Strona 1 z 1

[Orange] - ale mnie zalatwila ... :/

Post:03 lip 2006, 14:16
autor: user_delete29
Witam Forumowiczow! :)

Musialem sie podzielic z Wami czyms takim (bo mi chodzi po glowie :x ):

Mam Twoj Internet GPRS i 3 dni mi nie chodzil - nie mozna bylo sie zalogowac.
Problem z nadajnikiem, brak gprs'u, telefon nawet nie mial wap'u, czyli rowniez zero mms'ow...

Zadzwonilem, powiedzialem o co chodzi (juz drugi raz sie to stalo :? ), na co oczywiscie konsultantka - ok, zapisuje tam gdzie musze, sprawa bedzie zalatwiona...

... no to ja mowie, moze jakis zwrot abonamentu/abonamentow, no bo to juz 3 dni (musi byc przynajmniej tyle, zeby przyslugiwalo)...

...ona powiedziala ze sie tym osobiscie zainteresuje, za 2 dni bedzie w pracy, to zadzwoni i sie spyta czy wszystko dziala (zapisala mnie w swoim notesiku :roll: ), czy tak czy siak, i jak to bedzie dokladnie ze zwrotem...

Powiedzialem na poczatku ze to jest reklamacja - a ja zaufalem (przeciez jestesmy ludzmi... :smt010 ), bo tak pieknie gadala, no ale juz tydzien minal, i dziekuje. :smt011

Nie dzwonila, ale usluge przywrocili nastepnego dnia. Glownie chodzi mi o fakt - jak sie mowi ze cos sie zrobi - to badz stanowczy!

Ladnie sie przejechalem co? Ciekawe czy mi abonament odlicza...? :|

Pozdrawiam!

,

Post:03 lip 2006, 16:46
autor: Adam84
Wiesz co? Nie oglądaj sie na panienke.Tylko sprawdz jak dostaniesz rachunek czy ci odliczyli sami za te uszkodzenie.Jak nie to złóż reklamacje.Nie wiele ci pewnie odliczą,może to być 1/30 kwoty abonamentu za każdy dzien nieświadczenia usługi.więc jeśli ci nie działało 3 dni to zależy kiedy to zgłosiłeś.Pewnie od dnia zgłoszenia będzie odszkodowanie a skoro to na drugi dzień usunieto wiec podziel swój abonament na 30 i ta kwota jest dla ciebie do zwrotu w Fakturze VAT.

Post:03 lip 2006, 18:16
autor: D@rio
Dokladnie tak jak napisal Adam. Przysluguje Ci jak sie nie myle odszkodowanie za kazdy dzien nie dzialania uslugi w ilosci 1/30 za kazdy dzien awarii. Poprostu powinienes zglosci reklamacje i domagac sie zwrotu tej czesci abonamentu albo poprostu rabatu na nstp. okres rozliczeniowy. Natomiast do tej panienki...trzeba bylo sobie zapisac jej imie i nazwisko. Ja bym tak zrobil. I wtedy ew. mozna ja scigac. To poprostu niekompentecja....niestety BOK Orange ma duzy problem z niekompetentnymi pracownikami :? Reklamację radze złożyć na piśmie z pieczątką salonu.

Pozdrawiam i życzę cierpliwości.

Post:10 lip 2006, 16:11
autor: user_delete29
Hej to ja ... :)

Przyszla faktura. No i wiecie co? - Nie odliczyli - :x Co teraz zrobic?

Zlozyc reklamacje? Jesli tak, to gdzie najlepiej? :wink:

Niby pamietam imie i nazwisko panienki, ale nie chce byc w zaden sposob msciwy ...

Pozdrawiam!

Post:10 lip 2006, 16:15
autor: D@rio
lestek10 pisze:Hej to ja ... :)

Przyszla faktura. No i wiecie co? - Nie odliczyli - :x Co teraz zrobic?

Zlozyc reklamacje? Jesli tak, to gdzie najlepiej? :wink:

Niby pamietam imie i nazwisko panienki, ale nie chce byc w zaden sposob msciwy ...

Pozdrawiam!
Tutaj nie chodzi o msciwosc tylko o zasady. W tej branzy wszelkie sentymenty nie maja raczej znaczenia i nie powinni wystepowac ;) Radze zlozyc reklamacje w tym wypadku, najlepiej na pismie, w salonie firmowym z podpisem konsultanta i pieczatka salonu.