Strona 1 z 1

Problem z dostępnością do usług PLAY w dużych skupiskach ludności

Post:21 sty 2020, 12:05
autor: Burito
Witajcie, chciałbym poruszyć pewną kwestię związaną z dostępnością do usług świadczonych przez Play z ich BTS-ów np. dostęp do internetu w dużych skupiskach ludności tj. stadiony, koncerty itp. Mianowicie chodzi mi o to, że kiedy się znajdę w miejscu, gdzie jest wiele osób np. stadion lub koncert to nie mam możliwości skorzystania z dostępu do internetu w sieci PLAY. Telefon poprostu nie może załadować stron ani też wysyłać jakieś pliki. Problem znika jak przełączam się na zasięg innych sieci np. Orange lub T-Mobile.
Z czego to wynika ? Słaba przepustowość nadajników/przekaźników PLAY ? Dlaczego tego nie ma u innych operatorów ?

Re: Problem z dostępnością do usług PLAY w dużych skupiskach ludności

Post:21 sty 2020, 12:12
autor: Remington
Po prostu pojemność BTS-ów lub ich łączy w danym miejscu. Zaleta ręcznego wyboru sieci Tobie pomogła.

Ja podczas kilku takich imprez masowych (w różnych miejscach Warszawy) mając Orange całkowicie traciłem możliwość skorzystania z telefonu (nie działało nic), natomiast w Plusie padał tylko internet.

Sieci są budowane z pojemnością uwzględniającą standardowe warunki i zaludnienie w danej lokalizacji. Na wakacje czy jakieś ważne dłuższe imprezy typu Woodstock operatorzy załatwiają sobie zezwolenia i stawiają tymczasowe BTS-y. Ale nie na kilkugodzinny mecz czy koncert.

P.S. „dostęp do usług” lub „dostępność usług”. Ale nie „dostępność do usług”.

Re: Problem z dostępnością do usług PLAY w dużych skupiskach ludności

Post:21 sty 2020, 14:36
autor: iphoneski
Orange i T-Mobile mają z reguły więcej stacji na dany obszar, więc powinni działać lepiej dlatego ręczny wybór tych sieci pomaga. Ale w tych sieciach też tak się dzieje przy rozmaitych wydarzeniach masowych także są wyjątki od tej reguły. No i też warto zwrócić uwagę na grupę klientów konkretnych sieci. Play to głównie ludzie młodzi, wrzucający zdjęcia gdzie się da, robiący filmiki dla znajomych itd. T-mobile to trochę inna grupa - ludzie pracy, w średnim wieku, dla których telefon to bardziej narzędzie komunikacji niż kolorowa zabawka. To oczywiście pewne uproszczenie konieczne dla zobrazowania sytuacji, jednakże wystarczy spojrzeć na statystyki wykorzystania danych w konkretnych sieciach albo pooglądać reklamy operatorów żeby się z tym zgodzić.