Forum - TELEPOLIS.PL

Witam w piątek kurierem dostałem s3mini (przedluzalem umowe). Dopiero wczoraj go odpakowałem. Okazało się ze telefon jest niesprawny. Dotyk nie działa tak jak powinien (samo odblokowanie sprawia duzy problem) pozatym sam android jest tak jakby czesciowy, to znaczy wchodząc w ustwienia ostatnią pozycja jest "tryb blokowania" a nizej nie da sie zsunąć. Operator to Orange. Nie wiem co mam zrobić facet z infolini powiedział że mogę zanieść go do serwisu gdzie zostanie naprawiony. Ale ja przeciez kupująć telefon oczekiwałem sprawnego telefonu. Jakies pomysły żeby mi go wymienili?

Odstąpienie od umowy pozostaje. Co do zasady trzeba odesłać telefon i pismo informujące ze rezygnujesz z przedłużenia.

Tylko że warunki na jakich przedłużam są dla mnie dość atrakcyjne i szkoda mi tych warunków. A jak rozumiem przy odstąpieniu od umowy też je strace.

Coooba, to jak nie chcesz odstępować od umowy to pozostaje serwis. Oddając go do serwisu możesz zaznaczyć żeby wgrali Ci "czystego" andka bez brandu orange ale nie wiem czy się tak da.

Forest150 pisze:ale nie wiem czy się tak da

nie da sie

jak juz wspomniano zostaje serwis pewnie wgraja nowy soft plus ewentualna wymiana digi z lcd

Odstępując od umowy trzeba zwrócić sprawne urządzenie. To jest warunek niepodważalny. Wiem co mówię, bo ja miałem gorszą sytuację. Pozostaje Ci reklamacja w serwisie, bo generalnie Twoja wina z punktu widzenia sprawy - nie sprawdziłeś paczki przy kurierze (takie są przepisy), a ja wiem że o to jest bardzo trudno.

Ciesz się, że masz ekran w całości, bo gdyby był pęknięty - to szukaj wiatru w polu, uszkodzenie mechaniczne nie podlega napraw w ramach gwarancji :-/

kowcio pisze:Ciesz się, że masz ekran w całości, bo gdyby był pęknięty - to szukaj wiatru w polu, uszkodzenie mechaniczne nie podlega napraw w ramach gwarancji :-/

Dobrze że sprawdziłem przy kurierze (inny model i marka) bo tak to też bym szukał wiatru w polu

Coooba pisze:Witam w piątek kurierem dostałem s3mini (przedluzalem umowe). Dopiero wczoraj go odpakowałem. Okazało się ze telefon jest niesprawny. Dotyk nie działa tak jak powinien (samo odblokowanie sprawia duzy problem) pozatym sam android jest tak jakby czesciowy, to znaczy wchodząc w ustwienia ostatnią pozycja jest "tryb blokowania" a nizej nie da sie zsunąć. Operator to Orange. Nie wiem co mam zrobić facet z infolini powiedział że mogę zanieść go do serwisu gdzie zostanie naprawiony. Ale ja przeciez kupująć telefon oczekiwałem sprawnego telefonu. Jakies pomysły żeby mi go wymienili?

Jeżeli Telefon nie był przez Ciebie używany możesz go odesłać w przeciągu 10 dni od wizyty kuriera i odstąpić od umowy. Jeżeli natomiast chcesz pozostać przy warunkach, które wynegocjowałeś możesz telefon oddać do naprawy w ramach gwarancji, udając się bądź do salonu Orange bądź bezpośrednio do serwisu producenta.

Pozdrawiam
Hubert
Pomoc Orange

Aby na pewno w Orange było możliwe, aby oddać telefon USZKODZONY w ramach odstąpienia od umowy?
Ja kiedyś też chciałem odstąpić od umowy właśnie z takiego powodu, ale zostałem poinformowany, że jeśli przy kurierze nie odkryłem uszkodzenia, to od razu prawdo do odstąpienia od umowy wygasło, bo nie mogę zwrócić im urządzenia w takim stanie (rzekomo), w jakim oni do mnie wysłali (twierdząc, że sprzęt przed wysyłką był sprawny, choć zaplombowany). Tak pytam, bo nie chcę by autor odsyłał a i tak ostatecznie zostanie z rozwalonym telefonem. Ja teraz jak coś zamówię, to będę kazał kurierowi czekać tak długo, aż sprawdzę wszystko. Zaproszę go do domu, może kawy, herbaty, a ja sobie sprawdzę czy wszystko jest ok.

Mimo wszystko oddał bym do serwisu dla świętego spokoju. Wymienią wyświetlacz i będzie ok. Bo moim zdaniem sytuacja jest podbramkowa. Sam przez to przechodziłem i teraz jakby stało się takie coś, to bym serwisował urządzenie. Tylko wtedy nie mogłem, bo pęknięcie na szybie to uszkodzenie mechaniczne.

kowcio, a mnie kurier DPD poinformował, że jest 10 dni na zgłoszenie ewentualnego uszkodzenia przesyłki i że on wcale nie musi być przy odpakowywaniu. Jeśli coś się odkryje to on przyjeżdża i spisuje protokół. Nie wiem, ile w tym prawdy, może tylko chciał mnie zbyć żebym przypadkiem nie wyciągnął lupy oglądając nowy monitor. Tutaj sytuacje komplikuje jeszcze pytanie, co się działo z przesyłką. Jeśli jest to efekt zawilgocenia to nie będzie ani telefonu, ani gwarancji.

Ja spróbowałabym oddać na niezgodność z umową i żądałabym wymiany na sprawny model-nowy.
Fizycznie telefon ,gdyby nawet został otwarty przy kurierze wygląda na sprawny,a wybaczcie-trudno sprawdzać wszystko.
Pozostaje tylko rzetelne opisanie wszystkiego przy wysyłce ,zrobienie sobie zdjęć telefonu przed oddaniem do Orange.(na niezgodność z umową oddajemy do sprzedawcy)
Potrwa to 14 dni,czyli tyle co serwis.W tym czasie muszą się ustosunkować do roszczenia.Po 14 dniach (roboczych) jak nie będzie odzewu musisz dostać nowy telefon.
Jeszcze jedno -przyjmujący telefon musi napisać ,że oddajesz na niezgodność z umową!

Tylko by starać się o niezgodność towaru z umową trzeba będzie się pofatygować do salonu Orange PTK Centertel, a tych za wiele w Polsce nie ma