Strona 1 z 1

[E66] Zalana i problem z klawiszami

Post:06 kwie 2009, 23:00
autor: abramek92
Witam wszystkich
trafiła dziś do mnie zalana E66, tak normalnie z wierzchu wodą mineralną z butelki.

W telefonie dziwnie po tym reagują przyciski
wcisnę 1 wyskakuje 1 i 2
wcisnę 2 wyskakuje 1 i 2
wcisnę 3 wyskakuje 3
wcisnę 4 wyskakuje 4 i 6
wcisnę 5 wyskakuje 5
wcisnę 0 wyskakuje # i 0
wcisnę # wyskakuje # i 0
etc etc

Telefon czyszczony spirytusem, cała płyta główna moczona, czyszczone klawisze, suszone etc i ciągle problem ten sam.
Jest problem z czyszczeniem scalaków ponieważ siatki są przylutowane i nie da się ich zdjąć.

Może ktoś pomoże znaleźć przyczynę usterki?
Albo podpowie mi ktoś, gdzie jest układ odpowiedzialny za sterowanie klawiaturą.

Pozdrawiam
Abramek

Post:06 kwie 2009, 23:30
autor: dechomenon
dla mnie racjonalnie myśląc zalanie telefonu---niestety równa sie z udziwnieniami jego pracy! skoro masz e66 oddaj go do serwisu...po co ty tam spirytusem jeszcze go czyściłes ?

Post:07 kwie 2009, 07:17
autor: vinc
abramek92 pisze:Może ktoś pomoże znaleźć przyczynę usterki?
Ja Ci odpowiem Twoimi słowami:
abramek92 pisze:zalana E66, tak normalnie z wierzchu wodą mineralną z butelki.
oraz
abramek92 pisze:Telefon czyszczony spirytusem, cała płyta główna moczona, czyszczone klawisze, suszone etc i ciągle problem ten sam.
Wybacz, ale po co Ci układ odpowiedzialny za sterowanie klawiaturą? Chcesz go spirytusem potraktować? Zostaw teraz telefon w spokoju i oddaj do serwisu...

Post:07 kwie 2009, 17:45
autor: abramek92
No to tak.

Czym się czyści telefon jak się zaleje?
Woda destylowana + spirytus :)

a układ mi potrzebny, bo może jest zimny lut i podgrzeje scalak odpowiedzialny za klawiaturę i może pomoże :)

Już nie jeden telefon tak uratowałem

Post:07 kwie 2009, 19:17
autor: RM
abramek92 pisze:Czym się czyści telefon jak się zaleje?
Woda destylowana + spirytus :)
Wanienka ultradźwiękowa + odpowiedni płyn to tego celu. Twoim sposobem możesz łatwo uwalić telefon. Koszt takiej wanienki to ok 100 zł + 15 zł za płyn.

Post:07 kwie 2009, 21:47
autor: vinc
abramek92 pisze:Już nie jeden telefon tak uratowałem
Nic tylko pogratulować szczęścia ;)
abramek92 pisze:Czym się czyści telefon jak się zaleje?
Woda destylowana + spirytus
Wybacz, ale po zalaniu wodą...

Post:07 kwie 2009, 22:16
autor: kamil1221
Przypomina mi się sytuacja z mojego salonu. Przychodzi Kobieta i do mnie z takim tekstem
- Telefon mi ostatnim czasem wariuje, wyłącza się sam, głośnik nie działa. Nie wiem co jest grane – nowy telefon.
Wyciąga ze swojej damskiej torebki (wiecie jak one w środku wyglądają :) ). Kładzie mi na biurku najpierw klapkę, następnie baterie na końcu sam telefon.
- Czasami jest tak że jak naciskam klawisz „2” to na wyświetlaczu pojawia się kilka tych dwójek.
Pytam się więc co się stało wcześniej przed tymi problemami.
- Ostatnio to synek mój wylał na niego herbatę. Ja go szybko wysuszyłam i działał normalnie. Co może być przyczyną że teraz nie działa ?
W tym momencie straciłem wiarę w ludzki rozsadek i intelekt !
Odpowiadam że to pewnie przez to. Naraz ona wyskakuje mi za chwilę z pytaniem czy mogę jej ten telefon rozebrać bo ona chce sprawdzić dlaczego te klawisze nie działają.

Mówię jej że my nie prowadzimy serwisu w salonie i że ja nie mam takich przyrządów by rozkręcić telefon. Padło pytanie gdzie to może zrobić. Typowa moja odpowiedź że w komisie.
I doznałem kolejnego załamania – a gdzie taki komis mogę znaleźć ?

Post:07 kwie 2009, 23:04
autor: abramek92
Telefon działa, ma się dobrze :)
zwarcie robiła taśma z bocznymi klawiszami.

http://www.forum.elektronika.xorg.pl/in ... wtopic=277

Tu pisze o spirytusie.

Wiadomo, że wanienka ultradźwiękowa to najlepsze rozwiązanie, ale są miejsca i czas, że ma się tylko spirytus i inne chemikalia ;-)

Post:07 kwie 2009, 23:12
autor: vinc
abramek92 pisze:Tu pisze o spirytusie
Owszem pisze, ale czy jest zdrowe dla części bym polemizował...

Tym bardziej po tekście:
Kod: Zaznacz cały
7. Akumulator po dokładnym umyciu należy delikatnie naładować korzystając z dobrej ładowarki skutecznie ograniczającej prąd.
Pozostawię bez komentarza i konskekwencji piszącego daną poradę...

Jak w to wierzysz Twoja sprawa :)

Post:07 kwie 2009, 23:34
autor: nemo2009
Ja kiedyś czyścilem Alcatela benzyną ekstrakcyjną po zalaniu sokiem pomidorowym.Sok był w całym wnętrzu.To było ładnych parę lat temu.Telefon do dzisiaj jest sprawny.Tylko klawiatura nie była klejona jak teraz.

Post:09 kwie 2009, 00:17
autor: abramek92
To co według Was powinno się robić z telefonem jak jest zalany ?
Może na gwarancje oddać, czekać 2 tygodnie aż unieważnia i jest po telefonie?

Post:09 kwie 2009, 01:42
autor: thonka
w oficjalnym serwisie uniewaznia Ci gwarancje, ale masz za to pewnosc, ze w razie czego dostaniesz wczesniej kosztorys naprawy i mozesz sie na niego nie zgodzic szukajac pomocy na wlasna reke. zgodzisz sie - dostajesz nowe oryginalne czesci, a nie jak w naprawie w komisach wtornie czyszczone, ktore nie wiadomo ile by jeszcze podzialaly i co wazne najczesciej bez zadnej gwarancji.

jak rozkrecisz telefon (albo komis) i sie skubna przy ew. nastepnej naprawie w oficjalnym serwisie, nawet nie zwiazanej z elektronika, to i tak gwarancje uniewaznia. druga sprawa to taka, ze teraz wiekszosc telefonow ma taka biala kropke pod bateria (a juz napewno w e66 skoro jest takowa w mojej e71, a to blizniacze modele) i jak tylko dostanie sie do niej wilgoc to robi sie rudo-czerwona (wiem po pewnej motoroli ;P ). dzieki temu kazdy serwis bedzie wiedzial, ze byl zalany i znow przy pierwszej lepszej naprawie beda wiedzieli o jego przeszlosci i uniewaznia gwarancje. baaaa... z taka zalana kropka nawet ciezej bedzie Ci go komukolwiek odsprzedac. z reszta przetrzyj spirytem pierwszy lepszy nadruk na jakims scalaku - w zdecydowanej wiekszosci nowych ukladow momentalnie zetrzesz z niego ten nadruk i bedzie to nastepny dowod na ingerencje wewnatrz urzadzenia, nawet jak 2 w/w sytuacje nic nie wykazaly.

naprawde nie nalezy wierzyc we wszystko co sie wyczyta w internecie, albo zobaczy na youtubie, a juz napewno nie uzywac wody destylowanej (korozja) czy spirytusu (pamietaj ze spirytus gospodarczy ma max. 98% a te 2% to moze byc wlasnie woda i kolo znow sie zamyka...) do czyszczenia tak delikatnej elektroniki - moze kiedys w czasach nokii 5110 mozna bylo tak zrobic... oddac w profesjonalne rece (komis, serwis, gdziekolwiek), ale napewno nie bawic sie w to samemu.

wiem, ze to okrutne, ale za bledy niestety trzeba placic.
moj kuzyn kiedy na rynek wchodzila e61 zostawil ja w czasie burzy na lawce przed domem i po godzinnej kapieli moze i sie wlacza i reaguje na klawisze, ale system juz nie startuje tylko wyswietla sie napis nokia... telefon kupiony za ciezka kase robi teraz za okaz glupoty i przestroge dla innych.