Forum - TELEPOLIS.PL

Up zgadzam się z tobą w 100%, problemem jest to, że to posiadacze iPhone usiłują wszystkich przekonać, że mają najlepszy sprzęt i namawiają wszystkich do jego zakupu.

T-mati1 pisze:Przestać robić gownoburze. Nikt nikogo nie przekona że jego jest lepsze i pieprzenie, że jedno jest lepsze od drugiego nie ma sensu. Każdy niech żyje w swoim świecie

Wyraziłem tylko swoje zdanie, tego użytkownika nie przekonasz dlatego dyskusję kończę. Kiedyś 3 dni tłumaczyłem mu w jaki sposób abonament wychodzi mnie taniej niż jego karta, nawet rozpisałem to jak dziecku z podstawówki. Nie pomogło, dlatego kolejny raz nie mam zamiaru czasu marnować.

troip,
bo wszystko sprowadza się do priorytetów. Jeśli np. dla kogoś najważniejszym kryterium wyboru jest bezpieczeństwo, to trzeba mu polecić iPhone'a, a jeśli najważniejsze i must have są raporty doręczeń SMS, to Androida.

Remington, teraz się mogę z tobą zgodzić.

A ja się zacząłem bawić iphonem dlatego że znudził mnie już android a zaczął irytować, wieczne poprawki i łaty, wyczekiwanie na aktualizację, dublowanie wszystkiego plus jakieś nakładki (samsung), sklep google, galaxy apps...
Siłą iOS jest jego prostota i optymalizacja i tego długo nic nie zmieni, natomiast polityka Apple, ceny... no cóż, nie ma przymusu kupowania niczego od Apple tak samo jak androida.
Ja doszedłem do jednego wniosku po latach z androidem, android obecnie tak, ale...wyłącznie na flagowcach renomowanych producentów, inaczej android to męka.

Pabloeq, masz sporo racji. Ale android na urządzeniach ze średniej wyższej półki np na snapdragonie 660, czy też 770, plus pamięć RAM min 4 GB UFS, też powinna się nieźle sprawować.

@Pabloeq Tylko że najtańszy Ifon (nie licząc SE) kosztuje tyle co flagowiec androidowy (może nie najnowszy)

Ale to problem tylko w krajach takich jak Polska. Na Zachodzie ten telefon kosztuje mniej więcej tyle samo co tutaj, a zarobki mają dużo większe. Stąd tam iPhone nie jest tam niczym ekskluzywnym. Będąc w Berlinie czy w Londynie, widziałem w rękach ludzi niemal tylko iPhony.

Własnie patrzę, że IP7 i IP8 staniały o 400zł w MediaMarkcie

t r o i p pisze:Iphone X ma najsłabszy akumulator i najkrócej działa na jednym ładowaniu w śród flagowców

brednia

t r o i p pisze:Znacznie gorzej jest z iPhone kiedy go używamy nieco ponad 4 godziny to jest max dla iPhone X

brednia

t r o i p pisze:Czyli rzadko kiedy dotrwa do wieczora, przeważnie już popołudniu skończy mu się akumulator, no chyba że nie będzie używany

brednia

t r o i p pisze:A i sam proces ładowania to ponad 3 godziny.

brednia, zależy od ładowarki. Ja ładuje swojego ładowarką od iPad'a i 100% mam mniej niż w półtorej godziny

t r o i p pisze:Teraz Straszy się ludzi jakimiś rzekomymi wirusami na androidzie.

straszy się, bo syfa można złapać nawet z oficjalnego marketu

t r o i p pisze:A jak pokazują wszelkie dane iOS jest tak samo podatny na ataki jak android.

brednia

Zobaczyłem tyle bzdur tylko w tym jednym poście, że aż mi szczęka opadła.
Każdy system ma swoje wady i zalety, ale na litość - bądźmy obiektywni

f0ku5 pisze:

t r o i p pisze:Teraz Straszy się ludzi jakimiś rzekomymi wirusami na androidzie.

straszy się, bo syfa można złapać nawet z oficjalnego marketu

t r o i p pisze:A jak pokazują wszelkie dane iOS jest tak samo podatny na ataki jak android.

brednia

Kurczę przegapiłem to wcześniej. Oczywiście, że jedno i drugie to bzdury.

@troip,
o "rzekomych wirusach" na Androidzie pogadaj z tymi, których okradziono - to pokaźna grupa osób, która każdego dnia rośnie, artykułów o tym w necie jest mnóstwo, nie ma tygodnia by banki nie ostrzegały przed nimi, nawet polsatowska "Interwencja" niedawno o tym była.

Co do podatności iOS, to z racji tego jak ograniczone jest jego API i proces dystrybucji aplikacji, nie znajdziesz nikogo okradzionego przez wirusa na iOS. Bo wirusy na ten system są jak Yeti - niby są, ale nikt na nie nie trafił. Wykrycie takiego wirusa staje się newsem na cały świat, bo taka to rzadkość.

w sumie na iphone siedze juz kilka lat, ale mam pytanie:
czy da sie, na 5s, przestawic bluetooth tak, aby w panelu wyciaganym z dolu ekranu da sie ustawic permamentne wylaczanie bluetooth czy trzeba to robic kazdorazowo z placa przez opcje?

Kiedyś można było, teraz tylko w ustawieniach. Ja osobiście nie wyłączam bo jak jest włączony to nawigacja dokładniej pokazuje położenie.

Dokładnie, nie ma potrzeby wyłączania na stałe BT, czy WiFi.

Tak szukam i szukam i nie mogę znaleźć żadnego filmu na YT pokazującego przydatne i te mniej przydatne funkcje (ficzery) w iOS. Same filmy porównujące szybkość otwierania aplikacji a mnie to ziębi i grzeje czy IPhone otwiera aplikacje o 0.0001 sek szybciej od takiego np. S9 bo to mojego życia nie uczyni lepszym
Czy iOS ma jakieś przydatne funkcje oprócz wysuwanej górnej i dolnej belki?
W zasadzie każdy producent telefonów z Androidem ma swoją nakładkę która posiada wiele ciekawych i przydatnych funkcji. W Iphonach nic takiego nie widzę.

Micho pisze:Czy iOS ma jakieś przydatne funkcje oprócz wysuwanej górnej i dolnej belki?
W zasadzie każdy producent telefonów z Androidem ma swoją nakładkę która posiada wiele ciekawych i przydatnych funkcji. W Iphonach nic takiego nie widzę.

Jakie ma mieć te "przydatne funkcje"?

Po co nakładka na iOS? Co oni mają "nakładać" na swój system który ma już to co ma mieć?

Micho pisze:Tak szukam i szukam i nie mogę znaleźć żadnego filmu na YT pokazującego przydatne i te mniej przydatne funkcje (ficzery) w iOS. Same filmy porównujące szybkość otwierania aplikacji a mnie to ziębi i grzeje czy IPhone otwiera aplikacje o 0.0001 sek szybciej od takiego np. S9 bo to mojego życia nie uczyni lepszym
Czy iOS ma jakieś przydatne funkcje oprócz wysuwanej górnej i dolnej belki?

To może przeczytaj ten wątek od początku. Dowiesz się z niego, że nie ficzery zachwalają osoby przekonane do iPhonów. Pamiętam też kilka innych dyskusji o tym, w których brałem udział:
http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=91064
http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=91585
http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=90749

Micho pisze:W zasadzie każdy producent telefonów z Androidem ma swoją nakładkę która posiada wiele ciekawych i przydatnych funkcji. W Iphonach nic takiego nie widzę.

Bo Apple instaluje iOS, czyli system, którego sam jest producentem.

Cały czas mnie kusi, żeby poznać "wroga" od środka i kupić IPhone (raczej 7 bo szkoda wydać więcej jak telefon a raczej system nie podpasuje).
Zacząłem przeglądać grupę Apple na FB i jestem zaskoczony. To BOSKIE urządzenie psuje się tak samo jak telefony z androidem.
Ale co mnie najbardziej zaskoczyło to ilość problemów z akumulatorem. W zasadzie prawie każdy po około roku wymienia baterię bo ta nie nadaje się do użytku. I to gdy system pokazuje sprawność akumulatora na poziomie 80-90%. Co jest z tymi bateriami? We flagowcach androidowych bardzo rzadko ktoś się na nie skarży.

Micho pisze:W zasadzie prawie każdy po około roku wymienia baterię bo ta nie nadaje się do użytku.

Na przestrzeni 7-8 ostatnich lat w mojej rodzinie było w sumie 12 iPhonów i ani razu nikt nie wymieniał baterii, więc to Twoje "prawie" jest dużo na wyrost. Z moich znajomych też nikt nic nie wspominał o wymianie baterii...

Technicznie, iPhone faktycznie nie jest jakimś arcydziełem, ale jak poczytać opinie to właśnie w iOS większość komentujących widzi jego przewagę.

Micho pisze:Ale co mnie najbardziej zaskoczyło to ilość problemów z akumulatorem. W zasadzie prawie każdy po około roku wymienia baterię bo ta nie nadaje się do użytku

Dlaczego ma się nie psuć? To normalny telefon tylko oprawiony marketingowo w otoczkę "emejzing".
Jeżeli chodzi zaś o same parametry czy innowacyjność to powiedziałbym że iphony są przeciętne minus.
Tam nie ma sprzętowo nic rewelacyjnego, wprost przeciwnie często odstają od konkurencji wypuszczającej telefony na androidzie. Siłą Apple i jego telefonów jest ich system iOS i ja np. dlatego sobie go kupiłem:)

Co do akumulatora to ja akurat znam przypadek kolegi który przywiózł z Anglii jakiegoś starego 5s i co najmniej 3 lata używał go i bateria trzymała mu ten jeden dzień przy dość intensywnym użytkowaniu.