DAJ CYNK
  • Wszystko, co związane z Androidem
Wszystko, co związane z Androidem
 #561866  autor: sumix
 19 cze 2012, 20:30
Witam,

Na początku miesiąca oddałem świeży telefon SE Xperia neo V do serwisu w-support we Wrocławiu. Telefon miał 1,5 miesiąca, więc wyglądał jak nowy.

Po kilku dniach otrzymałem od nich naprawiony sprzęt. Cały brudny w jakimś kleju. W oryginalnym pudełku wszystko wrzucone jak do worka na ziemniaki. Bateria leżała bezpośrednio na niby odpornym na zarysowania ekranie. Nawet obudowy nie raczyli zamknąć.

Syf, brud.

Obrazek
Po otworzeniu pudełka. Pierwsze co rzuciło sie w oczy. To czemu telefon nie jest w pokrowcu ochronnym i co na ekranie robi bateria ?

Obrazek
Serwisantowi nie chciało się nawet domknąć tylniej pokrywy.

Obrazek
Mamy oryginalny pokrowiec sony :-) ale przecież skoro telefon jest serwisowany to po co go tam wkładać. Bateria musi zaznaczyć swój pobyt na ekranie telefonu w drodze do klienta.

Obrazek
Nie wiem w czym to jest utytłane, klej czy co ?

Obrazek

Żeby było ciekawe to z boku telefonu pomiędzy obudową a ekranem wycieka jakaś kleista maź. Zrobię zdjęcia jak zdobędę aparat z super makro.

Telefonu nie bede czyścił i nawet próbował czy go naprawili. Brzydze się jego stanem. Jeżeli wcześniej czasami skrzypiał to teraz skrzypi przy byle naciśnięciu.

Bardzo żałuje, że zdecydowałem się na Sony Ericssona. Nawet wrogowi nie polecam.

Podsumowując oddałem prawie nowy telefon... dostałem po serwisowy wrak.
Zgłosiłem sprawę do polskiego oddziału supportu xperii, która milczy jak grób zapewniając, że ktoś na pewno się odezwie. Tylko, że nie potrafią powiedzieć kiedy ;-)
Mija drugi tydzień. Serwis i obsługa klienta po sprzedaży jest fatalna !

Co mi radzicie ? Co mam dalej zrobić ?
Ostatnio zmieniony 19 cze 2012, 23:29 przez sumix, łącznie zmieniany 1 raz.

 #561878  autor: Xy
 19 cze 2012, 21:31
Po pierwsze dlaczego mamy Ci wierzyć? Jaką mamy gwarancję, że nie zmyśliłeś tej historii?

Bardzo żałuje, że zdecydowałem się na Sony Ericssona. Nawet wrogowi nie polecam.
No super! Ale powiedz Ty nam, co ma serwis we Wrocławiu do Sony Ericssona? Bo raczej nie chwytam analogii...
To tak, jakbym powiedział: "Je**ć Citroena, nie polecę go nikomu bo w Lublinie jest ch***y serwis". Co ma piernik do wiatraka??

sumix pisze:Co mi radzicie ? Co mam dalej zrobić ?
Napisz do "Bravo" ;-)

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71

 #561885  autor: sumix
 19 cze 2012, 21:45
1. Nie jestem na tym telepolis.pl od wczoraj. Szanuje swoją tożsamość na tym forum.
2. Dowiedz się kto przeprowadza naprawy sprzętu SE i jak wygląda proces reklamacji usługi serwisowej.

Pozwolisz, że resztę z "waszego pomocnego" komentarza pominę.

 #561887  autor: Xy
 19 cze 2012, 21:52
1. Ja także.
2. Wiem jak się przeprowadza naprawy Sony Ericssona i wiem jak wygląda proces reklamacji usługi serwisowej. Na własnej skórze doświadczyłem tego raz i kilka razy pomagałem znajomym. Nie wiem jak we Wrocławiu ale w Lublinie nie miałem nawet słowa zastrzeżenia do jakiejkolwiek czynności związanej z naprawą i reklamacją usługi.


Nie mam absolutnie żadnej pewności, że to, co napisałeś jest prawdą. Równie dobrze mogłeś mieć uwalony telefon i porobić kilka zdjęć uprzednio preparując smartfona i opisując wymyślone zdarzenie. Nie ma informacji co się stało, że oddawałeś telefon do naprawy. Czy to był błąd softu czy uszkodzenie mechaniczne... Nic.
Przedstaw screenshot maila od centrali SE lub to, co im wysyłałeś. Wtedy historia zyska na wiarygodności...

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71

 #561889  autor: drcox
 19 cze 2012, 21:57
Ja mam inną akurat aktualną historię z W-Supportem.

W czwartek wysłałem K660i do serwisu. Gwarancja główna się już skończyła, ale że wymienili go 26 marca na nówkę to są 3 miesiące gwarancji dodatkowej - w moim przypadku do 26 czerwca. W piątek (dzień później) patrzę - naprawa nie przeprowadzona, urządzenie odesłane do klienta. Albo pracują tam ślepi, albo niedorozwoje, bo specjalnie wsadziłem tam kartkę, która potwierdzała wymianę. Ale nie. Klapki na oczach, dwa lata gwarancji minęły, więc odsyłamy. Wysłałem go drugi raz z kartką zapisaną czcionką 72 że ustalono naprawę telefonu z BOK że telefon na gwarancji i o dziwo teraz jakoś gwarancję ma.

 #561891  autor: Xy
 19 cze 2012, 22:00
Jedyne przeboje miałem z Nokią. Dałem do serwisu bo coś nie stykało, a skoro była gwarancja (ostatnie dwa tygodnie) to nie było sensu samemu się bawić. Była to usterka mało znacząca ale była ;-) Oczywiście telefon odebrałem z adnotacją, że "miał kontakt z cieczą". Nawet nie chciało mi się powiedzieć "k**a mać". Wskaźnik na baterii był biały w dniu oddania do serwisu. W dniu odbioru był lekko zaczerwieniony. Hmmm... Może każdy telefon podtapiają aby mieć mniej roboty?

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71

 #561892  autor: sumix
 19 cze 2012, 22:04
Xy pisze:Przedstaw screenshot maila od centrali SE lub to, co im wysyłałeś. Wtedy historia zyska na wiarygodności...
Nie zależy mi na tym, żebyś uznał mój post jako wiarygodny.

Bardziej zależy mi na dowiedzeniu się co dalej mogę z tym "fantem" zrobić. Zapewniam Cie, że w oficjalnej drodze odpowiednie osoby sprawdzą wszystkie niezbędne dokumenty.

 #561895  autor: Xy
 19 cze 2012, 22:10
Moim zdaniem dobrze by było gdybyś posiadał zdjęcia telefonu zanim oddałeś go do serwisu. Takie w miarę dokładne, jakieś jedno zdjęcie wnętrza z numerami aparatu. Nie wiem co by taki zabieg dał ale na pewno nie zaszkodziłby.
Pomijając czy to prawda z tym wydarzeniem czy nie to jednak za telefon ktoś odpowiada. Ktoś dopuścił się zniszczenia smartfona i oddania go w gorszym stanie niż przed naprawą.
Przechodziłem podobną akcję z samochodem. Auto w serwisie (któremu z chęcią zrobię antyreklamę) naprawione nowocześnie czyli "klient ma do nas wrócić". Do tego tapicerka utytłana smarem czy olejem i wyłamana kratka nawiewu. Na pytanie dlaczego samochód jest w takim stanie uzyskałem odpowiedź: "Przecież taki do nas przyjechał". I weź tu bądź mądry :?

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71

 #561903  autor: Kryniczanin
 19 cze 2012, 22:30
A można prosić o foto gwarancji tzn. Imei to Twoja prywatna sprawa ale chodzi o adnotację o naprawie.

 #561922  autor: orson_dzi
 19 cze 2012, 23:45
Przy tym jak dzisiaj pracują serwisy trzeba zawsze przed oddaniem zrobić zdjęcia telefonu. Inaczej nie da rady. I nie ważne o jaką firmę chodzi, w każdej się cuda zdarzają. Najczęściej właśnie jest to anulowanie gwarancji ze względu na zalanie.

Lista używanych telefonów nie mieści się w tym polu tekstowym :)

 #561923  autor: drcox
 19 cze 2012, 23:53
Akurat w SE jeszcze się z tym nie spotkałem (a oddawałem do W-Supportu różne telefony w różnistym stanie) ale w Nokii jest to np. nagminne.

 #561936  autor: sumix
 20 cze 2012, 07:29
Obrazek
Klej czy silikon między obudową a ekranem.

Obrazek
Klej czy silikon między obudową a ekranem.

Obrazek
Moja adnotacja z opisem usterki wysłana do w-support. Która jako pierwsza mnie zaniepokoiła. Jakie ryski skoro ledwo co przekopiowałem tam kontakty i wgrałem kilka aplikacji... z braku czasu.

Obrazek
Telefon jest zaplombowany. Call center poza poinformowaniem klienta jak ma wypełnić wniosek reklamacyjny, nie jest w stanie pomóc ani podać stanu czy terminu reklamacji.

Jedyny wniosek to nie bawić się w naprawy gwarancyjne jeżeli telefon jest młodszy niż 12 miesiecy, tylko od razu z ryjem na sprzedawce i wymieniać na nowy.
Sonemu nie ufać z ich satysfakcją klienta i najwyższymi standardami usług :-(

 #561958  autor: castagnet
 20 cze 2012, 10:27
Telefon odbierałeś osobiście czy dostałeś kurierem?

 #561963  autor: sumix
 20 cze 2012, 10:35
Ddebrałem od kuriera DHL, zapakowane w podwójne pudełko.
Podpisałem fakt odbioru a nie potwierdzenie, że odebrałem sprawny sprzęt.

 #561964  autor: castagnet
 20 cze 2012, 10:44
ta substancja koło LCD to prawdopodobnie klej, którym przyklejono dotyk do obudowy/LCD

Nie wiem czy w NEO dotyk jest klejony taśmą czy klejem, widać oni uzyli kleju. Szkoda że trochę niezręcznie.

 #561965  autor: sumix
 20 cze 2012, 10:48
zakładam, że cały telefon jest w tym czymś uwalony

mają najwyższe standardy satysfakcji klienta :|

 #561966  autor: castagnet
 20 cze 2012, 10:50
ale telefon jest juz sprawny?

 #561970  autor: sumix
 20 cze 2012, 10:58
może... nie wiem... nie chce go czyścić i używać, do puki nie skończy sie postępowanie reklamacyjne naprawy poserwisowej.

Najprawdopodobniej sprzedam go lub bede walczył ze sklepem, żeby wymienili na nowy w ramach rękojmi.
Kupie Samsunga lub HTC, ale wczesniej upewnie sie, że mają sprawny serwis a punkt sprzedazy nie bedzie robić problemów w przypadku roszczeń związanych z niezgodności towaru z umową.

 #561972  autor: castagnet
 20 cze 2012, 11:12
samsung ma ok serwis
CH MAGNOLIA Multiserwis

 #562053  autor: orson_dzi
 20 cze 2012, 18:09
sumix pisze:Kupie Samsunga lub HTC, ale wczesniej upewnie sie, że mają sprawny serwis
No to lipa, bo obydwaj producenci odpadają. W serwisach Samsunga też zdarzają się rzekome zalania, a bodajże dwa razy trafiłem na jakiś problem z serwisem HTC na jakimś forum,.
Biorąc to w tej sposób nie kupisz sobie telefonu, bo jakiś jednostkowy problem z serwisem będzie zawsze.

Lista używanych telefonów nie mieści się w tym polu tekstowym :)