Forum - TELEPOLIS.PL

Mieszkam w Otwocku. Przez moja działkę przechodzi podziemna linia TPSA wraz z studzienką telekomunikacyjną (taka sporawa płyta betonowa). Złożyłem zlecenie o podłączenie neostrady. Odmowa. Technik powiedział, że nie podłącza się bezpośrednio do studzienek i trzeba podłączyć się do najbliższego słupa. Najbliższy jakieś 50 metrów. Co ciekawe w najbliższej okolicy są 3 stupy, nie są ze sobą połączone i każdy stoi w bezpośrednim pobliżu studzienki telekomunikacyjnej z którą jest podłączony. Każdy taki słup łączy 2 domy.
Zlecenie zostało właściwie odrzucone chyba z powodu za dużych kosztów stawiania słupów do mojej działki. Wysłałem na adres Skierniewicki TPSY pismo w tej sprawie, ale już mineły 2 miesiące i cisza.
Co ciekawe podziemna linia i ta studzienka stoi na moim terenie bez mojej zgody (nie ma żadnego wpisu o służebności w KW), co też podkreśliłem w piśmie do TPSA. Najprościej byłoby podłączyć się kablem do tej studzienki - nawet mogę wkopać ten kabel samodzielnie, ale tpsa upiera się że trzeba słupy.

Z tego co wyczytałem w internecie to już nie ma chyba usługi powszechnej od 2011 roku, więc nawet jeśli złoże o telefon to też nic nie osiągnę.

Czy coś możecie zasugerować jak walczyć dalej o internet kablowy, czy może dać sobie spokój - i właściwie tylko zażądać odszkodowanie za bezumowne korzystanie z mojej nieruchomości na co pozwala prawo telekomunikacyjne?

pozdrawiam

Mój post może być totalnie 'z czapy', ale biorąc pod uwagę ilość takich przypadków i niską skuteczność interwencji w TP/Orange z prośbą o przyłączenie, zainteresowałbym się dokładniej prawem. Jeśli faktycznie sprzęt/studzienka/linia są na Twojej działce i możesz sobie robić z nimi co chcesz, to interweniowałbym właśnie w ten sposób.

Podłączycie te parę metrów, albo Wam łopatą rozgrzebię sieć.

bartoleq, sprobuj w UKE: podeslij im twoja prosbe do tpsa, odpowiedz z tpsa oraz popros ich o pomoc.

ukefake pisze:bartoleq, sprobuj w UKE: podeslij im twoja prosbe do tpsa, odpowiedz z tpsa oraz popros ich o pomoc.

W związku z czym? Z tego co wiem Orange nie ma obowiązku podłączania linii telefonicznych, więc tylko będzie zawracał pupę w urzędzie.

bartoleq pisze: Co ciekawe podziemna linia i ta studzienka stoi na moim terenie bez mojej zgody (nie ma żadnego wpisu o służebności w KW),

To jest najważniejsze od tego zacznij, skontaktuj się z prawnikiem a cała reszta to już będzie pikuś jakiś tam internet kablowy... jak się okaże że masz racje i tpsa jest na nielegalu to ci tam dslama postawia gratis

przede wszystkim co odpisali monterzy po tym pierwszym zlozeniu zamowenia na neo?
jak sa ulokowane te slupki? np po drugiej stronie ulicy? linia przechodzila by przez czyjas dzialke itp? a moze trzeba kopac w pasie drogowym? z reguly monterzy wyceniaja takie przylacze i jezeli wynosi ono ponizej 1tys to mozna to puscic na SSI

W sumie to nie wiem. Na infolinii powiedziano mi ze negatywnie zweryfikowali mozliwosc podlaczenia. Technik mówił o słupach. Jak napisałem do moderatorów forum orange to obiecali sie przyjrzeć sprawie - po prawie 2 miesiacach otrzymałem odpowiedz: "Otrzymaliśmy informację, że niestety nie możemy zrealizować przyłączenia, ponieważ koszt przekracza dopuszczalne kwoty.". Na list papierowy do centrali TPSA w Skierniewicach nie dostałem odpowiedzi.

Słypy stoja po mojej stronie drogi, na poboczu drogi, z tym ze każdy taki słup stoi chyba na prywatnej działce. W moim przypadku jestem właścicielem jakoś 1/3 szerokości drogi - miasto jej nie wykupiło, bo to narazie gruntowa droga i chyba nie ma obowiązku puki nie bedzie jakiegos asfaltu.

ewentualna linia napowietrzna (jakies 50 metrów) musiała by iść przez działki - 3 różnych właścicieli.

Ja wciąż nie rozumiem, dlaczego nie podłączyć się do studzienki na mojej działce, ewentualnie postawić przy niej słupa i pociągnąc do mojego domu. Wtedy jest wymagane tylko moje pozwolenie na uzywanie nieruchomości - tpsa musi tylko załatwic pewnie jakies sprawy geodezyjne. Energetycy jakoś potrafią to zrobić, to tpsa nie potrafi?.

Nie wiem jakie są dopuszczalne kwoty na podłączenie, ale tutaj już prościej sie nie da, a i tak są problemy.

bartoleq pisze:W sumie to nie wiem. Na infolinii powiedziano mi ze negatywnie zweryfikowali mozliwosc podlaczenia. Technik mówił o słupach. Jak napisałem do moderatorów forum orange to obiecali sie przyjrzeć sprawie - po prawie 2 miesiacach otrzymałem odpowiedz: "Otrzymaliśmy informację, że niestety nie możemy zrealizować przyłączenia, ponieważ koszt przekracza dopuszczalne kwoty.". Na list papierowy do centrali TPSA w Skierniewicach nie dostałem odpowiedzi.

Słypy stoja po mojej stronie drogi, na poboczu drogi, z tym ze każdy taki słup stoi chyba na prywatnej działce. W moim przypadku jestem właścicielem jakoś 1/3 szerokości drogi - miasto jej nie wykupiło, bo to narazie gruntowa droga i chyba nie ma obowiązku puki nie bedzie jakiegos asfaltu.

ewentualna linia napowietrzna (jakies 50 metrów) musiała by iść przez działki - 3 różnych właścicieli.

Ja wciąż nie rozumiem, dlaczego nie podłączyć się do studzienki na mojej działce, ewentualnie postawić przy niej słupa i pociągnąc do mojego domu. Wtedy jest wymagane tylko moje pozwolenie na uzywanie nieruchomości - tpsa musi tylko załatwic pewnie jakies sprawy geodezyjne. Energetycy jakoś potrafią to zrobić, to tpsa nie potrafi?.

Nie wiem jakie są dopuszczalne kwoty na podłączenie, ale tutaj już prościej sie nie da, a i tak są problemy.

nie podlacza Cie do studzienki a jedynie moga CIe podlaczyc do slupka /glowica? taki maly czarny slupek/. do slupa to tez raczej nie chociaz mialem takiego klienta ktorego wpieli do slupa na ktorym wisial kabel telekomunikacyjny. jaka u Ciebie idzie linia napowietrzna?
jezeli jest potrzebny prokejkt to zapomnij ze tp Cie podlaczy z racji tego ze koszty sa duze. do tysiaca zl tp wykona przylacze powyzej juz nie. na Twoim miejscu probowalbym zagadac z monterem$ jezeli bedzie chcial rozmawiac to na pewno Ci podpowie co trzeba zrobic. uwierz mi wiem co mowie.ja mam na nich dwa sposoby albo po dobremu albo skarga hehe ale mam tu na mysli zadania ktore praktycznie mozna wykonac bo jezeli nie ma infrastruktury to nie ma o co walczyc

linii napowietrznej nie ma tak jak to wyglada przy liniach energetycznych. U mnie w okolicy stoja tylko slupy przy studzienkach telekomunikacyjnych i jest podlaczenie miedzy studzienka a slupem w takiej metalowej rurze idacej ze slupa do ziemii.
Na slupie jest jakas malutka szafeczka i tam wychodza przewody do maksymalnie dwoch budynkow (ale i zabudowa jest tez raczej luzna w tej okolicy). Slupy ze soba nie sa polaczone napowietrznie. Nie ma czegos takiego jak "czarny slupek". Slupy sa wysokie betonowe.
Chyba sobie dam siana - skieruje tylko wniosek o ustalenie odszkodowania za uzywanie mojego gruntu - pewnie jakies grosze, ale niech placa jak korzystaja z mojego terenu komercyjnie.
A w najblizszej przyszlosci przeniose jeszcze 3 numery z Orange do innej sieci bo zasieg cienki wewnatrz budykow. Na mnie wiecej orange/tpsa nie zarobi.

Ale wciąż nie rozumiem - w czym problem zagrozić uszkodzeniem sprzętu na Twojej działce? Koszt naprawy > koszt przyłączenia.

po co grozić uszkodzeniem, nie prościej powiedzieć by zabrali z działki swoje kable.

Bo nie odzyskają uszkodzonych kabli (straty) i nie będą mogli dokładnie oszacować czasu, w którym nastąpi awaria usługi dla abonentów, którzy korzystają z tych linii (straty).

Ale to taki offtopic.