Strona 1 z 3
Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:17 gru 2014, 18:00
autor: Marek
Witam,
Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad żywotnością nowoczesnych smartfonów. Kiedyś, za czasów telefonów z antenami głównym problemem była żywotność akumulatorów niklowo-kadmowych. Późniejsze komórki z kolorowymi wyświetlaczami miały już trwalsze akumulatory litowo-jonowe lub litowo-polimerowe, jednak były to już konstrukcje dużo delikatniejsze. Będąc użytkownikiem tego forum mogę powiedzieć, że psuło się właściwie wszystko. Rezygnacja z przycisków na rzecz dotykowych ekranów przyniosła duże uproszenie w konstrukcji nowoczesnych telefonów. Większość obecnych problemów dotyczy przede wszystkim oprogramowania, a usterki sprzętowe już praktycznie się nie zdarzają. Trudno jednak ocenić żywotność obecnych smartfonów. Co pół roku wychodzi nowy model i kupując co drugi eksploatujemy go jedynie przez rok. Wymieniamy smartfona na nowszy, bo dostajemy parę tak naprawdę niepotrzebnych funkcji i trochę lepsze parametry sprzętowe. A gdyby kupić jeden z flagowych modeli i zobaczyć jak długo mógłby wytrzymać? Takim sposobem wybrałem Sony Xperię Z3 ? chyba pierwszą naprawdę dobrą zetkę, świetnie wykonaną, z ekranem Full HD, chipsetem Qualcomm Snapdragon 801, aparatem 20.7 MP i rejestracją filmów 4K UHD, z obsługą high-res audio oraz PS4 Remote Play. Nie korzystam z Internetu na telefonie, ani z żadnych tak naprawdę niepotrzebnych aplikacji czy też gier. Będę przede wszystkim rozmawiał, pisał wiadomości, słuchał muzyki i robił zdjęcia. Xperia posiada rozbudowane tryby oszczędzania energii i wybiorę ten zoptymalizowany pod moje preferencje. Producent twierdzi, że przy wysilonej eksploatacji akumulator wystarczy spokojnie na 2 dni pracy. A gdyby wydłużyć czas pomiędzy ładowaniami do tygodnia? Czy wydłużyłoby to żywotność elektroniki? Xperia Z3 robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. Zobaczymy jak długo będzie dało się z niej korzystać. Eksploatację zaczynam od dzisiaj.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:17 gru 2014, 18:26
autor: Dziedzic Pruski
iPhone 4 używam do dziś czyli prawie 4 lata.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:17 gru 2014, 19:44
autor: Xy
Obecna moja Lumia:
- padło gniazdo ładowania
- gubi zasięg (prawdopodobnie wadliwa antena)
- tylna część obudowy skrzypi i ma luzy (otwierana od sierpnia zeszłego roku do wczoraj może ze trzy razy. Od wczoraj do dziś jakieś 5 razy)
- wyciera się obudowa (lekko łuszczy się)
Z innymi smartfonami problemów nie miałem. Lecę teraz na wiekowej Xperii Neo i jak działała wcześniej tak i teraz.
Ale telefony to taka sama elektronika jak inne przedmioty tego typu. Ma określony czas trwałości i tyle ma działać. Chyba, że kupimy jakiś wypasiony model z górnej półki to jest szansa, że posłuży nam lata. Tylko prędzej się znudzi

Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:17 gru 2014, 23:28
autor: znawca
Kiedyś telefony pobierały mniej energii, więc baterie rzadziej się rozładowywały... taką Nokie 3310 ładowałeś średnio raz na tydzień:) Teraz smartfony ładujemy codziennie... a że każda bateria ma swój limit cykli (pełne rozładowanie i naładowanie do pełna), to można wnioskować, że będą psuły się szybciej niż kiedyś
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:18 gru 2014, 12:12
autor: Xy
znawca pisze:Kiedyś telefony pobierały mniej energii, więc baterie rzadziej się rozładowywały... taką Nokie 3310 ładowałeś średnio raz na tydzień:)
Ale taka bateria w 3310 zdychała po roku używania mimo tego, że nie podłączałeś jej do prądu kilka razy dziennie.
znawca pisze:Teraz smartfony ładujemy codziennie... a że każda bateria ma swój limit cykli (pełne rozładowanie i naładowanie do pełna), to można wnioskować, że będą psuły się szybciej niż kiedyś
Są odporniejsze niż kiedyś. Mam teraz w ramach zastępstwa Xperię Neo, która jest u mnie od czterech lat i w zasadzie miała tylko pół roku przerwy. Ładuję ją czasami trzy razy dziennie i póki co nie zauważyłem krótszego czasu pracy pomiędzy ładowaniami.
Mi się zepsuły dwa telefony (pomijam jeden, gdzie sam uszkodziłem FastPort). Nokia 6650d ma uszkodzony przycisk podgłaśniania, a obecna Lumia ma uwalone gniazdo USB. Poza tym każdy z moich dotychczasowych telefonów działa. No ale jak ktoś nie dba to wszystko zajedzie

Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:18 gru 2014, 19:57
autor: Marek
Dziedzic Pruski pisze:iPhone 4 używam do dziś czyli prawie 4 lata.
W rodzine ktoś ma iPhone 5 i akumulator wytrzymał niecałe 2 lata. Ale wszystko wiadomo, jak to działa.
Xy pisze:jak ktoś nie dba to wszystko zajedzie
I tutaj muszę się zgodzić. U mnie też większość sprzętu działa.
Xy pisze:Tylko prędzej się znudzi
Zmieniłem moją starą Xperię na Z3, bo już trochę był wstyd chodzić ze starym plastikowym Sony Ericssonem. SE miały trochę taką taryfę ulgową u mnie, a ten już nie będzie miał. Już w zeszłym roku planowałem zrobić coś takiego, tylko wtedy chciałem kupić Note 3 na Snapdragonie 800. Uznałem jednak, że spróbuję wytrzymać 10 lat z telefonami SE. Na początku września miałem kupić Z2, ale uznałem że nie do końca mi odpowiada i poczekam na pierwsze recenzje Z3.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:18 gru 2014, 20:45
autor: Dziedzic Pruski
Trzeba wiedzieć jak dbać o akumulatory. W iPodzie działa już 7 lat, a w notebooku 10 lat i bez wyraźnej utraty pojemności.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:19 gru 2014, 22:10
autor: Zeref
Ktoś wyżej dobrze napisał, że to zależy jak dbamy o telefon. Jeżeli często będzie nam spadał na ziemie, będziemy go wystawiać na deszcz i różne tego typu rzeczy które pozornie nic by nie mogły zrobić a jednak - to będziemy się dziwić, że dotyk nam przestał reagować czy że padło gniazdo ładowania. Raczej nie chce mi się wierzyć w fabrycznie wadliwy model który wykrusza się po roku, (a nie szybciej). Podobnie jest bardzo z bateriami, wiele osób np nie wie, że przegrzewanie się telefonu (gdy robi się gorący) tragicznie wręcz wpływa na baterie w telefonie. Tak samo przesadnie częste doładowywanie czy szybkie rozładowywanie.
Trzeba po prostu wiedzieć jak z telefonem się komunikować, bo gdy widzę jak znajomi je obsługują (nie każdy, nieliczni) to aż strach. To delikatne urządzenia które trzeba pielęgnować, a nie wystawiać je na próbę.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:20 gru 2014, 00:32
autor: wook
I co z tego, że to delikatne urządzenie? Mam kupić i nie używać? Ja telefony traktuje niezbyt dobrze, 6030 skończyła z uszkodzonym wyświetlaczem, E65 ma obudowę w tragicznym stanie (a raczej jej spore braki) i uszkodzoną taśmę, E5-00 została zalana ale działa, myPhone DuoSmart ma urwany zaczep od pokrywy baterii i porysowany ekran, często jest mocno przegrzany. A ile dany sprzęt wytrzyma zależy od egzemplarza.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:20 gru 2014, 06:51
autor: Kryniczanin
Xy pisze:znawca pisze:Kiedyś telefony pobierały mniej energii, więc baterie rzadziej się rozładowywały... taką Nokie 3310 ładowałeś średnio raz na tydzień:)
Ale taka bateria w 3310 zdychała po roku używania mimo tego, że nie podłączałeś jej do prądu kilka razy dziennie.
Jak się nie potrafi obchodzić z baterią to tak się ma.Mi baterie starczały na spokojnie 6 lat. Ba jedna BST 36 SE do dzisiaj trzyma 3-4 dni i 2 godziny rozmów choć z 2006 jest.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:20 gru 2014, 09:05
autor: Zeref
wook pisze:I co z tego, że to delikatne urządzenie? Mam kupić i nie używać? Ja telefony traktuje niezbyt dobrze, 6030 skończyła z uszkodzonym wyświetlaczem, E65 ma obudowę w tragicznym stanie (a raczej jej spore braki) i uszkodzoną taśmę, E5-00 została zalana ale działa, myPhone DuoSmart ma urwany zaczep od pokrywy baterii i porysowany ekran, często jest mocno przegrzany. A ile dany sprzęt wytrzyma zależy od egzemplarza.
To z tego, że smartfon ci nie służy - polecałbym ci coś z lini Solid od Samsunga (bo tanie i dobre).
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:20 gru 2014, 13:48
autor: wook
Solidy są od samsunga, a tego producenta nie lubię, poza tym w tzw "bezsystemowcach" od samsunga menu jest do kitu, w androidzie da się zmienić laucher by wyglądał po ludzku. A po co mi taki solid jak Nokia E5-00 znosiła takie użytkowanie i dalej działa mimo że wypadła z 1 piętra na ziemię? To świadczy o odporności.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:20 gru 2014, 15:45
autor: Xy
Kryniczanin pisze:Xy pisze:znawca pisze:Kiedyś telefony pobierały mniej energii, więc baterie rzadziej się rozładowywały... taką Nokie 3310 ładowałeś średnio raz na tydzień:)
Ale taka bateria w 3310 zdychała po roku używania mimo tego, że nie podłączałeś jej do prądu kilka razy dziennie.
Jak się nie potrafi obchodzić z baterią to tak się ma.Mi baterie starczały na spokojnie 6 lat. Ba jedna BST 36 SE do dzisiaj trzyma 3-4 dni i 2 godziny rozmów choć z 2006 jest.
Zależy na jaką trafisz. Kiedyś połowa osób miała te Nokie i jednym baterie działały jak Tobie, po 5 - 6 lat, innym zdychały po pół roku. Warunku używania takie same, telefony nowe, bez lewych baterii...
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:20 gru 2014, 16:40
autor: nemo2009
wook pisze:Solidy są od samsunga, a tego producenta nie lubię,
Jest jeszcze Evolveo
http://www.euro.com.pl/telefony-komorko ... ,e30.bhtml
Xy pisze:Obecna moja Lumia:
Xy pisze:tylna część obudowy skrzypi i ma luzy (otwierana od sierpnia zeszłego roku do wczoraj może ze trzy razy.
W swojej Lumii mam klapkę do ładowania bezprzewodowego,jest sztywniejsza.
Xy pisze: padło gniazdo ładowania
Klapka do ładowania bezprzewodowego+ ładowarka i problem z głowy.
Jestem w posiadaniu starego Alcatela,OT 715.Wyswietlacz monochromatyczny,bateria polimerowa.Telefon sprawny,bateria też,a przeszły wiele.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:31 gru 2014, 10:46
autor: maniek89
U mnie w sumie telefony nigdy się nie psuły poza wibracja w siemensie a52 w 2005 roku. Telefony zawsze nosze w etui, obchodze się ostrożnie - mimo to telefon nie odpoczywa całymi dniami na półce - staram sie unikac ekstremalnych sytuacji i np w czasie dużych mrozów telefon ląduje w wewnętrznej ki5eszeni kurtki. Użytkowanie ma największy wpływ na to jak sprzęt nam posłuży, chyba że jest z góry obarczony wadą fabryczną. Telefony po mnie spokojnie użytkowali bez problemu rodzice czy brat, nieraz odkupił ode mnie jakiś znajomy i słuchawka też mu służyła. Myślę, że na 99 % żywotności sprzętu mamy wpływ my - 1% to czynniki zewnętrzne i wady wrodzone.

Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:31 gru 2014, 10:54
autor: Xy
nemo2009 pisze:W swojej Lumii mam klapkę do ładowania bezprzewodowego,jest sztywniejsza.
Kolorowe warianty są do ładowania bez kabelka? Czarna matowa to chyba ta zwykła
nemo2009 pisze:Klapka do ładowania bezprzewodowego+ ładowarka i problem z głowy.
Według Internetów ładowarka DT-900 kosztuje około 140 - 150 złotych. Zaś plecki do tejże ładowarki to wydatek rzędu od 40 do 100 złotych.
Widziałem samochodowy uchwyt na telefon do ładowania bezprzewodowego ale także tani nie był. Ale już mam naprawione gniazdko USB i ładuje.
Gdyby te bajery były w fajnej promocji jakiś rok temu to bym kupił ale w chwili obecnej mija się to z celem.
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:31 gru 2014, 18:11
autor: Niezgodna7
Jestem ciekaw, czy Wasze super smartfoniaki przebiją (przeżyją) moją Nokię 5230
:- D
Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:01 sty 2015, 01:22
autor: pakierhakierxd
U mnie się zbytnio nie psują -bardziej softowo po jakimś czasie jak coś

-na szczęscie

Re: Żywotność nowoczesnych smartfonów
Post:01 sty 2015, 01:23
autor: pakierhakierxd
Wszystko zalezy kto jak szanuje a ja szanuje ...
Ha! 5 lat!
Post:01 sty 2015, 10:06
autor: Niezgodna7
Właśnie mojej 5230 stuknęło 5 lat (ja jestem drugi właściciel).
Zobaczymy ile lat wytrzymają Wasze
:- )