[Era] problemy z blueconnect po UMTS w Poznaniu

[margeo]

Od 2 dni nie mogę się połączyć poprzez modem E122 z netem mając wybrany UMTS - na EDGE jakoś chodzi. Problem nie dotyczy tylko mojego laptopa - inny modem w połączeniu z komputerem stacjonarnym - ten sam objaw. Czy ktoś z Was ma podobne problemy w Poznaniu? Wczoraj oficjalnie nie było awarii, ale dziś jest bez zmian przy próbie nawiązania połączenia.

[rogmaniek]

Też zauważyłem, że od około dwóch dni jest coś nie tak. Mam kartę Heyah i korzystam z neta w e51, w której zresztą teraz pisze ten post. W moim przypadku długo trwa rozpoczęcie wczytania strony, a potem już strona otwiera się szybko. Czasami jednak są takie zawiechy, że dana strona praktycznie nie otwiera się. Myślałem, że może to kwestia korzystania z Opery Mini. Ale w standardowej przeglądarce Nokii też są takie niedogodnosci, choć mniej odczuwalne. Co ciekawe, w przypadku Opera Mini, pomogło raczej zmiana ostawień z socet na http, chociaż wcześniej miałem tamte ustawienia i było wszystko ok. Wczoraj też sprawdzałem na 2G. Rzeczywiście na EDGE'a rozpoczęcie otwierania strony było szybsze. Ale chyba dziś i tak jest lepiej.

[margeo]

Nadal brak UMTS na północy Poznania :/

[rafcyk]

Ja przedwczoraj zauważyłem dziwne zachowanie E51 będącej w zasięgu 3G. Telefon leżąc na stole miał pełen zasięg, po chwili zgubił całkowicie sieć i stan taki trwał ok 2-3 minut po czym wszystko wróciło do normy. PO-piątkowo.

[margeo]

Dokladnie takie objawy mam na laptopie w kilku miejscach na Piątkowie i na Winogradach (gdzie obecnie jestem). Trwa to już od piątku. Oficjalnego komunikatu nie słyszałem, ale pracownicy Ery na Murawie potwierdzili problemy, gdy byłem w sobotę, bo myślałem, że modem mi wysiadł... (całkowity brak zasięgu)

[wojttek]

U siebie tez zauważyłem bardzo podobne objawy - tylko zaczęło się tak dziać już 15 lipca. Też nagłe, chwilowe tracenie zasięgu 3G oraz problemy z internetem.. rejon - też Poznań-Piątkowo..

[Pablo-1986]

Na Łazarzu to samo od ok 20 lipca. Testowane na karcie TT z pakietem internetu za 9 zł. Strony w 3 G czasem się wczytują a częściej nic nie działa pomimo pełnego zasięgu.

[Szymon9904]

Na południu woj. Lubuskiego miałem przez dwa dni problem z internetem w komórce ("Blueconnect MAX"). W 3G niektóre strony nie łączyło. Był komunikat: "Błąd połączenia. Skontaktuj się z operatorem".

[rogmaniek]

Pablo-1986, u mnie (Winogrady) od kilku dni raczej wszystko jest w porządku. To znaczy na 3G i 2G strony wczytywały się bez jakieś zawiechy. Nawet ostatnio telefon "widzi" wszystke Node'y. Pisałem już, że czasami było tak, że mimo, że nawet prawie pod samą stacją 3G telefon w FTD jej nie "widział", tylko logował się do dalszej.

Inna kwestia, to "przeskoki" między technologiami 2, a 3G. Telefon przy, tzw. maksymalnym zasięgu 3G potrafi się przelogować do BTS'a. Po kilku sekundach, jednak, telefon i tak wraca do 3G. W Polkomtelu takiego czegoś nie ma. U operatora Plusa telefon przelogowuje się do 2G dopiero przy odpowiednio "słabym" zasięgu stacji 3G.

[bleckwarrior]

pytanie z innej beczki, ale do tematu:

Czy składając zgłoszenie techniczne na niedziałający zasięg 3G, zrywanie połączeń oraz jeżeli otrzymałem informację na temat pakietu internetowego jakie mogę podłączyć na moim koncie, pracownik BOA ma obowiązek mnie zweryfikować? bo tego nie dokonał i myślę nad reklamacją. co o tym myślicie??

[tesla]

pytanie z innej beczki, ale do tematu:

Czy składając zgłoszenie techniczne na niedziałający zasięg 3G, zrywanie połączeń oraz jeżeli otrzymałem informację na temat pakietu internetowego jakie mogę podłączyć na moim koncie, pracownik BOA ma obowiązek mnie zweryfikować? bo tego nie dokonał i myślę nad reklamacją. co o tym myślicie??

Jeżeli nie dokonywał jakiś zmian na twoim koncie abonenckim, to raczej nie. Zresztą jak byś chciał uzasadnić reklamację? Musisz wykazać że poniosłeś wymierne straty.

[bleckwarrior]

Jeżeli nie dokonywał jakiś zmian na twoim koncie abonenckim, to raczej nie. Zresztą jak byś chciał uzasadnić reklamację? Musisz wykazać że poniosłeś wymierne straty.

pytanie odnosiło się do tego, czy podczas przyjmowania zgłoszenia technicznego w w/w sieci, operator ma obowiązek weryfikacji usługi. Wymierna strata jest w momencie, kiedy istnieje brak możliwości korzystania z usługi w pełni./po części - tego dotyczyło akurat zgłoszenie. Natomiast złamanie ODO/ prawa telekomunikacyjnego czy innych ustaw, nie jest wymierną stratą fizycznie, jest nie dopilnowanie ochrony do prywatności, a to jest rzecz bardzo ważna, przynajmniej z założenia.

[st.konsultant]

pytanie z innej beczki, ale do tematu:

Czy składając zgłoszenie techniczne na niedziałający zasięg 3G, zrywanie połączeń oraz jeżeli otrzymałem informację na temat pakietu internetowego jakie mogę podłączyć na moim koncie, pracownik BOA ma obowiązek mnie zweryfikować? bo tego nie dokonał i myślę nad reklamacją. co o tym myślicie??

Identyfikacja jest oparta na wewnętrznych procedurach firmy. Jeżeli Konsultant nie udziela żadnych informacji z konta to nie musi identyfikować Klienta bo to nie ma przecież sensu.

Reklamacje można składać na nie wykonanie jakieś usługi a nie na to, czy konsultant poprawnie nas zweryfikował podczas rozmowy (tym bardziej nie znając wewnętrznych procedur i ustaleń).

[margeo]

Znowu jest problem z transmisją danych na UMTS w Poznaniu.
Ale nie tylko...
Od 3 dni dzwoniąc na komórkę Ery (zasięg GSM - nie UMTS) można usłyszeć (nie za każdym razem) komunikat "nie ma takiego numeru". Dzwoniłem przed chwilą do Ery (mojego numeru to także dotyczy) - jest awaria "z niektórymi usługami" w Poznaniu i sprawa jest już zgłoszona do działu technicznego.

[flanelek]

Pod koniec sierpnia chcialem wyprobowac Blueconnect MAX na TT i totalna klapa, rzadko kiedy otwieralo mi strony. Naliczanie bylo prawidlowe i do tego nie moge sie przyczepic ale w Wawce? , taka klapa? .

[margeo]

Pod koniec sierpnia chcialem wyprobowac Blueconnect MAX na TT i totalna klapa, rzadko kiedy otwieralo mi strony. Naliczanie bylo prawidlowe i do tego nie moge sie przyczepic ale w Wawce? , taka klapa? .

Ale awaria w Poznaniu nie ma chyba z tym za wiele wspólnego?

Dziś także dzwoniąc na numery Ery w Poznaniu można usłyszeć "nie ma takiego numeru".
Przed chwilą dostałem sms z Ery: "Przepraszamy, ale zgłoszony problem techniczny jest nadal rozwiązywany. Skontaktujemy się niezwłocznie po rozwiązaniu problemu."

Ponadto nadal co chwilę wywalają się strony na laptopie przez blueconnect :/

[rogmaniek]

Od 3 dni dzwoniąc na komórkę Ery (zasięg GSM - nie UMTS) można usłyszeć (nie za każdym razem) komunikat "nie ma takiego numeru". Dzwoniłem przed chwilą do Ery (mojego numeru to także dotyczy) - jest awaria "z niektórymi usługami" w Poznaniu i sprawa jest już zgłoszona do działu technicznego.

Oj, coś się nam Erunia w blue mieście psuje Ech, co się dzieje z PTC I pomyśleć, że jeszcze w 2006 czy 2007r. Erunia miała lepszą jakość rozmów od Plusika (mam na myśli tylko GSM).

A z tą konfiguracją też jest dziwnie. Pisałem już o bezsensownych przeskokach między technologią 3, a 2G, mimo maksymalnego zasięgu UMTS, zwłaszcza jadąc przez Poznań. Czegoś takiego nie ma u Polkomtela. U operatora Plusika dopiero przy odpowiednio słabym sygnale 3G, telefon przelogowuje się do 2G.

Inna kwestia dotyczy 2G blue Erunii (ach ten sentyment ). Mając przez kilka tygodni numer ponownie w Era Heyah mogłem obserwować działanie sieci w FTD, na mojej e51. Ktoś już pisał, o Poznaniu, że pogorszyła się jakość rozmów na GSM (ja bynajmniej, tego nie "odczułem"). Wspominał też o częstych zmianach stacji. Myślę, że kwestią są też częste "przeskoki" między pasmem 900, a 1800Mhz'ów. Jednak w Polkomtelu też pod tym względem, wg mnie, bardziej pomyśleli. U Plusika telefon w czasie czuwania siedzi na 900Mhz'ów, a dopiero w czasie rozmowy następuje przeskok na pasmo 1800Mhz'ów (piszę o sytuacji, gdy z jednej lokalizacji mamy jedno i drugie pasmo 2G).

Podobnie jest z nośnymi w 3G, u Erunii. Też telefon w stanie czuwania "skacze" między jedną, a drugą nośną z tej samej lokalizacji (nadmieniam, że w POZnaniu jest też wiele NodeB Erunii tylko z jedną nośną). A u Plusika i podobno Orangutana pomyśleli inaczej. Jedna nośna jest do rozmów i innych "czynności w telefoniku". A druga nośna jest dla neta, do której następuje przeskok, kiedy zaczynam serfować, np. po necie w komie

I na koniec ciekawe czy pewnie dalej jest niedogodność u Erunii, jeśli chodzi, o tzw. "zasięg widmo"- o czym już nie raz pisałem i czego nie doświadczałem w Plusiku.

Ot, to takie moje żale do jeszcze blue sieci. Może ktoś to z PTC też przeczyta... Pozdro!