Testowałem kilka bet Bady 2.0 i teraz mam tę ostatnią, oficjalną betę
Moim zdaniem warto wgrywać, ale soft ma jeszcze parę cech typowych dla bety.
Na przykład to, że nie da się przejść do konkretnych opcji ustawień bezpośrednio z danej systemowej aplikacji, tylko osobno trzeba ich szukać w ustawieniach w gł menu.
Na przykład, żeby zmienić equalizer trzeba wyjść z music playera do gł menu, potem wejść w ustawienia, wyszukać ustawienia odtwarzacza muzycznego i dopiero opcję equalizer
Tak samo, żeby zmienić wyświetlanie kontaktów z karty SIM na pamięć telefonu, trzeba wyjść z kontaktów, przejść do gł menu, odpalić ustawienia, wyszukać... i tak dalej... Brak tej bezpośredniej wtyczki, która była w bada 1.2 i w każdym finalnym sofcie.
Po tym bardzo łatwo poznać, że mamy do czynienia z kolejną betą
Ja wgrywałem przez multiloader, bo Kies to dla mnie jakaś porażka, dlatego też nie zrobiłem kopii zapasowej i tym bardziej rozczarowuje mnie fakt, że Bada 2.0 też nie ma opcji robienia kopii zapasowej na karcie pamięci z poziomu telefonu, bez udziału Kiesa
Gdy włączamy grę, to muzyka automatycznie cichnie i nie może działać w tle, nawet gdy wyłączymy dźwięki gry. Próbowałem nawet usuwać pliki dźwiękowe, ale to też nic nie dało
. Dzieje się tak ponieważ aplikacje mogą blokować music playera. Wszystko zależy od dobrej woli ich twórców (lub jej braku). Podobnie jest na iPhonie. Szkoda, że Samsung skopiował Apple aż do tego stopnia... swoją drogą jedyny słuszny Kies bardzo przypomina mi iTunes... dobrze że jest opcja pamięci masowej
Z zalet, to jakość dźwięku trochę na plus, wreszcie można tworzyć skróty na pulpicie, a menu to teraz siatka 4x4, mieści się więc więcej ikon.
Za to nie wiem, po cholerę dodatkowy pulpit tylko na widgety, którego nie umiem wyłączyć (chyba się nie da
) i czemu wciśnięcie fizycznego klawisza nie powoduje już wejścia do menu, tylko przeciwnie - wywala nas z niego na gł plupit, a z gł pulpitu na ten drugi z widgetami. Bezsens jak dla mnie
W ogóle to Bada upodabnia się do Androida, tylko tak od d@@y strony... Tak samo działa odbieranie połączeń, nie ma już puzzli, jak się dostanie SMSa, a menu bardzo przypomina to z SGS...
W aparacie fotograficznym doszła opcja ciągłego AF, tzn. Jeśli chcemy nastawić ostrość dotykamy ekranu w wybranym miejscu. Możemy to robić w trakcie nagrywania. IMO lepiej niż np: w SGS, bo tam telefon ostrzył, kiedy uważał za stosowne i często przez to pół filmiku wychodziło zamazane, bo tel tracił czas na ostrzenie. Na Wave jest ostrzenie ręczne i to my decydujemy kiedy nastawić ostrość, a nie telefon
Generalnie całe menu aparatu przypomina to z SGS, np: jest touch zoom przez "szczypanie" palcami, można robić fotki przez dotyk i generalnie fizyczne klawisze działają znacznie gorzej...
Przeglądarka dostała kopa. Jest zawijanie tekstu (oczywiście da się wyłączyć), a na ekranowej QWERTY dodano klawisz do szybkiego przełączania się między językami Polskim i Angielskim, co wraz ze Swype (w obu językach) dostępnym w całej przeglądarce (także przy wpisywaniu adresów) daje całkiem wygodne narzędzie.
Problemów z RAMem i stabilnością na razie nie zauważyłem, a pasek adresu nie jest już non stop widoczny. Aha i flash dalej działa kulawo, tak że nici z YouTube.
Wciąż brak opcji, żeby strony automatycznie nie przełączały się na widok mobilny... Po to mi zaawansowany smartfon, żeby internet wyglądał, jak na komputerze
Na razie to tyle.
PS
Jest chat na facebooku! Wprawdzie w przeglądarce dalej nie działa, ale jest w darmowej aplikacji... która lubi się zacinać...