Menu

[fiko7]

Bardzo dużo jeżdżę samochodem, mam zestaw głośnomówiący, ale ludzie narzekają że słabo mnie słychać, a jak ktoś rozmawia ze mną też przez zestaw to wtedy ja też słabo słyszę.
Miałem już kiedyś słuchawkę Jabry zakładaną za ucho, ale jak trzeba było szybko ją założyć to zawsze był problem. Miałem jakąś Nokię ale szybko ją sprzedałem bo słabo się trzymała ucha. Ostatnio używałem Nokii BH-904 i dość fajnie trzyma się ucha, ale jakość dźwięku dość słaba i uszkodziła mi się największa wkładka a z mniejszymi słuchawka trochę odstaje od ucha.
Stąd też pomysł aby w końcu kupić jakąś porządną słuchawkę. Słuchawka ma być na bluetooth'a. Najchętniej bym kupił jakieś na pałąku, ale musiały by być douszne, żebym słyszał co się dzieje na drodze, ale wszystkie jakie znalazłem to są z kablami, a takich nie chcę.
Najbardziej zastanawiam się nad Bose series 2, lub Sennheiser VMX200 i Plantronics Legend.
Do słuchawek muszą się dać podłączyć 2 smartfony.
Czy ktos może coś polecić?

[Xy]

Mam Jabrę 2070 od ponad sześciu lat i nie narzekam. Służy mi dzielnie cały czas. Leciutka, wisi sobie w lewym uchu i nie przeszkadza ani nie ogranicza słyszenia okolicy. Mamie kupiłem jakąś Jabrę za 100 złotych i jest nią zachwycona. Słyszymy się bardzo dobrze, bez zniekształceń czy szumów. W otwartym terenie zasięg dochodzi do 20 - 30 metrów.
Jak moja zdechnie to kupię sobie najtańszą Jabrę i liczę, że wystarczy mi na kolejne 6 lat.
A, kiedyś pożyczyłem sobie Nokiową słuchawkę. Powiedzmy, że mocno odstawała do mojej J.
Wszystkie jakie miałem były na pałąk za ucho, a słuchawka lekko wchodziła w małżowinę. Jak dla mnie najwygodniejsze rozwiązanie.