Project Ara i/lub Phoneblocks.
Co o nim sądzę? Obstawiam że będzie to albo straszny badziew, albo coś nieprzeciętnie dużego i grubego. Albo jedno i drugie. Poza tym, ostatnio, bodajże na spidersweb było postawione dość słuszne pytanie - kto to kupi? Pewnie grupa ludzi zbliżona do tych co sami sobie romy zmieniają, czyli w perspektywie całego rynku śmieszny ułamek. Wczoraj byłem w salonie orange i jak słyszałem jak przebiegają rozmowy, o co tacy klienci pytają w telefonach to jestem niemal pewien że żaden z nich nie będzie sam sobie składał telefonu z klocków. Zwłaszcza po jakimś czasie od produkcji, jak się okaże że te klocki są kompatybilne z tym, a z tamtym już nie, inne znowu działają tylko jak się dokupi coś kolejnego i ściągnie odpowiedni update do systemu itp.
Poza tym, producenci to nie organizacje charytatywne - muszą zarabiać. Tak więc cieszenie się z tego że zaoszczędzimy kupę kasy bo po dwóch latach zamiast całego nowego telefonu kupimy tylko jego fragment jest zapewne przedwczesne. No i w końcu - to idzie wbrew wszelkim trendom na rynku, wszyscy minimalizują, scalają i integrują a tu coś takiego. Oczywiście, cały czas istnieje szansa że będę pozytywnie zaskoczony, zwłaszcza w dobie pojawiających się newsów, że googlowi zależy na wpychaniu tego komu popadnie (nawet w wersji wifi only) żeby korzystali z jego usług, pożyjemy, zobaczymy.