Strona 1 z 1

Ładowarki do telefonów.

Post:04 sty 2009, 17:17
autor: Veit
Waszym zdaniem jakie ładowarki są lepsze oryginalne czy inne (np blue star)?
Proszę opiszcie swój wybór:D

Post:04 sty 2009, 17:44
autor: Worczynski
Jak pamiętam, jedyną nieoryginalną miałem dawno temu, do nokii. Nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, to też jestem jak najbardziej za używaniem oryginalnych. Zawsze jak się zwali nie z twojej winy masz gwarancje, poza tym najczęściej jakość montażu jest porażająco wysoka w stosunku do zamienników, są coraz tańsze, oraz jak produkował je producent telefonu to zadbał, aby napięcie i wszystkie parametry były jak najbliższe ideału. Jakość komponentów zastosowanych w układzie elektrycznym też jest wyższa, co przekłada na się na zdecydowanie wyższą trwałość.

Post:04 sty 2009, 18:06
autor: knopers
Sam osobiście wolę oryginalne ładowarki. Najczęściej jak kupowałem albo dostawałem telefon to z oryginalną ładowarką. Ale zdarzało się używać niekiedy nieoryginalne. Tata często wyjeżdżał i kupił sobie nieoryginalną ładowarkę, żeby jedną mieć na wyjazdy a drugą w domu. Skończyło się tym, że musiał kupić nową baterię i kupił drugą oryginalną ładowarkę.

Post:04 sty 2009, 19:06
autor: thonka
ja kiedys sobie w se t630 szuflada urwalem koncowke do ladowania i stwierdzilem, ze nie bede placic ponad 90zl za nowa ladowarke. kupilem nieorginalna i po 6 miesiacach musialem kupic nowa baterie... grzala sie przy ladowaniu niemilosiernie...

innym razem zakupilem do jakiejs starej motoroli (v360 bodaj) rowniez nieorginalna ladowarke, bo stara poprostu gdzies zgubilem, a telefon bez simlocka potrzebowalem na dluzszy wyjazd.
po kilku uzyciach klnalem na zabezpieczenia przeciw dzieciom w gniazdkach (popularne we Wloszech, Anglii i wielu innych krajach), gdyz jeden z 'bolcow' zostal w gniazdku i za cholere nie mozna go bylo wydostac bez jednoczesnego rozkrecania samego gniazdka... sama wtyczka do telefonu rozleciala sie w ciagu kilku nastepnych sesji...

wnioski nasuwaja sie same ;)

Post:04 sty 2009, 20:04
autor: hettman
nieoryginalne ładowarki dzielą się na:ładowarki psujące się bardzo szybko i jednocześnie niebezpieczne dla telefonu oraz na ładowarki psujące się bardzo szybko tyle że nie psujące samego telefonu.Reasumując: TYLKO ORYGINALNA :!: :-D

Post:04 sty 2009, 20:26
autor: kowcio
hettman pisze:.Reasumując: TYLKO ORYGINALNA :!: :-D
Jasne, że tak. Ja nigdy w życiu już nie naładuję telefonu jakimś zamiennikiem. Nawet, żebym miał siedzieć tydzień bez telefonu. A o ładowaniu baterii w nocy to mógłbym pomarzyć (chyba, ze ładowałbym telefon na balkonie :smt005 ). Poza tym oryginalne ładowarki na allegro są tak tanie, że śmiechu warte. Wiadomo, podróbkę można kupić za grosze (dosłownie) i zapłacić tylko za wysyłkę, ale czy warto? Jak ktoś planuje dbać o telefon, spać spokojnie i nie mieć żadnych problemów w przyszłości, niech stosuje tylko i wyłącznie oryginalną ładowarkę. To podstawa. Nieoryginalną baterię przebolejesz (wiadomo, nawet 4000 mAh nie będzie dłużej trzymało niż oryginalne 900 mAh). Także tylko i wyłącznie oryginalna ładowarka. Ładowarkę kupujesz raz i masz spokój, także dołożyć kilka- kilkanaście zł to nie problem, mam taką nadzieję.

Post:04 sty 2009, 21:25
autor: Veit
A ładowanie prze USB jest tak samo dobre jak ładowanie ładowarką oryginalną?

Post:04 sty 2009, 21:45
autor: kowcio
Veit pisze:A ładowanie prze USB jest tak samo dobre jak ładowanie ładowarką oryginalną?
Znaczy telefonu przez USB jako tako nie naładujesz. To jest raczej tylko do podtrzymania prądu w baterii. Ja kiedyś jak miałem SE K320i to podłączyłem go na cały dzień do laptopa i niestety tylko jedna kreseczka mi przybyła bodajże na 10 :D
Jednakże pod PC powinno się dać naładować. Na pewno jest dużo bardziej bezpieczniejsze niż przez jakieś blu stary. Przynajmniej producent pozwala na takie ładowanie, wiec nie nie możne się stać.

Post:04 sty 2009, 21:56
autor: elrond
Veit pisze:Waszym zdaniem jakie ładowarki są lepsze oryginalne czy inne (np blue star)?
Proszę opiszcie swój wybór:D
Naturalnie, ładowarki oryginalne są najlepsze i najbezpieczniejsze dla telefonu. To jest sprawa bezdyskusyjna.

Co do zamienników, to myślę że można trafić na dobre modele, które nam nic nie popalą i nie zaszkodzą teleofonowi. Warto jednak najpierw porównać wartości prądowe zamiennika z jakimś oryginałem. Mniejsze napięcie/prąd niż w oryginale może skutkować tym że telefon wolniej sie naładuje. Ale większe może już powodować szkody. I jeszcze jedna ważna rzecz - należy zwrócić uwagę czy telefon potrzebuje ładowarke impulsową czy jakąś inną i dopasować taki sam zamiennik. Nie orientuje sie za bardzo jakie teraz popularnie stosują producenci, ale tej wytycznej też trzeba sie trzymać.
Veit pisze:A ładowanie prze USB jest tak samo dobre jak ładowanie ładowarką oryginalną?
Jak podłącze telefon pod USB w PC i o nim zapomne, to jest sie w stanie naładować do pełna bez problemu. Trwa to tylko troche dłużej niż przez ładowarke sieciową, bo USB daje mniejszy prąd. Niewykluczone że w laptopie jest jeszcze słabsze (choć nie wiem dlaczego tak miałoby być) więc kowcio może mieć racje. Przez laptopa nigdy nie ładowałem.

Post:04 sty 2009, 22:04
autor: kowcio
elrond, masz rację, w latopie USB ma mniejszą moc. Nie wiem jak to w takich lepszych laptopach, ale w tych prostych zwykłych tak jest. Wiem to sam po sobie- jak miałem słaby zasięg to modem na USB nie chciał w ogóle się połączyć.
Co do reszty to się zgadzam z tym, co napisał elrond. Ja kiedyś taką ładowarkę dostałem, która miała 8,9-10v (do Nokii 3310) a oryginał miał 3,7v. Teraz w większości oryginalne ładowarki mają 5v i ok 500 mA. Teraz stosowane są tylko ładowarki impulsowe, przynajmniej tak wynika z moich wiadomości. Kiedyś były też transformatorowe, z nich była znana przede wszystkim Nokia. Teraz widzę już tylko i wyłącznie impulsowe.

Post:04 sty 2009, 22:05
autor: hettman
elrond pisze:Niewykluczone że w laptopie jest jeszcze słabsze
jest identyczne dla laptopa,pc i innych urządzeń z usb bo napięcie w usb jest standaryzowane.(raczej ciężko sobie wyobrazić różne napięcia w sprzęcie komp, :?: :D )

Post:04 sty 2009, 22:07
autor: kowcio
hettman, a co powiesz o natężeniu? Znaczy 5v jest i będzie ;)

Post:04 sty 2009, 22:17
autor: hettman
kowcio pisze:hettman, a co powiesz o natężeniu? Znaczy 5v jest i będzie
jak nie podzielisz jakimiś przejściówkami to jakoś tak było na nieobciążonym 5v/500mA ale bardzo pewien nie jestem :wink:

Post:04 sty 2009, 23:16
autor: elrond
hettman pisze:
elrond pisze:Niewykluczone że w laptopie jest jeszcze słabsze
jest identyczne dla laptopa,pc i innych urządzeń z usb bo napięcie w usb jest standaryzowane.(raczej ciężko sobie wyobrazić różne napięcia w sprzęcie komp, :?: :D )
elrond pisze:Niewykluczone że w laptopie jest jeszcze słabsze (choć nie wiem dlaczego tak miałoby być)
No właśnie tu mi sie coś nie zgadzało. Bo prawdopodobnie masz racje z tą standaryzacją. USB daje 5V 0,5A. Może zasilanie bateryjne w laptopie obniża te wartości? Tego nie wiem. Bo nie wydaje mi się, aby taki palmtop czy Toshiba G900, która ma wejście na USB, dała aż 5V... może następują jakieś "przycięcia"..

Post:05 sty 2009, 16:57
autor: user_delete10
Nieoryginalna może ładować dłużej i mimo tego tel. nie wytrzyma tyle i powinien normalnie po użyciu oryginału.Jeszcze mogą dojść problemy z grzaniem,uszkodzeniem baterii.
Pod USB ładowanie jest znacznie wydłużone.Jeśli pod podpięciu do oryginału np.wystarczyły by ci 2 min. do zapełnienia baterii to poprzez USB może się ten czas wydłużyć do kilkunastu minut.

Post:05 sty 2009, 19:37
autor: Pb
Nieoryginalne ładowarki to badziew,wiem z doświadczenia. Baterie po naładowaniu jakimś bluestarem nie dość,że trzymają krócej to jeszcze mogą się zniszczyć po wielu ładowaniach zamiennikiem. Poza tym i tak tego typu ładowarki szybko się psują,nawet bardzo szybko :roll: ,wiem z doświadczenia.
Wniosek: dbajmy o oryginały,żeby później nie musieć ich kupować.