Forum - TELEPOLIS.PL

Tak mnie po ostatnim koncercie wzięło na taki temat i jak się okazało całkiem słusznie
Dokładnie AC/DC mnie do tego zachęciło Świetny koncert, chłopaki dali czadu jak mało kto, w ogóle nie było słychać upływu lat. Wydarłem i wygibałem się za sporą część swojego życia Na Metallice w 2008 jednak było inaczej co metal to metal, albo się bawisz w ten głupi "taniec" gdzie na 90% coś Ci się stanie, albo stoisz raczej spokojnie Żałuję, że nie mogłem jechać z teściem w latach 90 do Chorzowa Metallica przed AC/DC.
Jeszcze ze sław stałem na Joe Satrianim pod scena jak grał na wrocławskim rynku

Z zespołów, które chciałbym zobaczyć na żywo to jeszcze Queen (stary skłąd, nieosiagalne), Thin Lizzy (jak wcześniej), Whitesnake (jak wcześniej), GNR (jak wcześniej), Kiss, Aerosmith i Van Halen W sumie większości nigdy nie zobaczę w takim składzie, też sobie marzenia wymyśliłem


Co ciekawe na AC/DC Era kompletnie nie działała, Plus i Play nie wiem, a Orange śmigał bez problemu Przed, po i w trakcie koncertu

Koncerty, na których byłem (kolejność przypadkowa). Kursywą zaznaczone te, które najmilej wspominam:

-KSU
-Dezerter
-Zielone Żabki
-Smar SW
-Armia
-Acid Drinkers
-Artrosis
-Pidżama Porno
-IAMX
-Moon Far Away
-KMFDM
-Die Krupps
-Kat
-Closterkeller
-Suicide Commando
-The Birthday Massacre
-DeVision
-Agressiva 69
-Vader
-Behemoth
-Deathcamp Project
-Clan of Xymox
-Fading Colours
-Riverside
-Leaves' Eyes
-Legendary Pink Dots
-Miguel and the living dead
-Cemetery of Scream
-Desdemona
-Mortiis
-Frontline Assembly
-Catastrophe Ballet
-Diorama
-Diary of Dreams
-1984
-Cinema Strange
-In Strict Confidence
-Deine Lakaien
-Cruxshadows
-Pati Yang & Flykkiller
-XIII Stoleti
-Thy Disease
-Made in Poland

Nie planuję wyjścia/wyjazdu na koncerty póki co. Niebawem będą fajne ale nie jest mi dane na nie pojechać... Czego bardzo żałuję . Ogromne koncerty jak ACpiorunDC czy Metallica mnie nie interesują... Zespoły lubię ale nie widzę żadnej przyjemności stania w wielotysięcznym tłumie.

No ogólnie jest to problem, bo w inny sposób nie da rady zobaczyć takich zespołów. A z kolei te grające w bardziej "kameralnych" warunkach mnie nie interesują

Pożegnalny koncert Paktofoniki w Spodku;)Było zajebiście:]

Z tych większych to byłem na U2. Świetnie było. A z mniejszych ostatnio byłem na Skaldach

Chciałbym jechac do Pragi na Metallicę, ale cóż, nie wypaliło. Póki co nigdzie się nie wybieram, ale jak bedzie okazja to na pewno pojadę na jakiś koncert.

Ja najlepiej wspominam koncert 3w/Kasty.Po nim dystans 5 pięter pokonywałem od godziny 1;30 do 8;30.Sąsiedzi chyba nie byli zachwyceni ale było kozacko!

Koncert Lady Pank u mnie w miejscowości.
Panas (mocno pod wpływem) rzucił w dziewczynę robiącą zdjęcia pełną butelkę z wodą.
Dostała w oko i LP ma sprawę karną w sądzie grodzkim.
Trochę z żalem na to patrzę. W imię sympatii i uznania - z przyjemnością dostałbym od Panasewicza butelką w łeb.

Byłem na Kornie
A ja wybieram się na koncert zepołu KAT w Opolu

O na KAT to trż bym się wybrał. Chyba będzie jakoś w grudniu,

U mnie gra Kat i RK jakoś jeszcze w listopadzie. Aczkolwiek nie chce mi się iść. Głównie ze względu na ludzi, których tam mogę spotkać...

Wybieram się na koncert z serii PowerOffComa we Wrocławiu.

Bylem w Czechach na koncercie Lady Gagi show niesamowite i wokalnie jest niezla. Warto posluchac i popatrzec na zywo. Ogolnie dziwna polityka mialem niemal najtanszy bilet i stalem prawie pod scena a vipowki byly hoho daleko

Hmm ja jak się uwezmę to na wszystkie koncerty ulubionego zespołu jeżdżę. I tym sposobem byłam 8 razy w ciągu ostatniego roku na Siddharcie. Jeszcze byłam dwa razy na Thirty Seconds to Mars i po razie na TIDE i World::Within.

Ja się wybieram na koncert Nine Inch Nails do spodka i nie mogę się już doczekać

Wybiera się ktoś na ostatni koncert Hey'a w katowickim Spodku? Nie mogę uwierzyć, że zawieszają działalność...

Kiedy byłem jeszcze w liceum, wybrałem się na koncert Linkin Park i Pearl Jam w Chorzowie. Tyle co wtedy to się chyba nigdy nie wystałem. Pod koniec koncertu tak mnie już bolały nogi, że chciałem aby się już skończył
- Rihanna na Openerze (moja ex była wielką fanką), upał straszny i ponownie jak już się doczekaliśmy koncertu to byłem wykończony.
- Koncert SIA i The XX na Kraków Live festival. Barzo miła atmosfera, leżaczki, food trucki, piwko. To jest coś dla mnie. Jestem zdecydowanym fanem festiwali
- Koncert RHCP W Krakówie w tym roku. Szczerze mówiąc spodziewałem się większego WOW! Miałem wrażenie, że grają tylko żeby odbębnić.
- Festiwal Męskie granie. Różni wykonawcy, piwko, jedzonko, leżaczki. Bardzo fajny klimat. Byłem póki co dwa razy, ale w przyszłym roku chyba też się skuszę.
No i Woodstock, ale tam to szczerze mówiąc koncerty słabo pamiętam...

Z tych na które chętnie bym się wybrał to : Kings of leon, Grimes, Organek, The prodigy.

Ja w lipcu wybieram się z paczką znajomych na ultra europe music festival na 10 dni Meeeega się cieszę, bo to zawsze było moje marzenie, ale ciężko było zorganizować taki wyjazd na własną rękę, głównie ze względu na bilety festiwalowe. Teraz jest zorganizowany Ultra Party Camp, gdzie oprócz festiwalu, mamy zapewnione zakwaterowanie, zwiedzanie Chorwacji i na pewno dobrą energię