Forum - TELEPOLIS.PL

Od Admina: temat wydzielony z dyskusji w dziale JTW.
http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=67012
--------------------------------------------------------------------------------------------


pan.tadeusz, przykro mi, ale gadasz bzdury

pan.tadeusz pisze:te nokie nie są tak popularne i szczerze mam wątpliwości czy video z tego telefonu różni się w jakiś istotny sposób od tych kręconych np S3.

Różnią się i to znacznie, im gorsze warunki, tym bardziej.
W słoneczny dzień Nokia wypadnie nawet gorzej, bo kolory przepalone i blade (wiadomo że możesz ręcznie obniżyć balans bieli i będzie ok), ale wejdź do pomieszczenia lub poczekaj aż zacznie się ściemniać, wtedy zobaczysz przewagę Lumii.
Tam gdzie inne telefony gubią ostrość i szumią, Lumia wciąż robi piękne, czyste zdjęcia i filmy. Do tego optyczna stabilizacja zmniejsza ryzyko poruszenia zdjęcia, a na filmach nie widać każdego drgnięcia ręki.
Jedynie HTC One oferuje podobne rozwiązanie, ale z racji gorszej matrycy i mniejszej ilości pikseli zdjęcia mają dużo gorszą szczegółowość.

pan.tadeusz pisze: całe rzesze ludzi korzystają z Androida i rzeczywiście to ten system wyznacza dziś standardy na rynku mobile. dość powiedzieć, że uśmiercił Symbiana i Badę.

Hahaahhahaha
i może jeszcze Samsung wyznacza standardy jeśli chodzi o technologię, co?
bez komentarza

pan.tadeusz pisze: Nokia zawsze miała silne powiązania z małymiękkim więc starają się pchnąć te kafle.

eeeee... co?

pan.tadeusz pisze: Ci mniej aplikacji (przynajmniej dziś) więc rozważ czy Cię to zadowoli kiedy znajomi będą odpalać, a Ty obejdziesz się smakiem takich gadżetów
nie polecam i nie odradzam bo to ciekawy telefon ale który warto wybrać świadomie

I tak odczuje stratę. Między iPhonem, a Androidem jest taka sama przepaść, jak między Androidem, a WP
Deweloperzy wolą platformę Apple, mimo tych wszystkich ograniczeń, a Google wciąż musi się prosić, by wspierali jego system. Dowód? Wszystkie fajniejsze gry najpierw wychodzą na iOS, a na Androida kilka miesięcy później, albo wcale.

Podczas gdy Apple dba o system i trzyma deweloperów za pysk, Google puściło wszystkich samopas pozwalając, żeby na Androidzie zrobił się śmietnik. Efekt jest taki że połowa aplikacji nie działa, a druga połowa zdestabilizuje ci system, wyświetli reklamy w pasku powiadomień etc...

Jeśli kupować Androida, to najlepiej żeby był czysty

znawca pisze:pan.tadeusz, przykro mi, ale gadasz bzdury

to Ty masz nick znawca więc nie dziwi mnie, że tak zaczynasz posta

znawca pisze:Różnią się i to znacznie, im gorsze warunki, tym bardziej.
W słoneczny dzień Nokia wypadnie nawet gorzej, bo kolory przepalone i blade (wiadomo że możesz ręcznie obniżyć balans bieli i będzie ok), ale wejdź do pomieszczenia lub poczekaj aż zacznie się ściemniać, wtedy zobaczysz przewagę Lumii.

z tego co mi wiadomo obniżać czyli korygować można ekspozycję, a balans bieli czyli temperaturę kolorów można po prostu regulować. Nokia dobrze sobie radzi ale nie odbiega tu jakoś znacząco od konkurencji. charakterystyczny jest zupełnie inny kontrast - konkurencja wyciąga cienie gdy robi się ciemno, a Nokia trzyma mocniejszy kontrast.
być może również nie podbija tak czułości, tego nie sprawdzałem. charakterystyczne jest natomiast to, że o ile w gorszych warunkach video z 920 faktycznie jest przyjemniejsze dla oka niż mocno rozjaśnione i pozbawione kontrastu zapisy konkurencji, to w normalnych warunkach kontrast jest nienaturalnie spory i video sprawia wrażenie niedoświetlonego, a detale w cieniach często giną. widać to doskonale na próbkach które można znaleźć na yt.
tak więc tu lepiej tam gorzej... jak przyjrzeć się bliżej to jakiegoś znaczącego skoku jakości nie widać, a już na pewno nie zauważyłem wpływu tej stabilizacji na materiał video - trzepie w łapach tak samo jak u konkurencji zresztą każdy sobie pewnie poszuka

znawca pisze:Tam gdzie inne telefony gubią ostrość i szumią, Lumia wciąż robi piękne, czyste zdjęcia i filmy. Do tego optyczna stabilizacja zmniejsza ryzyko poruszenia zdjęcia, a na filmach nie widać każdego drgnięcia ręki.

w poprzednich postach już linkowałem tą mityczną szczegółowość i sam nie wiem czy to nie poruszenie wg mnie bez wyróżniania trzyma poziom ale do 808 jeszcze daaaleko. dual led przy doświetlaniu robi oczywiście swoje. stabilizacja? poczytaj dla jakich ogniskowych ma większy sens

znawca pisze:Hahaahhahaha
i może jeszcze Samsung wyznacza standardy jeśli chodzi o technologię, co?
bez komentarza

wątpisz? Samsung to jedyna firma, która rzuciła wyzwanie Apple.
nie tylko marka ale przede wszystkim przełomowe technologie i to w konkurencyjnych cenach w krótkim czasie pozwoliły Koreańczykom stać się gigantem na rynku urządzeń mobilnych. marketing Apple opiera się na nieco bardziej snobistycznej polityce gdzie cena urządzenia jest wyznacznikiem statusu społecznego.
jak to się przekłada na rzeczywistość? ostatni kwartał 2012:
Samsung sprzedał 64,5 miliona urządzeń podczas gdy Apple może pochwalić się sprzedażą na poziomie 43,5 milionów iPhone’ów.

apropo wyznaczania trendów - spodziewaj się nadchodzącej ery elastycznych ekranów od szajsunga, które będą kolejnym przełomem

znawca pisze:eeeee... co?

to może poczytaj o tym kto rok rocznie reanimuje fińskiego trupa pompując w niego kasę.
poczytaj o personalnych roszadach i może zrozumiesz, że Nokia żyje tylko dzięki temu iż funkcjonuje w świadomości mobile, a ktoś w Redmond już dawno postanowił to wykorzystać bo tracił rynek nie mając na tym polu własnej marki. poczytaj trochę skąd znają się Ci dwaj jegomoście zanim zaczniesz mnie obśmiewać

znawca pisze:I tak odczuje stratę. Między iPhonem, a Androidem jest taka sama przepaść, jak między Androidem, a WP

och ten upadający Android i przepaść jaka dzieli go do iOS
wróćmy do wyników z czwartego kwartału 2012
Dla odmiany dane dotyczące mobilnych systemów operacyjnych nie pozostawiają żadnych wątpliwości - smartfony Androidem stoją. System operacyjny Google zainstalowany był w 69,7 procentach urządzeń sprzedanych w ostatnim kwartale minionego roku (wzrost o 18,4 proc. w porównaniu do ostatniego kwartału roku 2011). Drugie miejsce zajmuje iOS, którego udział w rynku wynosi 20,9 proc. (spadek o 2,7 proc.).
Przepaść pomiędzy liderami a peletonem mobilnych systemów operacyjnych jest ogromna. Trzecie miejsce zajmuje BlackBerry z udziałem w rynku na poziomie 3,5 proc. (spadek o 5,3 proc.). Jak widać wysiłki Microsoftu nie przyniosły jeszcze wymiernych rezultatów ponieważ Windows Phone może pochwalić się udziałem w rynku w wysokości 3 proc. (wzrost o 1,2 proc.).

http://tech.wp.pl/kat,130052,title,Ryne ... aid=110935

tyle ode mnie w temacie bzdur

ps nakładki systemowe potrafią być świetnym dodatkiem do Andka więc wcale nie jest tak, że czysty najlepszy. dobrym przykładem jest tutaj Sony ze swoim świetnym albumem zdjęć, walkmanem z equalizerem czy dodatkiem Mobile Bravia
https://www.youtube.com/watch?v=-ork4bbC85E

Ech powiem tak... Opierasz sie na statystykach ze android lepszy... Powiedz mi jedno ile modeli produkuje APPLE? JEDEN a ile samsung ? Pierdyliard... Po drugie andek jest wszędzie nawet w tych szitowych produktach za 150 zł..... Tablety, smartfony.
Ciekawe ile samsung sprzedał S3 a ile APPLE... Developerzy nie lubią androida bo łatwo piracić, po drugie fragmentacja a po trzecie syf w markecie gdzie appki nie można znaleźć.

Ja mam iOS i nie zmienię, dziewczynie kupiłem htc 8s i jest przeszczesliwa z telefonu (przedewszystkim za prostotę i wygląd) i nie chciała by androida bo już miała tablet za 999 zł bo sie uparla ale sprzedała. Więc siedź na tym swoim zielonym robociku i hejtuj WP i iOS ale kto ma mózg sam podejmie decyzje.

wook pisze:pan.tadeusz, p********z głupoty

ok lecimy dalej - wyniki sprzedaży za pierwszy kwartał 2013
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/idc ... czele.html

skoro masz odwagę mnie obrażać to pewnie starczy Ci rozumu aby wygooglać do tego i podlinkować tu dochody Apple vs Samsung za ten kwartał - poradzisz sobie czy stać Cię tylko na tanie prowokacje z rynsztoka?

Kris1992 pisze:Więc siedź na tym swoim zielonym robociku i hejtuj WP i iOS ale kto ma mózg sam podejmie decyzje.

ogarnij się - ja tu nikogo nie hejtuje czy obrażam ale przytaczam zwykłe argumenty.
napisałem, że ta Nokia to ciekawy telefon ale warto mieć świadomość co się kupuje wybierając WP. nie jestem fanem żadnego systemu ale też nie lubię tych forumowych mitologii które można obalić jednym sensownym postem. a gdy brakuje argumentów to zaczynają się teksty o zielonych ludzikach i hejtowaniu

pan.tadeusz pisze:

wook pisze:pan.tadeusz, p********z głupoty

ok lecimy dalej - wyniki sprzedaży za pierwszy kwartał 2013
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/idc ... czele.html

Zaskoczył mnie duży udział innych marek

Panowie wrzućcie na luz i nie offtopujcie już.
Odnośnie tematu to polecam autorowi przejść się po sklepach typu "Media Markt", "Saturn" itp. W tym drugim byłem ostatnio i spotkałem na wystawie większość smartfonów sonego i L920.

Muszę przyznać, że w czerwonej wersji wyglądała dość tandetnie, a jakość zdjęć wypadły porównywalnie do mojego S3. Był jednak szybki i nie było mowy o żadnych spowolnieniach co mnie urzekło w nim

wook pisze:

pan.tadeusz pisze:

wook pisze:pan.tadeusz, p********z głupoty

ok lecimy dalej - wyniki sprzedaży za pierwszy kwartał 2013
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/idc ... czele.html

z tego co wiem sprzedać więcej nie znaczy to samo co zarobić więcej:
http://www.chip.pl/news/wydarzenia/stat ... rtfonowego

a jednak nie rozumiesz... spróbuj spojrzeć trochę szerzej
http://readwrite.com/2013/03/05/samsung ... nfographic

pan tadeusz, mój nick to akurat miała być ironia

Przejęzyczenie z balansem bieli, nie ma się co czepiać. Kontrast w Lumii też można regulować, jak i pozostałe parametry, nie trzeba robić fotek na automacie. Wtedy kolory wyjdą ok.
Optyczna stabilizacja jak najbardziej ma sens, bo dzięki niej nie poruszysz zdjęcia, a obraz na filmiku nie będzie sie trząść. Kręcąc innym telefonem musisz trzymać dłoń nieruchomo lub o coś ją oprzeć, w Lumii nie masz tego problemu. Prościej i wygodniej.
No i fakt, że Lumia jest przystosowana do robienia zdjęć i filmów w gorszych warunkach stawia ją w czołówce mobilnej fotografii.

Samsung rzucił wyzwanie Apple... no właśnie... Jak już się uprzeć na wyznaczanie standardów to robi to właśnie Apple, a inni tylko go gonią. I nie chodzi tu o udziały w rynku, ale o jakość produktów. Androidy mają po kilka rdzeni i tyle RAMu, co mój laptop, a iPhone i tak jest te sekundę szybszy.

Gdyby Samsung wyznaczał standardy, to wszyscy dążyliby do plastikowych kolorowych mydelniczek z zaśmieconym system, na szczęście tak nie jest

Najlepszym telefonem Samsunga jest Nexus, wykonany według projektu Googla, ale i jego postanowiłem sprzedać, bo rozczarował mnie Android jako system. Niestety wciąż zbyt awaryjny, a oliwy do ognia dolewa jeszcze śmietnik w Google Play pełen niestabilnych aplikacji. Pod tym względem App Store bije go na głowę.

PS

Tak, Nokia upadła prze fatalne zarządzanie (Elop nie jest mistrzem biznesu) i utrzymała się na rynku dzięki pieniądzom Microsoftu, dlatego w jej sytuacji decyzja o przejściu na WP była jedyną opcją. Ja wciąż nie mogę im wybaczyć porzucenia MeeGo[/b]

znawco nie drążyłem tematu tej stabilizacji bo patrząc na filmiki z yt... nie różnią się trzepaczką od konkurencji - to mechaniczna, elektroniczna, softwarowa stabilizacja?

rozumiem, że pojecie jasności zastosowanej optyki czy ekwiwalentu ogniskowej nie jest Ci obce. na mój gust stabilizacja przy tych wartościach to taki trochę chłyt marketingowy bo to nie lufa czołgu czy teleobiektyw sportowy. może to się jakoś sprawdza ale ja tego nie dostrzegam w samplach na necie i jakoś z dystansem traktowałbym takie innowacje

nie neguję tej Nokii - filmiki w trudniejszych warunkach wyglądają naprawdę lepiej i z tego co wiem to dosyć odporny na upadki telefon (czego nie można powiedzieć o S3)

znawca pisze: Gdyby Samsung wyznaczał standardy, to wszyscy dążyliby do plastikowych kolorowych mydelniczek z zaśmieconym system, na szczęście tak nie jest

Ty masz na myśli wzornictwo, a tu akurat nie ma zasad
kąty i kolory amoledów to poprzeczka dla konkurencji. można psioczyć na ich saturację, biel, żywotność czy rozdzielczość ale nie zmienisz tego, że obiektywnie to się spodoba sprzedaje bo spełnia oczekiwania.

Samsung postawił na google i utarł nosa snobom z Apple. okazuje się, że zarabiać można widząc klientów również w szarych Kowalskich, a nie tylko w rodzinach lekarzy, prezesów i członków zarządów

poza tym na mój mały rozumek Samsung to znacznie bardziej innowacyjna marka niż Apple. jeszcze raz polecam lekturę http://readwrite.com/2013/03/05/samsung ... nfographic

heh porównaj wydatki na rozwój i zrozumiesz kto tutaj idzie do przodu
nie jestem fanem tej marki ale to w niej upatruję lidera, tak jak autor tego podsumowania na ostatnim obrazku

Co do innowacyjności, to gdyby nie Apple, nikt nie wpadłby na to, że można w ten sposób robić smartfony dotykowe. Fakt, nie było pierwsze, po prostu jako pierwsze zrobiło to dobrze. To Applowi zawdzięczamy interfejs dzięki któremu obsługa ekranu dotykowego jest przyjemnością, a nie przeszkodą oraz koncepcję smartfonu, który "po prostu działa"

pan.tadeusz pisze:znawco nie drążyłem tematu tej stabilizacji bo patrząc na filmiki z yt... nie różnią się trzepaczką od konkurencji - to mechaniczna, elektroniczna, softwarowa stabilizacja?

Ja również przejrzałem filmiki z YT i te które wyskakują na pierwszej stronie, po wpisaniu "Lumia 920 video sample" są bardzo dobrej jakości i zdecydowanie nie "trzepią"

Stabilizacja jest optyczna (czyli mechaniczna), tzn pływająca soczewka to ją właśnie wyróżnia spośród fotograficznej konkurencji.

pan.tadeusz pisze: kąty i kolory amoledów to poprzeczka dla konkurencji. można psioczyć na ich saturację, biel, żywotność czy rozdzielczość ale nie zmienisz tego, że obiektywnie to się spodoba sprzedaje bo spełnia oczekiwania.

Nie psioczę. Dla mnie to są najlepsze wyświetlacze na rynku. Samsung zawsze był królem ekranów, tak jak Nokia królową fotografii jedynie raz oddała prowadzenie (na rzecz INNOV8)

Ale Lumię polecam też dla tego, że moim zdaniem ubogi lub nie, ale jest to telefon, któremu można zaufać, czego nie mogę powiedzieć o żadnym Androidzie. Niestety ale ten system zawiódł - problemy z zasięgiem, podświetleniem ekranu etc - zdaję sobie sprawę, że większość to wina aplikacji - ale gdyby Google zamiast puszczać deweloperów samopas kontrolowało zawartość Google Play tak jak Apple robi to z App Store, to nie było by problemu

Uważam że w Androidzie jest jeszcze wiele do poprawienia. Wbrew pozorom dużo więcej niż w WP8

Tak, Apple miało sporo przełomowych produktów które stały się nawet znakiem czasu zwlaszcza w ich wykonaniu. Bliżej mi jednak do polityki Samsunga który nie rezerwuje swoich produktów dla najmozniejszych i mocno inwestuje w innowacje. Android ma swoje wady ale to jego otwarty charakter stanowi o jego sile. Pewnie z czasem urodzą się jakieś certyfikaty zgodności i będziesz mógł wybierać poziom ryzyka przy każdej aplikacji.

Stabilizacja optyczna, fajnie
A wiesz że to dodatkowy element na torze optycznym więc obniża jakość odwzorowania układu?
Cały czas wydaje mi się ze przy tych ogniskowych trudniej o poruszenia.

Zerkalem na sample video gdzie kręcono 920 i konkurencja jednocześnie - wstrząsy raczej identyczne na moje oko

Pamiętaj że Android to znacznie większy ogródek niż WP

Mam też wrażenie że trafiłeś na kiepski telefon albo przesadziles z personalizacją lub modami
Antek nie jest królem stabilności ale jak się dba to się ma

pan.tadeusz pisze: Mam też wrażenie że trafiłeś na kiepski telefon albo przesadziles z personalizacją lub modami
Antek nie jest królem stabilności ale jak się dba to się ma

Miałem Nexusa z najnowszą czyściutką, oficjalną wersją systemu, o którą dbałem jak o jajko appki tylko z Google Play, gry + oficjalne od Google, żadnych launcherów etc

problemy z zasięgiem to cecha Androida, bo mama na Neo V ma to samo i kolega na SGSie też

Ja zdecydowałem się na zmianę telefonu, kiedy po pół roku (prawie)wzorowego działania nagle zaczął sam odblokowywać mi się w kieszeni... winna była jakaś aplikacja która po aktualizacji zaczęła coś mieszać w systemie... Przyznam że po formacie znowu działa super, ale połowa danych poszła w cholerę (np: sejwy w Cut the Rope) i strasznie mnie to wkurzyło. Na żadnym telefonie wcześniej nie musiałem robić formata... i nie chcę systemu, który chociaż raz to "wymusi"

znawca odkąd pamiętam to nawet Nokia E51 przy większej liczbie wpisów w kalendarzu i smsów zaczynała wariować z migotaniem elementów nawigacji włącznie. pomagał reset do fabrycznych z czyszczeniem telefonu. bada? rzekomo stabilna ale w ostatniej odsłonie czasem nie dało się odebrać połączenia przychodzącego - ot taki wesoły bug bateria raz w dół raz w górę... szkoda słów. tak, iOS jest na tym polu mocny ale ceny urządzeń z jabłuszkiem są no są inne niż wszystkie Android zyskał właśnie dzięki ogólnej dostępności, a że okupił to stabilnością to już inna sprawa. spójrz na ofertę urządzeń z tym systemem, ilość modów, romów, nakładek... myślisz, że taki Windows miałby mniej problemów przy takiej popularności? zapomniałeś już, że to MS wykreował symboliczny BSOD? Apple to zupełnie inna sprawa bo to hermetyczne środowisko jeśli chodzi o hardware i platformę systemową. co do MS korzystam z W8 na co dzień i są jakieś szopki z uprawnieniami w tym systemie oraz instalowaniem zewnętrznych aplikacji. lansowanie się na wasalny system podobny do Apple czy sklepikarstwo Google jest mz gwoździem do trumny tej platformy. wersja mobilna z pewnością ciekawa i funkcjonalna. Stoi za nią duży kapitał MS i symboliczne logo Nokii więc przy odpowiednim marketingu i dobrej otwartej współpracy z developerami może urodzi się z tego coś więcej niż egzotyczna ciekawostka. za drzwiami już czeka Firefox i jemu podobne alternatywy więc wcale może nie być tak łatwo
a co do Andka... wszystko idzie w chmurę i przy obecnej polityce google masz możliwość integracji usług z pełną synchronizacją danych między terminalami. można dywagować o tym jak daleko ta platforma powinna nas inwigilować ale z całą pewnością jest to obecnie najbardziej elastyczne i wszechstronne środowisko mobile.
co do Twoich problemów to może właśnie trzymanie się "czystego" i kwestia jakichś zgodności sprzętowych... ktoś te systemu szlifuje pod swoje urządzenia i daje na to gwarancję więc myślę, że przerysowałeś swój przypadek na ogół. Nexus zasłynął z problemów z zasięgiem o czym informuje nawet wiki ogólnie jest trochę sprzętu z tym systemem więc ja bym nie uogólniał

No więc tak... moim pierwszym smartfonem była Nokia N90, którą sprzedawca z komisu "wcisnął mi" ze słowami "nie zepsuje się, w końcu to Nokia" - oczywiście telefon się popsuł, a raczej już był uszkodzony mechanicznie naprawiłem, chodził na tyle dobrze że późnie zdecydowałem się na kolejną Nokię, tym razem nową N95 prosto ze sklepu.
Chodziła jak złoto i przez 3 lata nie miałem żadnych problemów z systemem, a potem jak padła bateria to jeszcze 2 lata używałem jej jako telefon zastępczy. W końcu zerwała się taśma czy coś i przyciski nie zaskakiwały - sprzedałem.
Tata miał E51 i uważa, że to najlepszy telefon jaki kiedykolwiek kupił, czego nie może powiedzieć o swojej obecnej E52... ale to akurat znana klapa Nokii...

Ale wracając do mnie, to potem przyszedł czas na Wave... Bada 1.2 chodziła świetnie... a wersja 2.0 wyszła na ten telefon tylko jako beta, więc nie dziw że się krzaczyła - sprzedałem

Kolejna była N8, którą modowałem, flashowałem etc - nie było z nią żadnych problemów. Sprzedałem bo telefon po prostu mi się znudził i chciałem większego ekranu.

W międzyczasie mama kupiła Neo V i czasem nie mogłem sie do niej dodzwonić - po prostu informowało "że abonent niedostępny" podczas gdy jej telefon pokazywał pełny zasięg. Kolega na SGSie miał to samo.

Ja kupiłem Nexusa, w końcu czysty i najlepiej zoptymalizowany, najmniej problemów z kompatybilnością. Okazało się że z ma ten sam bug z zasięgiem. Pokazuje 5 kresek, a zachowuje się jakby był w trybie offline.
To zdarzało się może raz na miesiąc, więc mogłem przeżyć. Poza tym chodził jak złoto. Akutalizacja do 4.2 pobrana w locie, nawet nie wiem kiedy nie spowodowała utraty żadnych danych - rewelacja generalnie jarałem się "czystym" zwłaszcza że SGS kolegi już dawno się wysypał i chodził słabiej niż moja dawna N8.
Niestety wraz z instalacją kolejnych gier stabilność Nexusa zaczęła spadać... najpierw pojawiły się problemy z podświetleniem ekranu, który albo sie nie podświetlał, albo podświetlał się sam np: w kieszeni. Potem doszły jeszcze reklamy w pasku powiadomień, które akurat udało mi się wyłączyć.
W końcu kiedy telefon sam się odblokował i trzymając rękę w kieszenie wysłałem kilka SMSów do przypadkowych osób uznałem że czas na format - w końcu kopia zapasowa świetnie przywraca dane - zgrałem tylko zdjęcia i muzykę na laptopa...
Po formacie połowa aplikacji nie wróciła na swoje miejsce, sejwy z gier poszły w cholerę... mało tego, nie przywróciły się nawet moje ustawienia i tapeta pulpitu... uznałem że to za wiele i wystawiłem go na allegro

Za to inny znajomy wciąż używa iPhone 4, którego ma od nowości. Żeby jednak nie gloryfikować Appla - na 3GSa strasznie narzekał

Po dłuższych doświadczeniach uważam, że najmniej awaryjną marką telefonów jest Nokia. Europejczycy robią telefony, których sami mogą używać, w przeciwieństwie do Koreańczyków skurczybyków, którzy tylko pakują do smartfonów pełno najnowszej elektroniki, żeby dobrze wyglądało na papierze.

Podobne doświadczenia mam z samochodami. Fiat Punto chodził świetnie, za to Hyundai, choć miał dużo lepsze parametry, to non stop psuła się elektronika

Google według mnie na nowo zdefiniował pojęcie taniego smartfona - jako urządzenia powolnego, niestabilnego i pełnego bugów. O wiele bardziej podoba mi się koncepcja Microsoftu, która zakłada sztywne wymagania sprzętowe dla telefonów z jego systemem i generalnie większą kontrolę. WP to kompromis pomiędzy zbyt otwartym Google, a zbyt hermetycznym Apple. Tanie WindowsPhony w przeciwieństwie do tanich Androidów można użytkować bez przemożnej ochoty rzucenia nimi o ścianę...

Cytat z http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic ... edd#632814

pan.tadeusz pisze:już trochę o tym wczoraj było
http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic ... acd#632788

tylko że w praktyce to własnie ten Windows jest zabaweczką dla mniej wymagającej kobiety, mamy czy użytkownika który szuka podstawowych aplikacji - choć odpowiedników wielu pewnie i tak jeszcze długo nie znajdzie.

ale może ten system dorośnie

zobacz, że windows ma takie programy jak MS Office (te wszystkie namiastki z androida nie przypadły mi do gustu, a sprawdzałem kilka), a że nie ma bezsensownych gierek i aplikacji wyświetlających tylko reklamy (bo funkcje które miały mieć nie działają) to zaleta, niby w Google Play jest tyle appek a i tak nie mogłem znaleźć tego czego potrzebowałem (bo nie było na ten super system), wole mieć fona z ładniejszym interfejsem i lepszą płynnością niż z jakimiś bzdetami. Jak jest się osobą uwielbiającą codziennie zmieniać tapete i cały wygląd systemu to android jest właśnie dla takiego kogoś. Ja w E65 (mam ją od około 4 lat) używałem przez cały czas tego samego fabrycznego motywu, tapety z motywu i dzwonka też fabrycznego w E5 (mam ją prawie rok), też używam domyślnego motywu (na dodatek tego co jest ustawiony zaraz po I-szym włączeniu fona), dzwonka tego samego co w E65. Ja siebie widze z WP bo tam nie ma problemów typu "jaką tapete ustawić" bo nie ma tapety (wielki plus)

Ale takie doświadczenia to trochę mało aby wypowiadać się o całej platformie.
Jakieś przeboje z pionierskim telefonem i sądziłem że aktualizacje to rozwiążą?
Czas biegnie i nowe odsłony Andka dedykowane są nowym słuchawkom.
Zamiast kombinować trzeba było wcześniej pozbyć się pionierskiego Nexusa.
Najzabawniejsze że w każdym wątku nadal polecasz czysty Android choć sam dostałeś po pupie bo właśnie taki wybrałeś. Moja kumpel już długo korzysta z S2mini bez najmniejszych problemów. W pracy od pół roku chłopaki ratują swoje SGS2 od wielu miesięcy i nikt nie reklamował czy psioczyl na system. Co jakiś czas pojawi się ktoś z S3mini i chwali sobie choć to jeszcze nowe. Od nowego roku mam też na tapecie Note2 i póki co brak krytycznych uwag a używa go bardzo młody człowiek. Zaznaczę że mało kto z tych użytkowników bawi się w mody, nieoficjalne romy, bzdurne aplikacje itp.
Internet mail www fb aparat nawigacja z logowaniem treningów, pdf i office reader to oprócz dzwonienia podstawa. Jakieś czaty i komunikatory, trochę prostych gier i... nikt nie narzekał na mulenie
Ktoś przez kogo dłonie przeszło masę telefonów mógłby coś rzec o tej platformie i różnych jej optymalizacjach ale Ty płaczesz po jednym Nexusie który był dosyć pionierskie fonem - przemysl bo moze źle wybrałeś. Słuchawka drugiej nie równa - wspomnij ojca z E51 i E52

[ Dodano: 2013-05-13, 23:12 ]

wook pisze: Ja w E65 (mam ją od około 4 lat) używałem przez cały czas tego samego fabrycznego motywu, tapety z motywu i dzwonka też fabrycznego w E5 (mam ją prawie rok), też używam domyślnego motywu (na dodatek tego co jest ustawiony zaraz po I-szym włączeniu fona), dzwonka tego samego co w E65. Ja siebie widze z WP bo tam nie ma problemów typu "jaką tapete ustawić" bo nie ma tapety (wielki plus)

Można się zastanawiać po co zmieniłeś E5
Nie twierdzę też ze kafle MS to zły system dla mnie nawet dziś ciekawsza wydaje się stara Bada z Wave
Tak lubię zmieniać tapety wigety i skroty bo cenie czas i funkcjonalność. Znajduję na Andku masę apek które wygodnie ułatwiają mi życie - właśnie tego brakowało w ofercie Bady. Mizerna personalizacją i mała oferta park póki co mnie osobiście odrzuca. O stabilności to można pisać w dorosłym systemie bo tu jeszcze nie ma co przycinać w WP mam nadzieję że z czasem ta platforma dostanie skrzydeł ale teraz kupilbym ją dla mniej wymagajacej emerytki albo kogoś kto korzysta tylko z podstawowych zalet smartfona (do takich zadań wystarczy mi staruszek Wave)

Cała ta dyskusja przypomina mi to: ;D

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 19vR1GldRI


Jeśli chodzi o funkcjonalność nic nie wygra z Androidem (tak samo jak z Windą w PC) i dlatego Android ma takie udziały jakie ma, pogódźcie się z tym .

PS Swoją drogą ten gostek z wytatuowanym logiem Apple to chyba nasz znawca forumowy ;D

Artur051 pisze: Jeśli chodzi o funkcjonalność nic nie wygra z Androidem (tak samo jak z Windą w PC) i dlatego Android ma takie udziały jakie ma, pogódźcie się z tym .

PS Swoją drogą ten gostek z wytatuowanym logiem Apple to chyba nasz znawca forumowy ;D

Otóż to

Heh... zwykle polecam czystego Androida, albo któryś z serii Galaxy, bo uważam, że jak już ktoś chce kupić coś z Androidem, to te modele są najlepsze.

Nie, nie wybrałem źle, miałem styczność z innymi Androidami i jakoś nie przypadły mi do gustu. Wciąż uważam czystą wersję za najepiej zoptymalizowaną. Odczuwałem różnicę w działaniu Nexusa, a np: SGSII
Po prostu odrzuciłem telefon po awarii, którą większość osób by przebolało i używało spokojnie dalej (bez większych problemów)

Pojawił się nawet artykuł (chyba na aytywebie) zalecający formatowanie co jakiś czas nie tylko komputera, ale i smartfonu (chodziło o Androida) żeby utrzymać system w "czystości". Bo otwarty system operacyjny ma to do siebie, że takie rzeczy się zdarzają.

Ja się tylko pytam po jaką cholerę, skoro można zrobić to dobrze, tak by system nie miał bugów? Format to przecież niedogodność. A używałem wcześniej otwartego systemu operacyjego Symbian, w którym mieszałem dużo bardziej i ani razu nie wysypał mi się w ten sposób.

To tak jak w przypadku komputerów. Na Windowsie format i defragmentacja są zalecane co jakiś czas, żeby maszyna dobrze działała, a na MacOS to nie do pomyślenia.