Moje żale o Telepolis

[Niezgodna7]

Panie Witek.
Przekręcasz pan.
Ja nie mówię o tym, że tego minusowania nie zmieniliście, a o braku odezwu.
A jak już był odzew, to typu: nie da się.
A nie: czekamy na opinie. Pomyślimy, etc.
A teraz kota ogonem.
*
Panie, ja mam się zastanawiać dlaczego mój nick ktoś sklonował???
Padło akurat na mnie, czyli się nie liczę, bo to marginalny przypadek?
To ja panu coś więcej powiem:
Zapytajmy innych czy będą zadowoleni z klonów, typu dan 7, orson dz, WíteK, SírmarK, wĺo ITP, ITD? komuś to odpowiada? zapraszam do robienia krótkich wpisów!
Nic pan nie rozumiesz? Ten robak wylazł spod kamienia, i se biega, i patrzy na co mu pozwolicie, i się śmieje ze mnie, bo administrator go przytulił.
Nie rozumiesz pan, że mój klon to nie przypadkowa osoba? Że ciągle robi wpisy pod cudzym nickiem? My sobie z nim radzimy, gdy się nie loguje, i nie wymagamy pomocy, interwencji.
Mówisz pan o wiatrakach - a ja panu mówię, że takim podejściem (niech sobie klonują kogo chcą) zezwolisz na rozwiatraczenie robactwa. Pewnie, może tak być, że na mnie ten robak się zatrzyma, ale znając złodzieja - zawsze będzie kradł, póki się go o głowę nie ukróci.

[tymis]

*Calm7: tak to jest, jak się przymyka oko, innymi słowy, nie ma się "żelaznych" zasad. Tobie najbardziej przeszkadzało ukrywanie komentarzy, w ogóle nie przeszkadzało ci trollowanie i bałaganienie w komentarzach oraz jawne popieranie tego przez Redakcję. Teraz wyszedł problem z dublowaniem kont (to też jest trollowanie) i w końcu dostrzegłeś problem.

Niestety, Redakcja konsekwentnie i wytrwale promuje trolli i przymyka oko na klonowanie w komentarzach. Odkąd pamiętam, to przypadki trollowania nie dość że są tolerowane, to te zasłużone, w mniemaniu Redakcji, są dodatkowo promowane oddzielnym newsem, reklamą na YT czy tak, jak ostatnio dożywotnim kontem premium.

Przypomnę tylko, że newsa doczekał się *szalony z Aleksandrowa i *papszmir z Radzionkowa. W przypadku hotelarza tłumaczono to, że to tylko pojedynczy przypadek i przez długi czas nic z tym nie robiono.

W przypadku największego trolla Telepolis i jednocześnie największego pieszczocha Redakcji - *wlo, tłumaczy się to tak: "Raz, że to kawał historii TELEPOLIS.PL i 17 tys. komentarzy. Dwa, że pomimo swoich czasem specyficznych wypowiedzi, zawsze wypowiada się kulturalnie i z dystansem. Trzy, że był ciepło wspominany przez kilku piszących w tej edycji konkursu".

Kawał historii tworzy mnóstwo użytkowników, a nie akurat ten jeden. Jego 17 tys. komentarzy, to w większości zero merytoryki i nie temat, to typowe rozpalanie wojenek, wsadzanie kija w mrowisko i pisanie dla pisania, zero praktycznych porad dla niezorientowanych, w rodzaju "wiem, ale nie powiem". Te podobno kulturalne wypowiedzi to pewnie te z słowem "debil", to taka nowa jakość kultury na Telepolis. Ciepło wspomniany przez kilku. W świetle krytykującego komentarza *WitekT pod odnośnym newsem: "tego newsa przeczytało 1100 osób. Naprawdę uważasz, że 5 osób to wiele", zapytam, czy więcej niż 5 osób?

Takie zachowanie, to generalnie wskazówka dla tych, którzy nie są jeszcze pewni swoich możliwości, że dzięki wytrwałości i zaangażowaniu w komentarzach pod newsami też mogą znaleźć się w panteonie sław Telepolis. Oprócz trollowania zaczęli dublować konta z nadzieją, że oryginał się wycofa i próbują swoich sił w komentarzach pod newsami.

Generalnie, obecnie sytuacja na Telepolis jest identyczna do sytuacji wielu serwisów, które po okresie rozwoju w trudzie i znoju (za dotychczasowe osiągnięcia szacunek dla Redakcji) zaczynają działalność komercyjną. I zaczyna się ignorowanie ludzi, którzy mają coś konstruktywnego do powiedzenia, niekoniecznie zgodnego z założoną linią programową (np.: NaviExpert, Yanosik).

[WitekT]

tymis, komercyjność nie ma tu nic do rzeczy. Działamy tak samo, jak wcześniej - tu się nic nie zmieniło.

Ale OK - rozmawiajmy. Mówisz o wyrzucaniu offtopów. Czy jesteś w stanie podać algorytm określania co jest offtopem, a co nie, aby wszystko było jasne? Żeby nie było całego zalewu komentarzy o cenzurze, strachu przed prawdą i innych tego typu pierdół? Sparametryzuj to, a wdrożymy.

Słucham też jasnego zdefiniowania co jest klonowaniem nicka, a co nie. Ale tak, żeby było to jednoznaczne i dało się wrzucić w regulamin.

[bazooka]

"Klonowaniem nicka" nazwałbym tworzeniem nicka/konta, które różni się od istniejącego w bazie o zaledwie 1 do 3 znaków, ale tylko znakami specjalnymi.

Wyjaśnienie: użycie do 3 znaków specjalnych przy nicku "Calm7": czyli Calm_7, _Calm7_, _Calm_7_ - słabo odróżnia od oryginału, tymczasem wszystko to co odróżnia się od istniejącego standardowym znakiem nie nazwałbym klonem, czyli próbą podszycie się pod istniejącą osobę, np Calm7x, Calm07

[tymis]

*WitekT: korzystam z internetu od dawna i bez względu na forum (z wyjątkiem tych dedykowanych bardzo wąskim grupom) struktura jest wszędzie mniej więcej ta sama, tzn. 85 % ogólnej wolnej dyskusji i wymiany myśli, kwalifikowanej przez ludzi zorientowanych jako śmieci, 10 % rzeczy niekoniecznie na temat, ale ciekawe, pożyteczne i rozwijające, 5 % to perełka, tylko na temat, zawierające rozwiązania konkretnych problemów, wiarygodne informacje niedostępne w tzw. szerokim obiegu.

Nie czarujmy się, nie można zrezygnować z tych 85 %, bo to podstawa działania. Ale można zadbać, żeby to działało w ramach określonych zasad. Nie odbijam piłeczki, bardzo chętnie wymienię poglądy, ale zasady ustala Redakcja i na ile pozwoli Redakcja, na tyle będzie się działo w komentarzach.

Trzeba samemu podjąć decyzję, zwłaszcza tak identyfikując się z serwisem stworzonym od zera jak to robicie Wy. Co byście nie zrobili, zawsze ktoś wyskoczy z cenzurą, strachem przed prawdą i innymi pierdołami. Zauważ, że ja będąc krytycznym, co do waszych poczynań, ani słowa nie wspomniałem o cenzurze, strachu przed prawdą lub innymi pierdołami, a o zupełnie innych rzeczach. Coś jest jednak na rzeczy.

To co można wrzucić w regulamin, to użycie już zarejestrowanego nicka. Sorry, ale ktoś, kto się zarejestrował i zakładam, że zrobił to świadomie, niech się loguje. Jak nie chce się logować (to czemu się zarejestrował?), niech sobie wpisze inny nick.

Klonowaniem są nicki tego typu, jak podał *Calm7. Dziwnym trafem prawie wszystkie niosą treści mające zaburzyć spokój komentarzy. Ale tego nie da się ująć w regulamin, to już rola Redakcji.

[WitekT]

Dobra, mamy już jakiś początek. Co inni sądzą o takiej definicji?

[Golarz Filip]

Zablokować możliwość komentowania dla osób niezarejestrowanych.
Jeśli komuś przyjdzie na myśl,założenie nicka np.Calm_7 (albo co jeszcze łatwiej zrobić,ale mało osób o tym wie- zamiast literki "el" w nicku zastąpić ją dużą literką "i",co system rozróżni,ale oko ludzkie już nie koniecznie )z jego avatarem to chyba będzie logiczne,że to klon, ponieważ: data rejestracji/ilość komentarzy będzie inna od oryginału,poza tym sam nick Calm7 już będzie zajęta.Z drugiej strony, nie wydaje mi się,żeby aż tak rozpychać problem,by wpisy klona Calm7'a miały aż tak duży wpływ na jego psychikę.Jeśli wpisy nie dotyczą tematu i jednocześnie obrażają innych to chyba logicznym jest,że ktoś zwyczajnie podszywa się pod niego.
Inna sprawa,że sam Calm7 pod wpisami na głównej,praktycznie zawsze pisał jako niezarejestrowany i stąd pewnie ktoś to sprytnie wykorzystał.

[WitekT]

Nie planujemy wprowadzania opcji możliwości komentowania tylko dla zarejestrowanych. Wiele osób zarejestrowanych sensownie komentuje, są to także pracownicy operatorów, którzy nie chcą być w żaden sposób zidentyfikowani.

[Golarz Filip]

Nie planujemy wprowadzania opcji możliwości komentowania tylko dla zarejestrowanych. Wiele osób zarejestrowanych sensownie komentuje, są to także pracownicy operatorów, którzy nie chcą być w żaden sposób zidentyfikowani.

Chyba miałeś na myśli NIEZAREJESTROWANE osoby :-)
Ja tylko dałem przykład.
Tak w ogóle- o czym pisałem wcześniej- uważam problem za zbyt rozdmuchany; obrażać się za to,że ktoś próbuje podszywać się pod moje opinie w Internecie...
Poza wszystkim, ten nick ( w sensie Calm7 ) nie jest opatentowanym czy zarejestrowanym znakiem firmowym,więc można go używać do woli, a poza tym wypowiedzi obrażające innych są przeważnie kasowane.
Owszem gdybym pisał pod swoim imieniem i nazwiskiem i wtedy zdarzały się sytuacje,że ktoś ich używa w celu obrażania czy poniżania,tak wtedy to podpada nawet pod jakiś paragraf kodeksu ale w takiej sytuacji...
Przecież nie jesteśmy tu jedynie dla poklasu i ukłonów innych osób tylko do wyrażania swoich opinii,dzielenia się swoją wiedzą itp.
Wiesz Calm7 dlaczego prawdopodobnie spotkało to akurat Ciebie- bo reagujesz.Bo dajesz się prowokować,co w sieci nazywa się popularnie "karmieniem trolla".
Co z tego,że ktoś obraża innych,podając w miejscu nick, Twoją nazwę.Daj się poznać-co czynisz często na forum,jako normalny,pomocny człowiek i gwarantuje Ci,że bez jakiejkolwiek odpowiedzi z Twojej strony,troll przerzuci się na innego użytkownika albo np.znajdzie pracę czy skończą się wakacje i wróci do szkoły.To jest Internet,nie normlane życie. To jeśli ktoś ma taką ochotę,niech wylewa w Twoją stronę wiadro pomyj,obraża Twoich bliskich,cokolwiek...nie reaguj.Takie słowne przepychanki świadczą jedynie o kompleksie, słabości i mimo,że na początku cześć czytających jest "przednie" ubawiona to jednak źle działa na korzyść serwera na którym wywiązuje się ta "przepychanka" a i dla większości nie jest akceptowalna.
Trochę odpuść w tym temacie, bo naprawdę- obrażać się na cały portal,za takie coś,to zagrywka na poziomie przedszkolaków.
Żebyś mnie dobrze zrozumiał- piszę tylko i wyłącznie o problemie "podszywania się"; nie ruszam w tym poście wątku minusowania komentarzy,o którym pisałem wcześniej.

[bazooka]

Golarz Filip, nie bierzesz pod uwagę tego, że ludzie łatwiej w internecie potrafią być złośliwi oraz, że sporo niewyżytej młodzieży się pałęta po takich portalach telekomunikacyjnych. Nie wszyscy więc myślą racjonalnie, i nie wiedzą, że krzywdzą a bynajmniej mogą zachwiać równowagę poglądową o danym użytkowniku. Trochę wyobraźni, nie trzeba trzymać się suchych faktów, pójście krok do przodu nikogo nie zabije a może wzmocnić. Fajnie wraca się do komentowania na danym portalu gdy się wie, że redakcja liczy się z jego stażem i wkładem w przekazywanie swojej wiedzy. Nikt przecież nam tu nie płaci za dzielenie się wiedzą więc chyba szacunek się nam należy, a taki może być nam dany poprzez uniemożliwienie okazywania w/w złośliwości.

[Golarz Filip]

Sebusy odpowiadając- ja nie jestem tu,by ktoś mnie lubił,szanował,zgadzał się ze mną ale też gardził,odnosił się do każdego mojego zdania czy wytykał mi błędy. Komentuję, staram się merytorycznie dyskutować, czasem głupio docinam ale nie rozpatruję przed naciśnięciem "wyślij" czy więcej ludzi mnie poprze czy nie pozostawi suchej nitki.
Jeśli ktoś ma tyle czasu i radości z tego,że pod osłoną nocy,kiedy administracja śpi,chce pod moim nickiem popsuć mi reputację-proszę bardzo.Z tego jednak powodu,mam następnego dnia zalać się łzami, wziąć wolne w pracy z powodu depresji i odkręcać całą nie moją aferę?
Ci co mnie będą kojarzyli nawet tylko po kilkunastu postach,będą wiedzieli,że to nie ja.Proste.
Bardzo,bardzo niektórym zaciera się już granica Internetu i świata rzeczywistego.
Świadczą chociażby o tym samobójstwa popełniane przez osoby,które usłyszały na swój temat obraźliwe rzeczy właśnie w sieci.PRZE RA ŻA JĄ CE!
Jeśli ktoś uczuciami życiowymi darzy stosunek społeczności np.telepolis do swojej osoby ( czyli np.większość mnie nie lubi- przykład wlo ) to faktycznie nie powinien lekceważyć problemu i udać się po pomoc.
Ale wspomniany wlo jak pokazał chociażby przy nominacji Witka przy Ice bucket, gardzi "popularnością" w sieci i pokazuje,jak powinno wyglądać zdrowe podejście do hejtu w jego stronę.
Ma swoje zdanie i jednocześnie spływa po nim,czy ktoś go lubi czy nie.

[slawekt]

sensownie komentuje, są to także pracownicy operatorów, którzy nie chcą być w żaden sposób zidentyfikowani.

A jak na podstawie nicka (bez udziału adminów telepolis.pl) sieć ma zidentyfikować swojego pracownika? Pomijam tutaj nicki typu play4you itp.? Możesz mi rozjaśnić temat?
Jeżeli już by komuś na tym zależało, to prędzej po adresie IP, który wyświetla się dla komentatorów niezarejestrowanych...

[bazooka]

Golarz Filip, jak zwykle bardzo fajnie się Ciebie czyta - i nie mogę napisać, że Cię nie lubię. Jednak jeśli mamy pisać o sobie i swoich uprzedzeniach to przy tworzeniu jakiegoś algorytmu zabezpieczającego przed takim klonowaniem to nie popłaci. Ja z kolei staram się zawsze patrzeć oczyma większości i ogółu i nie będę się kierował podejściem do życia jednej jakiejś przytaczanej jednostki czy siebie.
Czy ja gdzieś pisze o swoich uprzedzeniach lub też to, że moje podejścia do spraw forum, portalu telepolis, jest zdrowe czy niewłaściwe? Każdy człowiek jest inny i Ty możesz jednego stawiać na piedestale za jego dystans do siebie, a ja będę uważał, że taka osoba okłamuje sama siebie...ale to moje zdanie i tu i teraz jest ono nieważne.
Jestem szczery, często do bólu - 3 razy czytam co napisałem i wciskam podgląd na forum, do tego stopnia, że mnie ludzie wyprzedzają z odpowiedziami ...jednak w takich kwestiach jak powyższa staram się spojrzeć dobrem ogółu.
Czy okazaniem szacunku redakcji w stronę użytkownika jest brak reakcji na jego wyraźne zgłoszenie, że złamano regulamin forum? Tak miałem, ostatecznie problem mój załatwiono, jednak określono, że: "mam szczęście, że trafiłem na tak dobrego Moda".
Do czego się innego odwoływać jak nie do zasad, tudzież regulaminów
Bez takich zasad jest jeszcze gorzej, bo jest wolność Tomku, więc suma-sumarum chyba lepiej, żeby jakieś obostrzenia były lub ich nie było, a więc abstrahując od Twojego czy kogo innego indywidualnego podejścia do spraw "życia w internecie".

[WitekT]

A jak na podstawie nicka (bez udziału adminów telepolis.pl) sieć ma zidentyfikować swojego pracownika? Pomijam tutaj nicki typu play4you itp.? Możesz mi rozjaśnić temat?

Jeżeli już by komuś na tym zależało, to prędzej po adresie IP, który wyświetla się dla komentatorów niezarejestrowanych...

Rejestracja wymaga posiadania konta mailowego - to są kolejne, niepotrzebne ślady.

Może jeszcze o nastawieniu redakcji TELEPOLIS.PL do kwestii tego typu danych.

Jeżeli prosi nas ktoś, bo chodzi np. po kwestie naruszenia czyjejś godności (ktoś kogoś wyzywa od złodziei bez absolutnie żadnego podparcia dowodami), to takie dane udostępniamy nawet bez nakazu sądu, ale osobie dobrze motywującej chęć pozwania.

Jeżeli ktoś prosi nas o dane, bo chodzi o kwestie podania niewygodnych faktów albo ujawnienia jakiejś tajemnicy, to będziemy się zapierać rękami i nogami, żeby bronić danych takiej osoby. W ostateczności jesteśmy w stanie nawet użyć interpretacji, że wpis na forum czy komentarz można traktować jako list do redakcji, czyli jest to tekst redakcyjny, czyli podchodzi pod kwestię tajemnicy dziennikarskiej (źródło).

A teraz małe podsumowanie - różne sądy różnie orzekają. Trzeba się ubezpieczać. W logach naszego serwera zostaje bardzo dużo przydatnych danych pomocnych przy identyfikacji takiej osoby. Nie będę mówił jakie to dane. Przy potrzebie rejestracji zostaje jeszcze więcej danych, bo jeszcze dochodzą logi dostawcy poczty.

Mam nadzieję, że wyjaśniłem sprawę w miarę jasno.

[babeo]

Ja może parę słów od siebie w sprawie ukrywania komentarzy w zależności od ilości minusów...
Zastanówmy się, czy ta walką z osobami (hejterami?), które robią coś, by tylko zająć sobie czas, ma w ogóle sens? Może nasze starania wyeliminowania tego zjawiska, są wodą na ich młyn?

Powiem, że moje zdanie wyrażam na przykładzie sytuacji, która dotknęła mnie osobiście i teraz inaczej na nią patrzę. Mam tu na myśli wiadro pomyj jakie się wylało na Redakcję i po części na mnie przy okazji wygrania przeze mnie konkursu urodzinowego Telepolis.pl. Zupełnie bezpodstawne oskarżenia, że konkurs ustawiony, że się dwóch kumpli (Witek i ja) dogadało itp.

Podjęliśmy próbę "rozmowy" i nagle? Nasze wpisy miały nagle po 5 minusów, a nasz oponent miał po 5 plusów. I co z tym niby zrobić?

PS właśnie odkopałem tego newsa, widzę że posty "oskarżyciela" zostały usunięte. Ktoś jednak musiał to zrobić, więc prośba do Was, uszanujcie pracę Redakcji.

[mofom]

Pod opera mini nie widzę na m.telepolis.pl linka do forum. Za dużo metanolu wypiłem, czy jak?

[Niezgodna7]

Macie kolejnego ,,zdublowanego" usera. Złodziej tym razem wziął bardziej znany nick.
:-p

[ Dodano: 2014-10-16, 15:22 ]
Plus jeszcze jednego mnie, czasowo z kontem premium jako CaIm7.
GRATULACJE, ADMINISTRACJO!

[Sirmark]

Calm7, a ja mam do ciebie prośbę. Może wziąłbyś się najpierw za siebie i przestał spamować komentarzami nie związanymi z tematem wiadomości, jakimiś wycieczkami osobistymi i tego typu dyskusjami? Tego jest sporo z twoim udziałem i na to wszystko marnujemy czas sprzątając komentarze.
Komentarze to nie jest czat.

[goral2099]

SirmarK: Mimo. że Calm ma swoje za uszami, to nie on jest tu głównym problemem...proponuję skupić się na rozwiązaniu sprawy podobnych nicków.

[Niezgodna7]

Panie Sirmark.
Wy nie bronicie mojego dobrego imienia, więc sam muszę to robić.
*
A to, że nazywam złodziejstwo - złodziejstwem ? Prawdy mi nie wolno napisać?
**
I jeszcze jedno:
Pan ma do mnie pretensje, ale nie patrzy pan w ogóle skąd to się wzięło. I nie będę tego tematu znów zaczynał, bo to pan ten temat dawno ukrócił.
***
Mimo powyższego - postaram się zmniejszyć moje odpowiedzi do minimum, bo proszę nie liczyć na to, że jakiś gnojek będzie pisał pod moim nickiem, a ja będę siedział cicho.