przez innego operatora technik łączył się z netem a przez T-Mobile mu się nie udawało. Gość twierdził, że na centrali jest wszystko Ok i że jest to wina mojego operatora. T-Mobile już kilka razy informowało mnie esem że usługa działa prawidłowo. Niestety to nie była prawda. Musiałem po raz kolejny dzwonić na infolinię i zgłaszać awarię. Telefonów wykonałem już chyba ze 20. Jak się człowiek nie przypomina to zlecenie widnieje u nich jako przetwarzane wg. mnie mają je wtedy w dupie. Wiem, że kilka razy coś kombinowali bo lampka DSL to gasła to zapalała się. Działo się tak zawsze po moim kolejnym telefonie. Niestety bez żadnych pozytywnych rezultatów. W niedzielę pojechałem specjalnie do pracy w której mam net, napisałem reklamację oraz dałem im ultimatum. Mają usunąć awarię do końca miesiąca, bo inaczej wypowiem umowę. Raz wcześniej któremuś konsultantowi powiedziałem, że wypowiem umowę to grzecznie poinformował mnie, że będę płacić karę w wysokości 1300 zł. Nie wiem jak to wygląda od strony prawnej ( jeszcze się w to nie wgłębiałem ale to zrobię jeżeli będę do tego zmuszony) ale nie zamierzam im nic płacić. Jak będzie potrzeba udam się do Rzecznik Praw Konsumenta i gdzie będzie potrzeba. Zaraz po wysłaniu reklamacji z ultimatum zadzwoniłem znowu na infolinię i trafiłem tym razem na konsultantkę która się przejęła moją sytuacją zanim jeszcze powiedziałem o wysłanym piśmie. Od poniedziałku zaczęli coś działać bo miałem technika 2 x dziennie, potem w środę ścigali kogoś z Łodzi ( ja mieszkam na wiosce ) bo pewnie stwierdzili, że technik ze Zduńskiej Woli sobie nie radzi. Niestety nic to nie dało. Moja awaria jest dalej "przetwarzana" i pewnie przyjdzie mi walczyć z nimi. W odpowiedzi na reklamację dali mi upust na 25 % abonamentu na 5 kolejnych faktur. Mam gdzieś ten upust. Chcę mieć net ! Czekam już tylko do wtorku na wypowiedzenie umowy bo nie wierzę, że są w stanie coś zrobić. Nie wiem jak się zachowają w sytuacji kiedy obowiązuje mnie jeszcze rok umowy. Nie świadczą mi usługi od ponad miesiąca więc mam nadzieję że zachowają się fer i rozwiążemy umowę za porozumieniem stron. Proszę o jakieś porady dotyczące dalszego postępowania z nimi jeżeli będą się upierać przy karze.

 #669954  autor: zciwo
 23 paź 2013, 22:57
Bardzo długiego posta wypłodziłeś i nie chciało mi się czytać. Wyślij reklamację, a jak już wysłałeś to ponowną.


Pzdr.

 #669969  autor: szyman12
 23 paź 2013, 23:27
Chyba w T-Mobile nadal nie do końca zdają sobie sprawę z tego, że mają w ofercie net stacjonarny. Może zanim rozwiążesz umowę to napisz do UKE albo dogadaj się z Rzecznikiem Praw Konsumenta jak wygląda kwestia kary.

 #670047  autor: pakierhakierxd
 24 paź 2013, 10:26
Napisz do Uke w końcu netu nie masz już dłuższy czas więc powinni dać ci możliwość rozwiązania bez kary.

[ Dodano: 2013-10-24, 10:26 ]
Płacić za coś z czego nie można korzystać te firmy chyba p....

Pozdrawiam :)