Forum - TELEPOLIS.PL

Witam!

Mój problem dotyczy telefonu, który oddałem właśnie - z identycznymi objawami (samoczynnie się wyłącza, a potem ma problemy z włączeniem: przechodzi do momentu wpisania PINu i "pada") do serwisu gwarancyjnego po raz... piąty...

Fakt, że to SE k770i wzięty w Erze - raczej nie ma tu znaczenia.

Interesuje mnie jak długo można naprawiać ten telefon? Czy w ogóle jest mozliwość wymiany na zupełnie nowy, inny zestaw? Dodam, że w wyniku czwartej naprawy serwisowej wymieniono płytę główną telefonu - co jak się po 3 tyg. okazało - nie pomogło.

Telefon zakupiony niecałe 4 miesiące temu spędził w serwisach już ponad 2 miesiące.
Jestem dość cierpliwy (może dlatego, że aktualnie używam innego telefonu), ale...
A co będzie, jeśli się skończy się gwarancja, a on "padnie" po raz kolejny...

Z góry dziękuję za (p)odpowiedzi.

Witam

O ile mi wiadomo to wymiana płyty głównej jest wymianą telefonu na nowy, jeżeli wymienili ci płytę główną to w karcie gwarancyjnej masz zmieniony numer seryjny IMEI. Jeżeli chodzi o wymianę telefonu to serwis musi wykonac minimum 3 wymiany podzespołów elektronicznych, tak przyjamniej jest w serwisie centalnym, mam tu na myśli CRC , pozdrawiam

filuut pisze:Witam

O ile mi wiadomo to wymiana płyty głównej jest wymianą telefonu na nowy, jeżeli wymienili ci płytę główną to w karcie gwarancyjnej masz zmieniony numer seryjny IMEI. Jeżeli chodzi o wymianę telefonu to serwis musi wykonac minimum 3 wymiany podzespołów elektronicznych, tak przyjamniej jest w serwisie centalnym, mam tu na myśli CRC , pozdrawiam

Zgadza się - po wymianie płyty głównej otrzymałem nowy numer IMEI, tyle, że to nic nie zmieniło. Usterka pojawia się nadal. A moja cierpliwość jest na skraju wyczerpania...

Zglos do punktu w ktorym kupiles zadanie wymiany telefonu z tytulu niezgodnosci towartu z umowa skoro serwis przez tyle napraw nie usunal usterki...

yagi pisze:Zglos do punktu w ktorym kupiles zadanie wymiany telefonu z tytulu niezgodnosci towartu z umowa skoro serwis przez tyle napraw nie usunal usterki...

Najzabawniejsze (najsmutniejsze) jest to, że aparat zgodnie z ich raportami - wraca do mnie całkiem sprawny :/
Niestety salon Ery nie może pomóc - kazali mi pisać do Centrum SE - jak napisałem - wymienili płytę główną...
I co - bez zmian... Znowu w serwisie...

Ale to od punktu Ery zadaj wymiany na nowy. Skoro telefon wraca z usterka to znaczy ze nie jest naprawiony, a serwis sobie czasem swoje a rzeczywistosc swoje. Jak masz watpliwosci zglos sie do lokalnego Rzecznika Praw Konsumentow i sie go poradz. Wtedy to sklep/punkt w ktorym kupiles sprzet Ci go wymienia a nie serwis...

yagi pisze:Ale to od punktu Ery zadaj wymiany na nowy. Skoro telefon wraca z usterka to znaczy ze nie jest naprawiony, a serwis sobie czasem swoje a rzeczywistosc swoje. Jak masz watpliwosci zglos sie do lokalnego Rzecznika Praw Konsumentow i sie go poradz. Wtedy to sklep/punkt w ktorym kupiles sprzet Ci go wymienia a nie serwis...

Spróbuję interweniować w Erze gdy telefon wróci, a usterka nadal bedzie występowała.

A z innej beczki - pytanie z serii "głupawych" - czy możliwa jest wymiana telefonu na inny model? Mam tu na myśli model z danej marki rzecz jasna.

grigorij69 pisze:A z innej beczki - pytanie z serii "głupawych" - czy możliwa jest wymiana telefonu na inny model? Mam tu na myśli model z danej marki rzecz jasna.

Ciezko bedzie. Raczej na taki sam model. Co najwyzej inny kolor

Heh. No nic. Pozostaje czekać - co tym razem wynajdzie serwis i mieć nadzieję, że telefon będzie sprawy.

Dzięki za podpowiedzi. Postaram się napisać - jak sprawa się zakończy.

grigorij69 pisze:Mój problem dotyczy telefonu, który oddałem właśnie - z identycznymi objawami (samoczynnie się wyłącza, a potem ma problemy z włączeniem: przechodzi do momentu wpisania PINu i "pada") do serwisu gwarancyjnego po raz... piąty...

To dziwie się, że nie wystosowałeś pisma o wydanie nowego egzemplarzu i/lub zerwanie umowy z powodu nie wywiązania się Ery ze swoich usług, bo rzecz nie polega na tym abyś kupił telefon, a on większość czasu ma przeleżeć na serwisie i jego naprawie. Po trzech naprawach jeśli w dalszym ciągu powtarza się ten sam problem masz prawo postulować o nowy sprzęt, no i jak napisałem powyżej w przypadku zawierania umowy na usługi telekomunikacyjne masz prawo do rozwiązania takiej umowy. Kierujesz się z tym prosto do Ery gdzie nabywałeś usługę oraz telefon wraz z nią. Działaj!

ywis pisze:Po trzech naprawach jeśli w dalszym ciągu powtarza się ten sam problem masz prawo postulować o nowy sprzęt, no i jak napisałem powyżej w przypadku zawierania umowy na usługi telekomunikacyjne masz prawo do rozwiązania takiej umowy.

ywis jest jeszcze jedno ale, mogą mu dać telefon zastępczy i nie wiadomo co jest napisane w gwarancji SE.

ywis, usluga a telefon to dwie rozne sprawy. Ja za kilkukrotny z rzedu pobyt telefonu w serwisie dostalem kiedys upust na abonament. Uslugi to zapewnienie zasegu i mozliwosci rozmow. I w przypadku dluzszego braku mozliwosci wykonywania polaczen z winy operatora mozna wnioskowac o rozwiazanie umowy z takiego powodu jak napisales.

Na takie sytuacje jak ta sa telefony zastepcze

ywis pisze:To dziwie się, że nie wystosowałeś pisma o wydanie nowego egzemplarzu i/lub zerwanie umowy z powodu nie wywiązania się Ery ze swoich usług, bo rzecz nie polega na tym abyś kupił telefon, a on większość czasu ma przeleżeć na serwisie i jego naprawie. Po trzech naprawach jeśli w dalszym ciągu powtarza się ten sam problem masz prawo postulować o nowy sprzęt, no i jak napisałem powyżej w przypadku zawierania umowy na usługi telekomunikacyjne masz prawo do rozwiązania takiej umowy. Kierujesz się z tym prosto do Ery gdzie nabywałeś usługę oraz telefon wraz z nią. Działaj!

czy to reguluje regulamin świadczenia usług telekomunikacyjnych? czy jakieś inne przepisy? jesli tak to jakie?

[ Dodano: 2008-12-19, 08:32 ]

yagi pisze:ywis, usluga a telefon to dwie rozne sprawy. Ja za kilkukrotny z rzedu pobyt telefonu w serwisie dostalem kiedys upust na abonament. Uslugi to zapewnienie zasegu i mozliwosci rozmow. I w przypadku dluzszego braku mozliwosci wykonywania polaczen z winy operatora mozna wnioskowac o rozwiazanie umowy z takiego powodu jak napisales.

Na takie sytuacje jak ta sa telefony zastepcze

Dokładnie takie wyjaśnienia przedstawiali mi pracownicy Biura Obsługi salonu Ery.

Niestety telefon i sprawy reklamacji odsyłają do konkretnego producenta. W tym przypadku do SE.

grigorij69 pisze:A z innej beczki - pytanie z serii "głupawych" - czy możliwa jest wymiana telefonu na inny model? Mam tu na myśli model z danej marki rzecz jasna.

A ja powiem, że jest taka możliwość. Ale tylko w wybranych przypadkach. Kiedyś przerabiałem niezgodność z umową - telefon, który był na taką "usługę" zgłoszony nie należał do tych, który był niedawno produkowany. Klient mógł skorzystać z niezgodności i dostać nowy telefon. Niestety nigdzie nie było już takiego modelu, więc zaproponowaliśmy mu 3-4 telefony o podobnej klasie.

Kaczy pisze:

grigorij69 pisze:A z innej beczki - pytanie z serii "głupawych" - czy możliwa jest wymiana telefonu na inny model? Mam tu na myśli model z danej marki rzecz jasna.

A ja powiem, że jest taka możliwość. Ale tylko w wybranych przypadkach. Kiedyś przerabiałem niezgodność z umową - telefon, który był na taką "usługę" zgłoszony nie należał do tych, który był niedawno produkowany. Klient mógł skorzystać z niezgodności i dostać nowy telefon. Niestety nigdzie nie było już takiego modelu, więc zaproponowaliśmy mu 3-4 telefony o podobnej klasie.

SE k770i niestety do nich nie należy. A ja już raczej nie spojrzę w kierunku marki SE. Więc szukam dla siebie czegoś w innych markach (Samsung, Nokia).

grigorij69 pisze:A ja już raczej nie spojrzę w kierunku marki SE.

To ja z doswiadczenia Ci napisze, ze takie cos moze Ci sie trafic u kazdego producenta. To nie jest tak ze SE sa be a innym sie to nie zdaza...

Niby masz rację, ale - jak to mówią - niesmak pozostaje...

grigorij69 pisze:Witam!

Mój problem dotyczy telefonu, który oddałem właśnie - z identycznymi objawami (samoczynnie się wyłącza, a potem ma problemy z włączeniem: przechodzi do momentu wpisania PINu i "pada") do serwisu gwarancyjnego po raz... piąty...

Fakt, że to SE k770i wzięty w Erze - raczej nie ma tu znaczenia.

Interesuje mnie jak długo można naprawiać ten telefon? Czy w ogóle jest mozliwość wymiany na zupełnie nowy, inny zestaw? Dodam, że w wyniku czwartej naprawy serwisowej wymieniono płytę główną telefonu - co jak się po 3 tyg. okazało - nie pomogło.

Telefon zakupiony niecałe 4 miesiące temu spędził w serwisach już ponad 2 miesiące.
Jestem dość cierpliwy (może dlatego, że aktualnie używam innego telefonu), ale...
A co będzie, jeśli się skończy się gwarancja, a on "padnie" po raz kolejny...

Z góry dziękuję za (p)odpowiedzi.

Jeśli jeszcze nie rozwiązałeś problemu to można żadać wysłania telefonu do ekspertyzy bo do serwisu mozesz go oddac i 10 razy, ale pajace z obsługi będą Ci twierdzić że nic nie mogą zrobić, a jeśli w ekspertyzie stwierdzą że telefon jest uszkodzony nie z Twojej winy to operator musi wymienić Ci go na nowy.

Masz prawo do tego samego telefonu lub do telefonu o tej samej bądź wyższej klasie.

grigorij69, tylko uważaj bo ja jak kiedyś MOTOROLĘ C651 oddawałem z tego samego powodu to za piątym razem mi powiedzieli ze jest zalana a jak oddałem 5 raz to nawet nie odebrałem z salonu PLUS-a(po poprzedniej naprawie tylko wysłałem do innego serwisu, zadałem wymiany urządzenie... i nic musiałem sie telfonu pozbyc i nabyc nowy...

Cześć !

Mam ten sam problem, tylko z innym modelem firmy SE - W660i. Mam fon kupiony bez cyro w sklepie internetowym firmy Mix electronix. Rok temu oddałem go do naprawy z powodu awrii fastportu. Rok było ok. Teraz ponownie pojawiłóa się usterka w postaci wypadających słuchawek oraz ładowarki z gniazda.... Do tego fon przestał czytać mi prawidłowo tagi mp3 (obecna wersja softu CXC1250446R8BB00107101017), co objawia się niechronologicznym osdłuchwiwaniem utworów danego albumu. U kumpla na starszym sofcie tagi czytało bezbłędnie także z mojej karty pamięci.
Tu zaczęła się moja odyseja.
Oddałem fon do serwisu w Sosnowcu. Wrócił do mnie po dwóch tygodniach z adnotacją że wszystko ok. Przy odtwarzaniu songów problem bez zmian. Dodatkowo za to doszedł źle przykręcony głośnik w słuchawce co powodowało rezonowanie "przy uchu podczas rozmowy".
tel na infolinie. Konsultantka kazała zanieść fon do serwisu z poleceniem wysłania do Wawy do Działu Kontroli Jakości oraz dołączyć list z opisem usterek. Zastosowałem się do zaleceń.
Minęły dwa tygodnie. Telefon wrócił. W opisie to samo co zwykle. Usterka z tagami dalej na swoim miejscu. Głośnik już nie rezonuje, ale za to ten zewnętrzny nie działa. Nie słychać dzwonków. Fast port jest "luźny", tzn. dźwięk jest ale by pojawił się w stereo trzeba co chwilę kombinować przy wtyczce.
telefon na infolinię z pytaniem o wymianę telefonu skoro były trzy usterki i zanosi się na czwartą wizytę. Pani odpowiedziała że NIE MA MOŻLIWOŚCI WYMIANY (faktycznie nic na ten temat w warunkach gwarancji nie jest napisane) A FIRMA SE WYMIENIA SPRZĘT WTEDY KIEDY UZNA ŻE NIC SIĘ INNEGO Z EGZEMPLARZEM ZROBIĆ NIE DA. Byłem w szoku. Pani poradiła mi wysłać kurierem telefon do Bytomia, do firmy Teleko. Zarezerwowała nawet termin naprawy.
telefon poszedł kurierem. Naprawa trwała cztery dni. wszystko ustąpiło poza nieszczęsnymi tagami

Teraz odpalam albumy poprzez managera plików, bo wtedy odtwarza ok, ale dalej myślę co z tym zrobić. Czy iść do sklepu czy do rzecznika konsumentów. Wiem że w Motoroli jestr zapis o czterech usterkach i wymianie. Nie wiem jak jest w Nokii. Dziwię się, że tego typu problemów nie reguluje unijne prawo...

Na razie rozstaję się z Sony ericsson na jakiś czas...

Pozdrawiam,

sporysz