Wyznawcy Windowsa...

[Xy]

No niezwykłe, że da się włączyć transfer jednym pyknięciem i tak samo wyłączyć. Aż jestem w szoku
W10 dziś ma premierę ale wiem, że będzie dostępny pewnie tak samo szybko jak 8.1 czyli jak operatorzy uraczą go swoimi dodatkami. Obstawiam lipiec albo sierpień. W pierwszej kolejności dostaną go pewnie nowe telefony (jakieś 830, 930, itp), a dopiero później inne 820 czy 720.

[UndiscloseD]

No i cóż. Przecieki się potwierdziły: tapeta pod kafelkami, ład i porządek w ustawieniach, więcej opcji w akcjach. Ciekawą funkcją jest możliwość dowolnego przesuwania klawiatury, aby łatwo się pisało jedną ręką. Zmiany na plus, ale tak jak przewidywałem, bez jakiegoś większego efektu wow

[wook]

A tak jeszcze dodam od siebie, że ciekawi mnie fakt iż WP jest drugim najpopularniejszym systemem w Polsce, ale gdy chodzi już o udział w internecie to jest on już na 3 miejscu i ma zaledwie 4% ruchu. Czyli wychodzi na to, że ludzie praktycznie kupują lumie do dzwonienia.

Kupują ludzie, którzy mieli jakieś Nokie 3310, 6310 i jako kolejne biorą też Nokie (bo stare były nie do zajechania). A, że z tamtych tylko dzwonili to z Lumii tak samo. I reszta jest taka jak piszesz... Tak jak przypuszczałem. Nokia się w Polsce sprzedaje bo większość patrzy na znaczek, a nie na to, jaki ma system.

Lumie są dobre dla ludzi co chcą dzwonić i mieć nawigacje to taka Lumia 520 jest fajna dla tych ludzi bo prosta do obsługi i jest GPS

[miciugo]

Lumię kupują ludzie tacy jak ja, czyli zmęczeni modowaniem, rotowaniem, odblokowywaniem botladera i chcący mieć już święty spokój. Dojrzałem do tego by powiedzieć; dosyć mam już zabawy z fonem, testowania nowych ROMów, fon ma służyć do dzwonienia i może jakiejś szybkiej fotki, bo od zdjęć mam lustrzankę, do netu mam kompa, lapka i tableta, do GPS lepiej się nada navi, a układać mogę puzle a nie ikonki na today.

[UndiscloseD]

Ja nie używam telefonu tylko do dzwonienia. Używam go praktycznie do wszystkiego:
połączenia, smsy, komunikatory, internet, fotki, bank, nawi, szybkie notatki i jeszcze parę innych rzeczy. W gry to prawie nie gram. Od tego mam tablet.

[Xy]

Lumię kupują ludzie tacy jak ja, czyli zmęczeni modowaniem, rotowaniem, odblokowywaniem botladera i chcący mieć już święty spokój.

Lumie kupują ludzie, którzy chcą Nokię. w 90% przypadków posiadacz Nokii Lumii nie wie, że na pokładzie ma Windowsa i nie wie, że jest coś takiego jak Android. On ma z telefonu zadzwonić i napisać smsa. No, może od święta zrobi jakieś zdjęcie. Nic więcej nie wymaga bo i kilka lat temu taka Nokia 3410 na więcej nie pozwalała...
W Polsce lat temu parę Nokia miała ogromny udział to i teraz jakoś się sprzedaje. Sentyment do marki, a nie zmęczenie Androidem...

Dojrzałem do tego by powiedzieć; dosyć mam już zabawy z fonem, testowania nowych ROMów, fon ma służyć do dzwonienia i może jakiejś szybkiej fotki

No to zupełnie jak ja. Ja dojrzałem do tego, by wrócić pokornie do Androida i wiedzieć, że te apki o jakich mi się zamarzy będą dostępne. Że mój bank ma aplikację w Google Play. Że znajdę tam rozkład jazdy, kupię bilet, zarezerwuję bilet do kina, sprawdzę szybko pociąg, restauracje, promocje w bliskich sklepach i wiele innych, niekoniecznie handlowych rzeczy.
W Windows Phone mam już dość poszukiwania zamienników tego, co jest na Andka. Dosyć szarpania się z ułomnymi aplikacjami, które mają się nijak do swoich odpowiedników na Zielonym systemie. Dość czekania czy ktoś łaskawie napisze program, który w Andrucie jest standardem od wielu lat. I czy w ogóle się pojawi. Aktualizacji jak na lekarstwo, a nie wnoszą one większych zmian. Argumenty, że w Google Sklepie są śmiecie, a w WPStore dobre rzeczy nie trafia do mnie. W Windowsowym Sklepiku widzę także jakieś plewy typu setki klonów latarek, gry dla ludzi z IQ karpia czy podobne. Nie będę pisał, że Windows Phone ZAMULA. Tak, zamula i laguje! Przynajmniej moja szanowana i na bieżąco aktualizowana Lumia 820. Dziś dostała czkawki przy wychodzeniu z UC Browsera i ustawień systemowych. Wczoraj nie chciała odebrać rozmowy (pomogło kilka pacnięć w "odbierz"). To skoro Andrut robi tak samo to przynajmniej ma ogromne zaplecze programowe.

fon ma służyć do dzwonienia i może jakiejś szybkiej fotki, bo od zdjęć mam lustrzankę, do netu mam kompa, lapka i tableta, do GPS lepiej się nada navi, a układać mogę puzle a nie ikonki na today.

I nosisz to wszystko ze sobą? Bo widzisz... Ja także mam lustrzankę, laptopa, Garmina i puzzle u rodziców Mi smartfon zastępuje te przedmioty w codziennym życiu. I oczekuję, że będzie je zastępował sprawnie.

[Chemicalifornia]

A ja powiem, że z Nokiami i WP mam taki problem z nimi, że ogólnie Nokie mi się podobają, bo ogolnie lubie takie mydelniczki (podobnie bylo z IP3GS). Łyndołs też ma ładne i fajne elementy (moja ma jakąś już starsza nokie z wp i ekran blokowania, oraz listy opcji mi sie bardzo podobaja). Podoba mi też brak widocznej granicy ekran/obudowa.
Ale... Te kafelki... pewnie pomyslodawca mial fajny pomysl i pewnie dla wielu jest to fajne ladne i funkcjonalne, ale dla mnie trochę zbytnio zalatuje tzw. "sztuką użytkową"...
Jednak wole tradycyjne ikonki iOS i Robaka Andrzeja podobne do zwyczajnego ekranu łindołsa xp, visty itp.
Swoją drogą ciekawe w jakim wieku są typowi użytkownicu WP w PL.

[Xy]

Wizualnie Lumie 830, 925 i 930 są moim zdaniem najładniejszymi telefonami na rynku. Sprawiają wrażenie solidnych i porządnych. Bez stylizacyjnych wodotrysków.
Windows sam w sobie też nie jest zły. Działa szybko (acz nie do końca stabilnie i nie bez lagów). Minusem jest brak jakiejkolwiek możliwości personalizacji oprócz kolorów akcentów, rozmieszczenia kafli i ich wielkości no i tapeta od niedawna.
Ale ja także wolę ikony jak w Windowsach, iOS i Androidzie.
Sumując: Gdybym używał telefonu do podstawowych zadań to Windows Phone by mi wystarczył. Ale nie wystarcza...
Co do wieku to interesująca sprawa. I w ogóle KTO używa Windowsa i na jakiej podstawie wybrał jego, a nie Androida. I czy świadomie
Nawiasem mówiąc masz kapitalny awatar!

[UndiscloseD]

Działa szybko (acz nie do końca stabilnie i nie bez lagów)

Trafiłeś chyba na jakiś felerny model, bo mój nie muli

I w ogóle KTO używa Windowsa

Ja

na jakiej podstawie wybrał jego, a nie Androida. I czy świadomie

Miałem wcześniej parę androidów tyle, że z niskiej półki, np. galaxy mini, alcatel m'pop i sie do nich zraziłem bo okropnie muliły. W tym alcatelu (bo powiedzmy, że nowszy model to był, Android 4.1) chciałem posłuchać muzyki i chyba dobre 3 minuty się ładował odtwarzacz. W końcu się nie załadował i wywalił błąd. Takich sytuacji było więcej. Taaaak wiem, on miał 512 MB RAM. Mam w domu telefon z andkiem 4.4 ale nie użytkowałem go dłużej, abym mógł wydać jakąś opinię na temat wydajności telefonu, także nie wiem jak się ma obecnie android. Być może nie laguje, nie zawiesza się.
Także po przesiadce na WP byłem wniebowzięty płynnością telefonu. Nic mi nie muliło, odtwarzacz ładuje się szybko itp.

[Xy]

Miałem wcześniej parę androidów tyle, że z niskiej półki, np. galaxy mini, alcatel m'pop i sie do nich zraziłem bo okropnie muliły.

Mi trochę lagowała Xperia Neo. Ale jak ją czasami odpalam to jakby była płynniejsza. Nie jest to tak jak po wyjęciu z pudełka ani nie tak szybko jak WP8 (8, nie 8.1). Najbardziej lagującym draniem była Xperia Tipo żony. Przez pół roku chodziła dobrze, a po nawrzucaniu jej dosłownie kilku aplikacji (QuickPic, Gazetka Promocje, Ipla, Onet VOD, Kalendarzyki jakieś, Opera, grajek mp3 i coś jeszcze) system prawie przestał działać. Czasem było tak źle, że nie dało się odebrać rozmowy przychodzącej. I oddałem żonie moją Neo. Było o wiele lepiej ale do ideału troszkę brakowało. Jedyne co mi się w mojej XN wywalało to aplikacja Facebook. Niestety bez roota nie dało się tego śmiecia usunąć i był on cały czas aktywny w tle.

Mam w domu telefon z andkiem 4.4 ale nie użytkowałem go dłużej, abym mógł wydać jakąś opinię na temat wydajności telefonu, także nie wiem jak się ma obecnie android. Być może nie laguje, nie zawiesza się.

Żona ma teraz Galaxy S4 na Andrzeju 4.4.2 + T-Mobile i jest zachwycona. Od blisko pół roku telefon chodzi tak jak po wyjęciu z pudełeczka. Nie ma lagów, czkawek, zamyślania się, zamykania aplikacji czy czegokolwiek znanego z wersji wcześniejszych. Telefon co prawda pół roczny ale już ma nawrzucane różniste pierdółki. Od potrzebnych programów typu właśnie Opera, QuickPic czy jakieś Adobe po mniej ważne gazetki, rozkłady jazdy i inne. Generalnie zawalony jest także zdjęciami i innymi małymi pliczkami. Mimo tego nie laguje. A restartowany był chyba jeszcze w grudniu.

Także po przesiadce na WP byłem wniebowzięty płynnością telefonu. Nic mi nie muliło, odtwarzacz ładuje się szybko itp.

Dotykam ikonki z OpenFM - działa bez czekania. Tak samo z UC Browser, MojeAuto, Sklep, Yanosik, RunTheMap, Shazam czy Office. Minusem są animacje gdy wracam do ekranu głównego. Lekko opóźniają system. Ale mimo tego 8.1 jest zauważalnie wolniejszy od 8. Czasem się przytnie, pomyśli... Rzadko ale jednak. Lumia Camera bardzo fajna lecz włącza się wolniej niż aparat w Andrzeju. A microsoftowy aparat jest dla mnie jakiś taki słaby.
Eh, gdyby tak połączyć Windowsa z Androidem to może wyszedłby system idealny?

[ja.michal]

Ale mimo tego 8.1 jest zauważalnie wolniejszy od 8.

Ciekawe bo w 920 mam odwrotnie (brand Orange). Na 8 animacje potrafiły zamulić. Gorsze jednak było zarządzanie baterią. Na 8 max to 19 godzin pracy, na 8.1 26-28 godzin. Oczywiście bez trybu oszczędzania baterii, ale i sporadycznie używany - jeden telefon 5 minut na cykl, ewentualnie 2-3 SMSy.

[Xy]

Michał, a ja mam na prawdę odwrotną sytuację. Lumia 820 + Cyan + T-Mobile. System chodzi wolniej, powrót do kafelków trwa czasem dłużej, czasem z lekkim przycięciem. Częściej także zdarza się wywalanie aplikacji. Najczęściej wykładają się: UC Browser, Asphalt 8, Office, Here Drive+ (w czasie jazdy, k***wa!) i jakieś inne ale ich crash jest mało uciążliwy.
Czas pracy na jednym ładowaniu? A nie wiem, nie sprawdzałem. Ale i tak wieczorem zawsze wpinam telefon do prądu żeby na rano był gotowy. Czasami w ciągu dnia podładuję bo na ikonce baterii pojawia się tarcza czyli znak, że telefon robi się głodny

[Micho]

Xy, a na jaki telefon zamierzasz się przesiąść? Bo pewnie nie na Lumię

[Darek_64]

Posiadam, użytkuje Htc 8s i wyznawcą nie jestem i nigdy nie byłem, prawdopodobnie to jest ostatni fon z windowsem.Htc i Microsoft olali ten model z aktualizacjami i nie mam 8.1.Następnym fonem będzie pewnie coś od Blackberry i ich bardzo dobry system

[Xy]

Xy, a na jaki telefon zamierzasz się przesiąść? Bo pewnie nie na Lumię

Na Xperię S.

[ja.michal]

Xy, to masz jakiegoś wybitnego pecha z tym egzemplarzem. Mulenia przy powrocie do kafelków nigdy nie miałem. Nigdy mi się Here nie wysypało, a tym bardziej podczas jazdy. UC Browser nie używam, IE mi starcza. Asphalt 8 miałem trochę i wywaliłem bo nudne, ale nigdy się nie wyłożyło. Office rzadko używam, jak już to czytam coś w Wordzie, czasem jakieś mniejsze tabelki w Excelu zrobię. Również nigdy nie miałem crasha.
Na prawdę masz pecha.

Do ładowarki podpinam zawsze w samochodzie. Jak mam odpaloną nawigację to Nokii 500 mA nie dawała rady zasilić 920. Dopiero 1,2 A pozwala na pracę i ładowanie.

Aaa, drenuje baterię LTE, a raczej słabe (skaczące?) LTE. Chwila WWW i nawet 1/3 dnia nie wytrzyma. Także LTE ostatnio wyłączone, szczególnie, że HSPA+ DC w Orange często gęsto jest szybsze.

[Xy]

No widzisz, może mam pecha... Ale inni także piszą, że 8.1 działa gorzej niż 8.0 i jaka jest reakcja fanatyków WP? Tradycyjna: szydzenie, że nie umie korzystać z telefonu, że może ma Androida z launcherem WP, może ma otwarty milion aplikacji i inne epitety nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Bo to, że Ty nie masz problemów nie znaczy, że inni nie mają. I analogicznie odwrotnie: To, że mi się sypie Lumia nie znaczy, że każda jest taka sama
Pewnie trafiłem na lewy egzemplarz ale nie ma sensu się wykłócać o nowy.

[ja.michal]

Xy, ludzie nie mają chyba co robić, że się oburzają na to czy tamto. Dziś jest WP, jutro może będzie iOS, a jeszcze pojutrze Android, albo nawet Ubuntu Phone. To tylko urządzenia, rzeczy. Rzeczy się psują, są takie same, ale nie te same. Producenci kalkulują, że x sztuk na xxxx sztuk może mieć wadę. Oburzenie na inne stanowisko czasem faktycznie może przybierać znamiona fanatyzmu wobec jakiegoś systemu czy producenta.

Ważne jednak, że są ludzie, którzy potrafią konstruktywnie dyskutować.

[Xy]

Otóż to Ja nie wiem jak będzie z Xperią. Chcę ją bo zrobię to, na co pozwala mi Android, a czego nie mogę na Windowsie. Ale jak będzie - tego nie wiem. Może Sony też będzie się krzaczył, crashował, lagował i będzie jeszcze gorzej niż z Lumią? Jeżeli tak, to nie omieszkam tego opisać. I jak tak pójdzie to już nie wiem co zrobić
Póki co nie zastanawiam się nad tym. Za pół roku nowa umowa i nowy telefon. Zobaczymy co będzie w ofercie i czy w ogóle będzie warto