Strona 1 z 1

Wpływ niskiej temperatury na wyświetlacz.

Post:22 lis 2007, 13:26
autor: kamill5
Witam mam takie pytanko czy częste przebywanie telefonu w niskich temperaturach ma wpływ na wyświetlacz bo tak mi kolega mówił ze wyświetlacz ciemnieje czy to jest prawda

Post:22 lis 2007, 16:33
autor: elrond
Źle zatytrułowany post.

Żadna elektronika nie jest odporna na ekstermalne temperatury. Czy ściemnieje - nie wiem, ale jak jest zimny to moze mieć widocznie obnizoną reakcję na polecenia.

Post:22 lis 2007, 19:35
autor: kamill5
nie aż tak ekstremalnych tak okolu - 4

Post:22 lis 2007, 20:20
autor: elrond
kamill5 pisze:nie aż tak ekstremalnych tak okolu - 4
Tu właśnie o ujemne temperatury chodzi. Nie jestem znawcą; ja mam wyświetlacz TFT i nie zauważyłem żeby nawet na mrozie cos mu sie działo. Gorszy był CSTN w moim poprzednim telefonie. Po prostu go spowalniało, bo ciekły kryształ "gęstniał". Takie są moje spostrzeżenia.

Ogólnie rzecz biorąc stawiam na to, że niskie temperatury są raczej szkodliwe dla wyświetlaczy. Na pewno im nie sprzyjają.

PS. Popraw ten temat bo topic moze polecieć do kosza!

Post:23 lis 2007, 13:48
autor: Xy
Na kolorowym wyswietlaczu (K700i) nie zauwazylem wolniejszego dzialania z powodu ujemnej temperatury. Za to na wysw. graficznym (R310s) w zimie ikony chodzily bardzo wolno, caly wyswietlacz pociemnial i dzialal jakby chcial, a nie mogl ;)
Kumpel mial kiedys Siemensa (nie pamietam jakiego, ale klapkowiec z gatunku wybajerzonych) i w zimie gdy nie bylo wcale strasznie zimno pekl mu wyswietlacz... Ot, germanska technika ;)

Post:23 lis 2007, 20:40
autor: syn stalina
Ja mialem keidyś Sagema MX5-2 i w zimie kilka sekund trwalo, zanim przeszedl z wygaszacza w stan gotowosci, kiedy np czekalem kilka minut na przystanku,ekran robil sie bialy jakby "ładowało sie" myslalem ze to wada telefonu,kupionego miesiac wczesniej, ale w domu zachowywal sie normalnie, wiosna i latem tez "z powrotem" nie mialem z nim problemow i wygaszacz wylaczal sie byskawicznie;]