Forum - TELEPOLIS.PL

Właściwie to nie do końca kradzież telefonu -bo chyba najpierw go zgubiłem,.Kradzież zaczyna się od momentu, kiedy znalazca nie raczy odebrać połączenia - odrzuca je. Co można zrobić w takiej sytuacji? Czy zgłoszenie u operatora może coś dać? I czy zglaszać na policję? Karta jest z MBanku, a telefon po umowie w MixPlusie - to chyba da się zablokować? Ale zakładam temat po to, żeby uzyskać ogólną odpowiedź - co robić w takiej sytuacji, jak najlepiej z tego wybrnąć? A najbardziej interesuje mnie policja - czy oni mogą coś pomóc w takiej sytuacji?

[ Dodano: 2010-10-29, 21:55 ]
Nie za bardzo kumam, czemu temat znalazł się w kategorii "sprzęt"? Owszem, skradziono telefon, ale ciąg dalszy ze sprzętem nie ma już wiele wspólnego - jakieś sensowne kroki to pójście do operatora czy na policje, także są to raczej procedury "urzędowe", ogólne i dotyczące każdego sprzętu w równym stopniu. Ja bym to widział w jakimś bardziej ogólnym dziale, nawet w całej telefonii komórkowej.

By zablokować telefon by nikt z niego nie mógł korzystać musisz wybrać się do operatora u którego został zakupiony telefon z dowodem zakupu oraz numerem IMEI.

taa srutututu, trzeba mieć jeszcze papiery z policji żeby zablokowali telefon
nie bardzo rozumiem za to jak ten kto rzekomo znalazł telefon nie odbiera połączeń?? tzn. że albo masz do niego nr albo używa tej samej (Twojej) karty? przecież to bez sensu
Jeżeli znalazca sam nie zechce go oddać to sprawa raczej przegrana

Nawet jak telefon zostanie zablokowany, to i tak go nie odzyskasz

hm ja pracuje w Orange, masz 2 wyjścia.... albo olejesz to, bo to i tak i tak Ci nic nie da ze ty zablokujesz tel na kartę, jak trwa Ci jeszcze Mix to musisz wyrobić duplikat, w momencie kradzieży tel na abonament, potrzebujesz tylko dowodu swojego osobistego, nr musi być jak najszybciej zablokowany, abyś nie dostał rachunku w astronomicznej kwocie...

Na policje wcale nie musisz iść, no chyba ze masz nadzieje ze po kilku latach zatrzymają kogoś, przetrzepią mu tel i okaże się ze to ten twój stary który x lat temu zgubiłeś...

Ps. w momencie gdy on go znalazł a ty dzwoniłeś, on go nie ukradł, on po prostu sobie przywłaszczył twoją własność.. kradzież ma miejsce wtedy gdy on Ci bezpośrednio wyciągnął z kieszeni, czy tez wyrwał z reki...

a co grozi za przywłaszczenie? bo to też sprawa że on ma a ja nie. i korzysta z mojej własności.

art. 284
§ 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

dzięki.