Jet to starsze budownictwo i w domu jest tylko faza i zero. W niektórych gniazdkach widziałem zero zmostkowane z bolcem uziemiającym. Z tego co pamiętam falownik nie ma wyjścia na uziemienie, natomiast silnik podpięty do falownika poprzez 3 przewody L1, L2, L3 jest podpięty zerem (styk z obudową silnika) do skrzynki metalowej w której znajduje się Falownik. Przewód do garażu idzie ziemią (około 40m) i nie znajduję się w sąsiedztwie przewodów telefonicznych lub skrętki. Najbliższa odległość między nimi to pewni ponad 15M. Do domu mam na ścianie podpiętą puszkę napowietrznie do niej podpięty przewód telefoniczny 1 para, skrętka w żelu typowo telekomunikacyjny a z puszki bezpośrednio do routera kablem skrętką komputerową czysto miedzianą około 12m kabla (oczywiście użyte dwa przwody skręcone ze sobą). W słuchawce telefonu nic nietypowego nie słychać. Nie mam akumulatora, aby podpięć router, ale spróbuję w wolnej chwili odpiąć uziemienie z obudowy silnika i zobaczyć czy coś pomoże. Na elektryce się za bardzo nie znam. W domu mam same laptopy i tuner oraz telewizor połączone skrętką do routera.
http://zapodaj.net/04b343cb752db.png.html
EDIT:
Odpiąłem uziemienie od metalowej skrzynki w której jest falownik. Dosyć mocno to pomogło, zakłócenia się znacznie zmniejszyły. Uziemienie miałem pociągnięte z Kabelka zerowego, bo w instalacji nie mam typowego uziemienia. Czy mogę w jakiś inny sprawdzony sposób uziemić tą skrzynkę, aby nie było zakłóceń?