Forum - TELEPOLIS.PL

Witam
Chciałbym się dowiedzieć jaki jest najlepszy miesiąc (lub kilka) kiedy telefony schodzą z cen...

Ponoć przed Świętami mają być promocje w marketach z RTV.

Na allegro nie ma zasady. Trzeba trafić na okazję. A przed świętami to raczej tak z ceny nie schodzą.

zawsze przed gwiazdką telefony drożeją bo wiara i tak je kupi...myślę o punktach sprzedaży Plus, Orange itd..

Na pewno nie przed świetami. Przy każdym przedmiocie jest nalepka "promocja", ale cena taka sama albo nawet wyższa, a ludzie się na to nabierają Nie mówie, że przed swietami nie ma promocji w ogóle... są, tylko trzeba na nie trafić Myśle, że po nowym roku jest jakoś najtaniej.

Telefony to akurat nie ciuchy, że są posezonowe obniżki.
Telefony w sumie ciągle tanieją. Np. Plus raz na miesiąc obniża ceny (przeważnie obniża). Tak samo z telefonami kupowanymi za gotówkę.

Co rusz cos tanieje z tej branzy.Na rynku pojawiaja sie nowe modele wiec te ,,starsze" dostaja nizsza cene i sa wyzbywane.Ostatnio widzialem w sieci Avans przecenionego jednego z ,,klapkowcow" Samsunga,w innym markiecie Nokie6300-pojawila sie juz na rynku ulepszona jej wersja>6301.Jak chce sie cos taniej kupic to trzeba sie nachodzic ale zawsze cos sie znajdzie.Nie pisze tu celowo o promocjach operatorow bo a>nie lubie brandowanego softu, b>oni i tak zawsze na swoje wychodza nawet gdyby napisali,ze obnizyli cene o 50% !

Telefony jak i cala elektronika tanieje. W zasadzie nie ma zasady kiedy moga byc tansze kiedy drozsze. Kiedys w Mobile-Internet albo w Twojej Komorce byly usrednione ceny wybranych telefonow na podstawie Allegro. Przed swietami / gwiazdka byly drozsze o kilkadziesiat zlotych, zas przed wakacjami tansze.
Nalezy za to uwazac na 'promocje". Jak slusznie zauwazyl Forest, promocja nie zawsze oznacza nizsza cene. Znakomita ilosc rzekomych promowanych towarow jest drozsza niz przed promocja tudziez w sprzedazy bezpromocyjnej. Ale widzac slowo "Promołszyn" i cene na jaskrawym tle nie zastanawiamy sie ile towar moze kosztowac dajmy na to u konkurencji. No ale to jedno z praw socjotechniki
Poza tym planujac zakup telefonu czy akcesorii do niego (mowimy o zakupach poza sklepami operatorow) nalezy polazic po innych punktach sprzedazy i porownac ceny. Podam dwa przyklady: Kupilem karte pamieci 2 GB do fonika za 130 zlotych w Kulturomaniaku w Leclerku. W przeliczeniu 1GB karty kosztowal mnie 65 zlociszy. Za ten sam gigabajt w Media Markt wolali 115 zlotych. Bez komentarza...
Druga rzecz: Aparat fotograficzny. Za urzadzenie, torbe, akumulatory, karte xD 512MB, ladowarke dalem niespelna 1200 zeta. Ten sam aparat w tym samy, Qturomaniakq ale bez wymienionych wczesniej dodatkow (czyli wersja golas) kosztowal... 1500 zeta.
Czasem warto nie dac sie emocjom, stracic dzien czy dwa na zwiedzanie sklepow i zaoszczedzic pieniazki
Poza tym przyznaje racje fortelowi, ze nowe urzadzenie wchodzace na rynek powoduje obizke ceny jego poprzednika. A nowe, nie zawsze znaczy lepsze

Najlepiej szukać przedświątecznych promocji w Marketach.
Często też na rocznice marketów czy otwarcie nowego sklepu są promocje.

Kaczy pisze:Telefony to akurat nie ciuchy, że są posezonowe obniżki.
Telefony w sumie ciągle tanieją. Np. Plus raz na miesiąc obniża ceny (przeważnie obniża). Tak samo z telefonami kupowanymi za gotówkę.

trochę wejdę w polemikę...sytuacja z nokią 5200 na początku dali na punkty mało sztuk, cena była atrakcyjna potem był straszny zastój z tym modelem, ludzie się o niego dopytywali gdy w końcu dawali marne rzuty cena od razu wzrosła...tak samo z plusfonem kosztował 19zł na 36 doładowań ale już w kolejnej odsłonie podrożał do 49zł. Polkomtel zawsze tak robi najpierw daje mniejszą cenę a w drugiej odsłonie telefony miesiąca przeważnie trochę idą w górę(nie wszystkie modele rzecz jasna) ale wiem to z obserwacji...

dechomenon pisze:tak samo z plusfonem kosztował 19zł na 36 doładowań ale już w kolejnej odsłonie podrożał do 49zł

Dochodzą do wniosku, że jak telefon schodzi z półek jak świeże bułeczki to jak podniosą cenę trochę w górę to i tak się będzie dobrze sprzedawał.

Taak najtaniej na allegro, jak ktoś ma czas to do wakacji ceny polecą na łeb.

Prometo pisze:

dechomenon pisze:tak samo z plusfonem kosztował 19zł na 36 doładowań ale już w kolejnej odsłonie podrożał do 49zł

Dochodzą do wniosku, że jak telefon schodzi z półek jak świeże bułeczki to jak podniosą cenę trochę w górę to i tak się będzie dobrze sprzedawał.

tak wniosek jak najbardziej słuszny...a przed swiętami to juz w ogóle wiara nie patrzy na cenę..nie wszyscy, ale jeśli obiecali dziecku taki a taki model to i tak na niego uzbierają....

Czyli że po świętach można liczyć na jakąś zniżke ?

liczyć można zawsze....ja obstawiam, że przed świętami szału nie będzie...

Zasada jest prosta - jak w całym handlu - ceny zawsze spadają w styczniu i w sierpniu. W styczniu, bo wszyscy chcą sprzedać, to co nie udało sie upchnąć na święta a sierpień, bo trzeba podreperować budżet na koniec najgorszego okresu w roku.

dlaczego sierpień ma być tym miesiącem kiedy zaczyna się najgorszy okres? w branży telefonicznej jest wręcz przeciewnie IV kwartał jest najlepszy wtedy średnio ilość sprzedanych umów rosnie o 100%

dechomenon, przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem ... sierpień kończy okres wakacji, tak? A w wakacje jak to zywkle bywa sprzedaż czegokolwiek słabo idzie, poza napojami i lodami

oki..ale z tym sierpniem to różnie bywa...co do stycznia się zgodze..ale koniec wakacji..hmm

jesli chodzi o komputery i tego typu elektronike (czyli wlasciwie telefony tez sie do tego zaliczaja) ceny rosna zawsze przed roznymi swietami (czyli przed Swietami Bozego Narodzenia, Wielkanoca i majem (ze wzgledu na komunie))