Mam taki problem. Wyprał mi się telefon. Oczywiscie został przywrocony do uzytku (woda destylowana,spitus itd.). Jest to noki 3110c wiec nie moglem rozkreic przedniej obudowy, jednak udalo mi sie go wysuczyc do porzadku. Karta sim dziala,pamieci tez (sprawdzalem w innym teleonie). Nie funkcjonuje mi niestety wyswietlacz (to jest mniejszy problem dla mnie) i nie czyta mi karty pamieci.
Sprawdzalem w innym telefonie i dziala bez zarzut. Moze byc to jeszcze problem przez to ze odpadla blaszka przytrzymująca karte (chociaz ja doczepilem). I tu jest moje pytanie.
Czy mozna to jeszcze jakos uratowac?
Czy dałoby cos sformatowanie karty na kompie?
Ew. Czy jest mozliwosc wymiany czytnika i ile to kosztuje?
Sprawdzalem w innym telefonie i dziala bez zarzut. Moze byc to jeszcze problem przez to ze odpadla blaszka przytrzymująca karte (chociaz ja doczepilem). I tu jest moje pytanie.
Czy mozna to jeszcze jakos uratowac?
Czy dałoby cos sformatowanie karty na kompie?
Ew. Czy jest mozliwosc wymiany czytnika i ile to kosztuje?