To z kim podpisuje się umowę? Do kogo składa się reklamację? Kto za wszystko jest odpowiedzialny?
Do salonu kogo udajesz się aby coś załatwić w tym banku?
Umowę podpisujesz z T-Mobile UBDPAB. Reklamację składasz do T-Mobile UBDPAB. Odpowiedzialny jest T-Mobile UBDPAB.
Udajesz się do salonu T-Mobile (tego od fonów). I tak dalej. Można by jeszcze z 20 kwestii wymienić i za wszystko odpowiedzialny jest T-Mobile czy bank T-Mobile (choć do banku mu daleko, jak ze wszystkim w T-Mobile).
T-Mobile sprzedaje net na światłowodzie (jeszcze nie sprzedaje), to z kim umowę podpisujesz? Z Orange? Czyja to jest oferta? Orange? Do kogo składasz reklamacje? Do Orange? Do salonu kogo się udajesz aby coś w tej kwestii załatwić? Do Orange?
Nie do Orange? Ale jak to nie do Orange jak swiatłowód jest Orange?
Więc powtórzę: bank T-Mobile, posiadający nawet specjalne mechanizmy i bonusy dla doładowujących numer w sieci T-Mobile, nie potrafi tego doładowania od tygodnia zrobić, o czym informuje na swojej stronie, stronie banku T-Mobile UBDPAB.
Koniec tematu.
Do salonu kogo udajesz się aby coś załatwić w tym banku?
Umowę podpisujesz z T-Mobile UBDPAB. Reklamację składasz do T-Mobile UBDPAB. Odpowiedzialny jest T-Mobile UBDPAB.
Udajesz się do salonu T-Mobile (tego od fonów). I tak dalej. Można by jeszcze z 20 kwestii wymienić i za wszystko odpowiedzialny jest T-Mobile czy bank T-Mobile (choć do banku mu daleko, jak ze wszystkim w T-Mobile).
T-Mobile sprzedaje net na światłowodzie (jeszcze nie sprzedaje), to z kim umowę podpisujesz? Z Orange? Czyja to jest oferta? Orange? Do kogo składasz reklamacje? Do Orange? Do salonu kogo się udajesz aby coś w tej kwestii załatwić? Do Orange?
Nie do Orange? Ale jak to nie do Orange jak swiatłowód jest Orange?
Więc powtórzę: bank T-Mobile, posiadający nawet specjalne mechanizmy i bonusy dla doładowujących numer w sieci T-Mobile, nie potrafi tego doładowania od tygodnia zrobić, o czym informuje na swojej stronie, stronie banku T-Mobile UBDPAB.
Koniec tematu.