Moderacja na forum

[f0ku5]

Chciałbym się odnieść do posta viewtopic.php?f=24&t=129836&p=1106395#p1106395, a z uwagi na to, że nie chcę zaśmiecać wątku to zrobię to tutaj.
Pytanie bezpośrednio do @piotrzet - czy uważasz, że pytanie chyba po niecałych 30 minutach o post @habish było na miejcu? Nikt z nas nie siedzi na forum 24h na dobę i jak tylko się zalogowałem to zobaczyłem zgłoszenie i się nim zająłem. To, że post nie jest usuwany/przenoszony po 5 minutach od jego napisania nie oznacza, że forum nikt nie moderuje.

Druga sprawa, do @mixiorek - Twój post został przeniesiony do innego wątku można powiedzieć "przy okazji". Był napisany już po rozpoczęciu offtopu, więc żeby zachować ciągłość postów przeniosłem też jego. Teraz jak tak na niego patrzę już na spokojnie to faktycznie mógł zostać. Jeżeli Cię to uraziło to przepraszam, nikt nie jest nieomylny, a nie myli się tylko ten, co nic nie robi.

Ciężko się natomiast czyta opinię na temat tego, że "wątki techniczne są zabijane", podczas gdy ja właśnie staram się, jak mogę, aby w wątkach technicznych były wyłącznie sprawy techniczne.
Jeżeli ktoś uważa, że zrobi to lepiej to proszę o kontakt z @LuiN, lub @Remington, droga do moderowania stoi otworem.

[habish]

Czyli Piotrek płakał Ci na PW i jeszcze poganiał.
Wprowadza największy śmietnik na forum, a posty innych zgłasza hurtowo.
Macierewicz telekomunikacji, jak już został tutaj nazwany.

[iphoneski]

Skoro temat został poruszony przez samego moderatora to może ktoś mi wyjaśni o co tu chodzi? Ktoś śmieci na forum, śmieci na portalu, do dyskusji nie wnosi kompletni nic, skarżą się użytkownicy, śmieją się redaktorzy. I ten ktoś nie jest usuwany.
Jarek, który wnosi do forum dużo więcej niż musi dostaje bana i muszą się za nim churtowo wstawić użytkownicy żeby go przywrócić. Gdzie tu jest logika? O ile jakaś jest?
Np taki Kozien70 wnosił dużo do technikaliów a teraz napisze coś raz na rok - pewnie też mu się nie chce z jednym spamerem męczyć - większość ludzi ma ważniejsze rzeczy do roboty niż cały dzień zaśmiecać internet.

[f0ku5]

Czyli Piotrek płakał Ci na PW i jeszcze poganiał.
Wprowadza największy śmietnik na forum, a posty innych zgłasza hurtowo.
Macierewicz telekomunikacji, jak już został tutaj nazwany.

Nikt mi nie płakał na PW, ani nie poganiał, ale fragment jego posta dotyczący Twojego posta był trochę nie na miejscu.

P.S. Sugeruję zakończyć wzajemne wojny i prowokacje. Naprawdę wszystkim wyjdzie to na dobre.

[piotrzet]

To jest właśnie cały habish pisze posty oderwane od tematu prowokuje i administracja nic z tym nie robi. Obrażał mnie wielokrotnie na forum pod artykułami. Pomimo zgłoszeń posty zostały. Dość ciekawe zagranie ale rozumiem ilość kliknięć musi być. Fakty są natomiast takie, że na mnie to nie działa i nie wdaję się w polemikę z takimi osobnikami.
Użytkownicy typu jarekt i mixiorek piszą rzeczy, które są na temat i są blokowani albo ich posty są przenoszone do innych działów.
Co do tematu @LuiN to ta osoba sama prowokuje i pisze posty pod artykułami wyśmiewające moją osobę. Naprawdę czegoś takiego po osobie, która prowadzi forum to bym się nie spodziewał ale czego wymagać jak posty obrażające mnie nie są usuwane.

[f0ku5]

Jeżeli posty są zgłaszane, albo ewentualnie sam coś wyłapię to wszystkie prywatne docinki są usuwane, ewentualne przenoszone gdzie indziej. Jeżeli gdzieś coś zostało to wskaż mi to proszę.
Powód przesunięcia postu Mixiorka już wytłumaczyłem. Jakbyście nie zaczęli ogromnego offtopu to by nie było tego problemu, ale z Wami to jest taki problem, że zaczynacie robić syf, a potem płacz i wzajemne raportowanie postów.
Wybaczcie szczerość...

[Mixiorek]

Ja się nie uczuje urażony. To nie o to chodzi. Chodzi o merytorykę, która została zabita w Technikaliach przez jednego fanboya. Do tego zabił wpisy merytorycznych osób. Kto by się tam męczył z jakimś raportowaniem... nie no, piaskownica.

[f0ku5]

Skoro temat został poruszony przez samego moderatora to może ktoś mi wyjaśni o co tu chodzi? Ktoś śmieci na forum, śmieci na portalu, do dyskusji nie wnosi kompletni nic, skarżą się użytkownicy, śmieją się redaktorzy. I ten ktoś nie jest usuwany.
Jarek, który wnosi do forum dużo więcej niż musi dostaje bana i muszą się za nim churtowo wstawić użytkownicy żeby go przywrócić. Gdzie tu jest logika? O ile jakaś jest?
Np taki Kozien70 wnosił dużo do technikaliów a teraz napisze coś raz na rok - pewnie też mu się nie chce z jednym spamerem męczyć - większość ludzi ma ważniejsze rzeczy do roboty niż cały dzień zaśmiecać internet.

Odpowiadając na Twój post w technikaliach - nie odpowiedziałem Ci ja, ponieważ nie mam z tym banem nic wspólnego. Nie zabieram więc w tej sprawie głosu. Poczekaj cierpliwie na wypowiedzi innych osób.

[Remington]

Narzekacie na brak merytoryki, a co najmniej jeden z dyskutantów natworzył sobie subkont i tylko sam siebie prześcigał w atakach i złośliwościach.

Powtarzam po raz n-ty: nie liczcie na interwencje bez zgłoszeń. One się zdarzają, ale tylko gdy ktoś z nas natknie się na coś budzącego jego wątpliwości (przykładowo ja do Technikaliów niemal wcale nie zaglądam, bo się na nich nie znam). Wszystkie zgłoszenia (bez wyjątku) są rozpatrywane, nie zawsze musicie się zgadzać z decyzją moderatora, nie zawsze też musi być ona słuszna.

Panowie, jak na razie widzę w tej dyskusji krytykę, a teraz poproszę wzbogaćcie ją nie mniejszą dozą konstruktywnych propozycji.

[iphoneski]

Miałem sobie odpuścić, No ale skoro zostałem zacytowany to już odpowiem, żeby nie było że się czepiam a potem olewam temat.
@f0ku5
Ten ban to był tylko przykład, chodziło o schemat działania - X pomaga innym, zna wiele ciekawych rozwiązań, można na PW napisać i zawsze chętny za darmo wesprzeć w temacie i zostaje zablokowany.
Y śmieci cały dzień, odchodzą wartościowi użytkownicy, pogadać nie można bo wszędzie się wtrąci ze swoimi bzdurami, w konsekwencji zamiast dyskusji jest prostowanie jego bzdur, a on i tak potem kota ogonem odkręci. I taki użytkownik nie jest blokowany, może śmiecić do woli i irytować wszystkich. I zapytałem o logikę takiego działania, bo ja tu grama logiki nie dostrzegam.

@Remington
Ale co mamy zgłaszać? Odwracanie kota ogonem, wyciąganie z kontekstu żeby podpiąć pod własne teorie? Przecież nie ma punktu regulaminu, który zabrania naginania rzeczywistości pod własne zdanie.
Jeśli nie przeglądasz technikaliów to napisz do wartościowych ludzi z tego działu (nie mam na myśli siebie) i chętnie podzielą się opiniami na temat jednego z użytkowników. Albo przejrzyj komentarze na głównej (choćby wpis o rozbudowie 5G Plusa).
I żeby było jasne - ja mam życie poza Forum i portalem Telepolis, zablokujecie - trudno. Ale zwyczajnie szkoda, żeby przez jednego człowieka, który robi bajzel odchodzili ludzie (ponownie nie myśle o sobie), którzy posiadają wiedzę, doświadczenia z różnych miejsc kraju i udostępniają to innym. Ja się tu sporo nauczyłem i zwyczajnie mi tego miejsca szkoda.

[piotrzet]

@iphoneski
A ty dalej, że to czyjaś wina, że na forum co raz mniej postów. Weź wejdź na inne fora i zobacz co się tam dzieje dokładnie to samo co tutaj, a wiesz czemu? Wszystko przejął Fb i jego grupy i nie ma znaczenia jakie to forum o tematyce telko czy samochodach czy inne. I tak napiszesz, bo pewno ja tam jestem. Masz pecha, bo akurat nie jestem na wszystkich forach.
Pretensje miej do fb i jego grup, bo to on poobcinał nowe posty i użytkowników takim forom jak to.
Zresztą już sam @LuiN bodajże pisał dokładnie to samo co ja.

[habish]

Przeklęty Facebook i komentarze na nim, upada przez niego Plus, upadają fora internetowe, jak żyć?

[Remington]

Problem jak widzę polega na tym, że jedna osoba powoduje irytację innych.

Panowie, ilu z Was korzysta z funkcji dodawania wrogów? Nazwa niezbyt mądra choć jej autor chyba przewidział Wasze niesnaski. Do tego ona służy by nie musieć czytać wpisów kogoś kogo wpisów nie chcemy czytać. Na innych forach nazywa się to ignorowaniem.

Boleję, że usunięto tę funkcję z portalu, ale na forum jest i ma się dobrze. Znam i polecam, póki nie zostałem modem sam miałem swoją listę ignorowanych i święty spokój od czytania ich wpisów.

[iphoneski]

Dobra, sam mam tam dodaną osobę wiadomą i do póki tylko pisze swoje... wypowiedzi jest spoko, ale jak ktoś inny coś takiego zacytuje to już to widzisz a wtedy palce swędzą żeby coś odpisać. I się wk... znaczy zdenerwujesz, odpiszesz i pyk post zgłoszony do moderacji bo obraziłeś jaśnie pana jegomościa.
Pytanie czy strategia mądrzejszy ustępuje jest słuszna.
Było też o tym, że ludzie przenoszą się na grupy FB z for. Sam zarządzam grupą ok 20K członków i tam jest tak, że jeśli jest użytkownik, który poza sianiem fermentu nie robi nic więcej to admini zwyczajnie klienta blokują na wieki wieków i jest spokój.

[Mixiorek]

Jeśli jest użytkownik, który poza sianiem fermentu nie robi nic więcej to admini zwyczajnie klienta blokują na wieki wieków i jest spokój.

Otóż to.

[habish]

Science fiction w wykonaniu Piotra Zet trwa w najlepsze, ale moderacja nie zareaguje "bo my się nie znamy" za chwilę zgłosi mój post, mój post poleci do kosza, a bzdury Piotra zostaną, ktoś to przeczyta i uzna za prawdę.

[Remington]

Zacznij od siebie. Nic nie zgłaszasz i masz pretensje, że „nie reagujemy”? Nie wiem ile dziesiąt razy mam tłumaczyć to samo: nie czytamy wszystkich postów na forum, to nie mamy wiedzy na co konkretnie ktoś oczekuje reakcji. Są zgłoszenia to je sprawdzamy (wszystkie bez wyjątku). Ostatnie dotyczące piotrzet pochodzi z 23 października.

Wczoraj przypadkiem natknęliśmy się na karygodną wypowiedź piotrzet za co otrzymał on ostrzeżenie. Jednak gdy czytam listę postów search.php?author_id=41084&sr=posts nie widzę co uznać za science fiction, bicie piany itd. piotrzet ma swoje zdanie i wyraża je w dyskusjach, a że jednym jego argumentacja i zdanie wydaje się błędna nie oznacza, że ma zostać zakneblowany. Knebel każdy może włączyć, przepis podałem poprzednio.

Dlatego po raz kolejny: proszę zgłaszać posty naruszające zasady dyskusji, czy zawierające jednoznaczną nieprawdę (te z uzasadnieniem) i zapewniam, że każdy zgłoszony post przejrzymy.

[habish]

Widzę że mimo wszystko, bez zgłoszenia wątek wpadł Ci w oko, i postanowiłeś się do niego odnieść.

[piotrzet]

@Remington
Dokładnie. Ja nie mam żadnego wykształcenia związanego z sieciami itd. Jeśli piszę jakąś nie prawdę to warto napisać i uargumentować, że jestem w błędzie. Nie na wszystkim muszę się znać. Tym czasem zamiast dyskusji i konkretnych argumentów w moją stronę lecą ataki personalne i to już rozumiem jest dobre i z tym nic nie należy robić?

[habish]

Skoro nie wiesz o czym piszesz, to po co zabierasz głos?
Co to jest za argument w ogóle?
"Ja się nie znam, ale będę sobie pisał, może z czymś trafię, a może nie, jeśli nie to sorrrrrrrry!"