iPhone, serwis i Allegro w tle
Post:19 kwie 2010, 10:41
gdyby nie upadek iPhone'a znajomego
(3gs wypadł z wysokiego tramwaju, odbił się od chodnika i wpadł pod koła - na przystanku - czyli przeleciał jakieś 2 metry zanim pacnął o chodnik, do tego walnięcie w metalowe koło - ale działa jak działał)
nie zdawałbym sobie sprawy ze ściem generowanych przez "serwisy" i "Allegrowych sprzedawców" - i przed tym chciałbym przestrzec.
iPhone musiał iść na serwis, bo po upadku rozszczelniła się obudowa i kurz dostawał się pod ekran. do wymiany metalowa ramka i tył obudowy (drobne pęknięcie). serwisem na Polskę jest słynny już Regenersis; tam też spytaliśmy, ile kosztuje naprawa. Normalnym jest, że jak się zepsuje urządzenie, idzie się do autoryzowanego serwisu po naprawę. niestety, polityka Apple jest nieugięta - nie ma serwisowania iPhone'ów. jeśli się uszkodził, za 900zł dostaje się nowy i tyle. bez wymian części itp.
i tu ważna sprawa - Apple nie produkuje części zamiennych do iPhone. jeśli ktoś twierdzi, że naprawi telefon używając oryginalnych części - ściemnia. proponuję obchodzić takich ludzi / takie serwisy z daleka. jedyne, co można uzyskać, mając dobre dojście, to nieoryginalne części z fabryki Foxconna, które proponują trzy serwisy w Polsce; jeden w Warszawie, jeden w Krakowie i jeden w Poznaniu. Te części nie różnią się wyglądem od oryginalnych, nie wiem natomiast jak z trwałością - zobaczymy po czasie.
od tej pory przestało mnie dziwić to, że mój 3gs i 3gs drugiego znajomego (kupiony na allegro, od SS ze 100% pozytywami) różnią się w dotyku; ten z Allegro bardziej się "maże" - ślady po palcach są widoczne szybciej i ciężko je zetrzeć, przyciski działają ciut ciężej.
Przemyślcie zanim kupicie iPhone z Allegro. Nigdy nie wiadomo, co się trafi. iPhone znajomego, po serwisie, też trafi na Allegro - jak tylko pojawi się nowa wersja iPhone.
(3gs wypadł z wysokiego tramwaju, odbił się od chodnika i wpadł pod koła - na przystanku - czyli przeleciał jakieś 2 metry zanim pacnął o chodnik, do tego walnięcie w metalowe koło - ale działa jak działał)
nie zdawałbym sobie sprawy ze ściem generowanych przez "serwisy" i "Allegrowych sprzedawców" - i przed tym chciałbym przestrzec.
iPhone musiał iść na serwis, bo po upadku rozszczelniła się obudowa i kurz dostawał się pod ekran. do wymiany metalowa ramka i tył obudowy (drobne pęknięcie). serwisem na Polskę jest słynny już Regenersis; tam też spytaliśmy, ile kosztuje naprawa. Normalnym jest, że jak się zepsuje urządzenie, idzie się do autoryzowanego serwisu po naprawę. niestety, polityka Apple jest nieugięta - nie ma serwisowania iPhone'ów. jeśli się uszkodził, za 900zł dostaje się nowy i tyle. bez wymian części itp.
i tu ważna sprawa - Apple nie produkuje części zamiennych do iPhone. jeśli ktoś twierdzi, że naprawi telefon używając oryginalnych części - ściemnia. proponuję obchodzić takich ludzi / takie serwisy z daleka. jedyne, co można uzyskać, mając dobre dojście, to nieoryginalne części z fabryki Foxconna, które proponują trzy serwisy w Polsce; jeden w Warszawie, jeden w Krakowie i jeden w Poznaniu. Te części nie różnią się wyglądem od oryginalnych, nie wiem natomiast jak z trwałością - zobaczymy po czasie.
od tej pory przestało mnie dziwić to, że mój 3gs i 3gs drugiego znajomego (kupiony na allegro, od SS ze 100% pozytywami) różnią się w dotyku; ten z Allegro bardziej się "maże" - ślady po palcach są widoczne szybciej i ciężko je zetrzeć, przyciski działają ciut ciężej.
Przemyślcie zanim kupicie iPhone z Allegro. Nigdy nie wiadomo, co się trafi. iPhone znajomego, po serwisie, też trafi na Allegro - jak tylko pojawi się nowa wersja iPhone.