Forum - TELEPOLIS.PL

Wygrała Isis Gee. Powiedzmy, że nie jest źle, ale porywająco też jakoś nie jest.
http://www.youtube.com/watch?v=tEpTcjtbN-U

A tu fenomenalny kawałek "To nie ja byłam Ewą" i nasz najwięszy sukces, czyli drugie miejsce na pierwszej naszej Eurowizji w 1994.
http://youtube.com/watch?v=CGV2sXhTAl4

A ktoś to oglądał? Bo ja tylko "przez przypadek" widziałemi słyszałem kilka taktów piosenki która wygrała. Nie wiem czemu ale kojarzy mi się jakoś z hymnem USA... Po za tym drażnią mnie konkursy które niestety polegają na wybieraniu czegoś z powodu gustu, przecież każdy ma inny i jeszcze żadna piosenka na Eurowizję mi sie nie podobała...

Poczytaj sobie komentarze pod piosenką Górniakowej - tam nawet dani death metalu się wzruszają.

Nie uważasz, że "To nie ja" była mocno uniwersalną piosenką? Bo ja za Górniakową niespecjalnie przepadam, ale jak słyszę ten kawałek, to mi ciarki przechodzą. Tak samo jak 14 lat temu, kiedy oglądałem to na żywo...

No cóż, nie jestem fanem death metalu i nie wzrusza mnie piosenka p. Górniak. Ona sama raczej mnie drażni, udaje gwiazdę wielkiego formatu a to właściwie jeden z dwóch najczęściej puszczanych przebojów tej pani w radiostacjach takich jak ZET czy RMF FM, drugi to pamiętny hymn ale on raczej w sieci bije rekordy...

Jak to możliwe, że dadzą zespoły, o których może wie 2 % społeczeństwa ?
Identycznie jak w tamtym roku te niby, jetset czy jak to się wabiło... nie jestem rasistą, ale aby nie Polacy nas reprezentowali ?

WitekT pisze:Powiedzmy, że nie jest źle, ale porywająco też jakoś nie jest.

Widzę Witku, że masz dziś dobry dzień. Piosenka nie ma w sobie nic. Eurowizja to taki kicz, że trzeba w nich kiczem? Ostatnio widziałem badania, kogo z całej historii eurowizji pamiętamy (nie było to polskie badanie, więc nie liczy się Górniaczka):

1. Abba - wiadomo już klasyk
2. Lordi

Przepiękna piosenka, przepiękne i wzruszające wykonanie. To jest szansa na co najmniej finał Jest parę niedociągnięć, ale stwierdzam, iż było to naprawdę cudne wykonanie.

W 1994 to jeszcze kicz nie był - co widać było chociażby po skromnym stroju Górniakowej i normalnej scenografii. Ale generalnie cały świat idzie ku komercji i kiczowi, bo to popularne i się podoba stosunkowo największej liczbie ludzi. A o to w końcu chodzi - żeby zarabiać. Na niszowych imprezach trudno się dorobić...

No nietety takie jest hasło POP-u "co się nie dośpiewa to się dowygląda"

WitekT pisze:Na niszowych imprezach trudno się dorobić...

WitekT, taka prawda.
Może zrobimy test.
Zapytajmy użytkowników telepolis tych poniżej 21 roku życia, czy widzą co mam w avatarze?

Lub coś łatwiejszego:

Twój avatar to mi coś przypomina z Dadaizmu...

Okej, czekamy na kolejne odpowiedzi

Ewentualnie Futuryzm... ?

Pniżej 21? to sie nie łapię, ale i tak nie kojarzę, może gdyby był cały obraz.. chociaż sztuka w mojej rodzinie to domena siostry (Łódzkie ASP)...

Podpowiem, że tu chodzi o muzykę... zarówno avatar jak i krowa

Strach i przerażenie.

dobra, czekamy dalej, ale nie sądziłem, że tak się potoczy ten temat. Myślałem, że starsi userzy nie będą mili z tym problemu

avatar to jeszcze, ale krowa? naprawdę Wam nic nie mówi?

Nie wiem dlaczego, ale mi się to kojarzy. Gdzies głęboko w głowie to mam. Przypomnę sobie, kiedyś.

Pink Floyd - "Atom Heart Mother"

Pink Floyd - "Atom Heart Mother"

Nooo brawo

a to drugie?

ale jak sami widzicie, nie jest zbytnio dobrze, że znajomością klasyki muzyki wszech czasów ... więc co tu dużo wymagać od eurowizji, gdzie nie idzie się na Sztukę tylko na komerchę