Strona 1 z 1

[lumia 710] Problem z wyświetlaczem.....

Post:31 maja 2012, 18:58
autor: chudeusz09
Telefon mam niewiele ponad miesiąc a już drugi raz jest w serwisie. Najpierw pojawiła się plamka (po zdjęciu folii-chociaż wątpię żeby to miało związek) na dole ekranu, kilka dni póżniej kolejna po lewej stronie. Do tego na całej powierzchni ekranu widać małe punkciki w równych odstępach (około 4mm) tworzące "siatkę". Jakby tego było mało doszedł problem z przeglądarką internetową więc postanowiłem oddać telefon do serwisu. Po odbiorze okazało się, że serwis stwierdził inną usterkę niż tą którą zgłosiłem. Co ciekawe na dole już plamki nie było ale została widoczna ta "siatka" oraz plamka po lewej stronie. W informacji podano że "dokonano naprawy mechanicznej" i podano listę użytych podzespołów. Przeglądarka już działała prawidłowo więc chwilowo temat dpuściłem. Ostatnio zauważyłem również, że dźwięk w nagranych filmach jest ledwo słyszalny. Postanowiłem wczoraj, że odeślę telefon raz jeszcze. Zadzwoniłem z ciekawości do NOKIA CARE. Powiedziano mi tam że w tym modelu telefonu ekran powinien być "krystalicznie czysty" i jakiekolwiek widoczne wady (włącznie z martwym pikselem) kwalifikują wyświetlacz do wymiany. Ucieszyłem się ale nie na długo bo dzisiaj zadzwoniła do mnie z kolei pani z serwisu i stwierdziła, że jeden uszkodzony piksel to nie wada i wyświetlacza nie wymienią, a informacje które otrzymałem od konsultanta nie są prawdziwe. Zgłupiałem :/. Dzwonię jeszcze raz do NOKIA CARE (trafiłem na tego samego typa) a tam mocno zmieszany i z trudem wysławiający się "konsultant" stwierdził, ze to nie jego broszka i odesłał do działu reklamacji a tam już mnie uświadomią na jakiej podstawie ("jaki artykuł") serwis odmówił wymiany. Postanowiłem więc zadzwonić do wspomnianego działu reklamacji. Miła pani powiadomiła mnie, że to serwis decyduje czy wyświetlacz wymienić czy nie i ona nie ma tu nic do gadania. Odesłała mnie rzecz jasna do .... serwisu :D. Zadzwoniłem więc tym razem do serwisu a tam na dzień dobry "automat" poinformował mnie że informacji na temat telefonów nokia udziela NOKIA CARE. Tutaj już wymiękłem i odpuściłem. Parodia. W chwili obecnej czekam na syganał, że telefon jest do odbioru i w zależności od ewentualnie dokonanych lub nie napraw, będę decydował co dalej. Czy po takich problemach ze sprzętem kwalifikuje sie on do wymiany? Gdzie i do kogo się z tym zgłosić skoro każdy umywa ręce? Przy okazji zapytam czy u Was te punkciki również są widoczne? Wyczytałem gdzieś w sieci że to są jakieś "elektrody" i to nie jest wada sprzętu. Z kolei pseudo konsultant zapewniał że nic takiego w tym telefonie nie powinno być widoczne.

Post:31 maja 2012, 19:04
autor: orson_dzi
Jak dobrze kojarzę, to telefon kwalifikuje się do wymiany dopiero po kilku naprawach, ale to pewnie zaraz Ci ktoś wytłumaczy.

Odnoście wyświetlacza, to tak, siatka powinna być widoczna pod pewnym kątem pod światło, ale w ekranie oporowym, a 710 takiego nie ma.

A ogólnie rzecz biorąc, to normalne, że jak produkuje się telefony, któryś ilość sztuk jest liczona w milionach, to zawsze się jakiś trafiony egzemplarz trafi. Ale jak już tak się wszystko sypie, to trzeba wymienić płytę główna, o ile będą chcieli. Swego czasu kumpel miał w 5730 wymieniony praktycznie cały telefon. Wyświetlacz, klawiatury, płyta główna, głośniki, no wszystko co się dało, a telefon dalej wariował ;) .

Post:31 maja 2012, 19:30
autor: DD7
Odnośnie wyświetlacza - każda pojemnościówka, nawet iPhone, ma pod pewnym kątem i w odpowiednich warunkach widoczną "siatkę", która w różnych modelach przybiera różne kształty - kwadraty, prostokąty. Odpowiadają one za pracę panelu dotykowego.

Post:31 maja 2012, 19:40
autor: chudeusz09
Czyli okazuje się ze przez niekompetencję pseudo konsultanta wychodzę w serwisie na natręta ....
Co do "siatki". Piszesz "w odpowiednich warunkach" a u mnie w zasadzie w każdym świetla i pod każdym kątem jest to widoczne. Zaznaczam ze nie w całości, tylko widać pojedyncze "linie".

Post:31 maja 2012, 23:11
autor: orson_dzi
Sory, pojechałem z tym, że tylko w oporowych. Z tym tylko, że w nich siatkę widać często gołym okiem bez większych zabaw.

A te linie masz przy włączonym ekranie, czy wyłaczonym?

Post:01 cze 2012, 09:17
autor: chudeusz09
W tej chwili używam wyslużonej 5230 i tu rzeczywiscie ta siatka jest widoczna cała na wyłączonym ekranie. W lumii 710 widac ją na włączonym wyswietlaczu z tym że pojdyncze linie. W zaleznosci od kąta patrzenia widac je w rożnych miejscach ale tworzą one taką jakby siatkę. Rowne odstepy około 4mm. Nie wiem jak to dokładniej wytłumaczyc.

[ Dodano: 2012-06-01, 19:47 ]
Na stronie NOKIA CARE sprawdziłem status telefonu:
Data rejestracji 01/06/2012 14:15:36
Data zak. naprawy 01/06/2012 15:58:01
Status Telefon odebrany
Nr listu przewozowego
Opis naprawy Naprawa mechaniczna
Pewnie jutro lub w poniedziałek będzie do odbioru. Zobaczymy co zdziałali przez te blisko 2 godziny.

[ Dodano: 2012-06-05, 18:14 ]
Telefon odebrany. Wyświetlacz bez zmian czyli piksel pozostał i siatka też. W opisie usterki podałem m. in. "bardzo cichy dźwięk przy nagrywaniu filmów" a jako kod zgłoszonej usterki serwis napisał "brak sygnału audio przychodzącego (głośnik)". W serwisie powiedziano mi że wymieniono głośnik. Może nie jestem specem od elektroniki ale za nagrywanie dźwięku odpowiada mikrofon nie głośnik. O co tu k**** chodzi :/ ?!?! Czy tam pracują analfabeci? Czy ktoś z Was ma lumię 710 i widzi na niej tą siatkę? Mogę podesłać fotki na maila. Jak u Was z nagrywaniem dźwięku? Też ledwo słyszalny? Co z tym fantem dalej robić?

[lumia 710] Widoczne punkciki na wyświetlaczu

Post:07 cze 2012, 19:48
autor: chudeusz09
Witam. Mam pytanie do użytkowników telefonu nokia lumia 710. Czy u Was na wyświetlaczu są widoczne punkciki w równych odstępach (około 4mm) tworzące "siatkę"? Widać to bardzo dobrze w aplikacji diagnostics na zielonym wyświetlaczu i przy wysokiej jasności, ale nie tylko. Na białym ekranie również jest to widoczne. Pytam ponieważ serwis nie widzi problemu a z kolei NOKIA CARE twierdzi że nic nie powinno być widoczne.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 93904.html

Post:07 cze 2012, 23:03
autor: orson_dzi
Zgłaszać do skutku. W końcu powinni wymienić na nową.

Post:08 cze 2012, 02:19
autor: best
Życzę powodzenia z Nokia Care :D Po ich śmiesznym podejściu do sprawy nigdy więcej nie wezmę Nokii (serwisant nie umiał stwierdzić, że czujnik zbliżeniowy nie działa!).
Co do wymiany, to przy 4 wizycie nie chcieli mi wymienić 500 na nową, tylko wymienili wszystko, co było w środku, oprócz wyświetlacza. Ale nie wymienili telefonu na nowy.