Strona 1 z 1

Orange znowu utrudnia sprawę - wymiana modemu

Post:30 lis 2012, 15:59
autor: siwy3461
Posiadam modem CDMA Axcesstel MV510 VR niestety uległ on awarii i gubi sieć.
Chciałem go wymienić w salonie Orange niestety uzyskałem informacje, że tego już się nie naprawia tylko wymienia na nowy.

I tu się pojawia problem: wymienić można tylko w salonie gdzie się go nabyło, niestety salon gdzie nabyłem ten modem już nie istnieje. A inny salon z tej firmy partnerskiej(w innej miejscowości) odmawia przyjęcia modemu. Z kolei inny salon partnerski w okolicy twierdzi, że można dostać nowy modem w najbliższym salonie firmowym(czyli dla mojego miejsca jest to Wrocław bądź Katowice:!).

Użyłem formularza zgłoszeniowego na Facebooku, opisałem problem i dostałem odpowiedź, że jednak mogę dokonać wymiany modemu w każdym salonie, niestety ma się to nijak do rzeczywistości, którą spotykam w salonie.

Czy ktoś ma jakieś pomysły na rozwiązanie problemu?

Post:30 lis 2012, 16:34
autor: zygikuleczka
Czy ktoś ma jakieś pomysły na rozwiązanie problemu?
Wydrukować maila i rzucić nim sprzedawcy w twarz :mrgreen:

Post:01 gru 2012, 13:50
autor: siwy3461
Haha... Pokazywałem tego maila sprzedawcy i nic sobie z tego nie zrobił...
Nie interesują mnie takie odpowiedzi!

Post:03 gru 2012, 12:54
autor: Precelos
napisac na FB zgloszenie z danymi sprzedawcy, moze trzeba go docisnac

Post:03 gru 2012, 13:02
autor: zygikuleczka
siwy3461 pisze:Pokazywałem tego maila sprzedawcy i nic sobie z tego nie zrobił...
No ale chyba jakoś Ci uzasadnia odmowę wymiany. Przecież to wszystko zależy od tego jak dokładnie ta rozmowa wygląda. Może źle wytłumaczyłeś, może on źle zrozumiał. Nikt tego nie zgadnie.

Post:03 gru 2012, 19:59
autor: siwy3461
Opisałem temat na wykopie i dostałem odpowiedź od Pomarańczowego eksperta:
http://www.wykop.pl/link/1337291/jakie- ... -jest-zle/
Wklejam link tutaj, bo on wyjaśnia więcej niż to co napisałem w tym temacie.

[ Dodano: 2012-12-11, 15:05 ]
Informacje z pola bitwy:
Niestety jeden modem okazał się dla takiej wielkiej firmy jaką jest Orange bardzo kłopotliwy...
Ciekawi mnie co jest trudnego w operacji wymiany takiego czegoś.

Do tej pory nie uzyskałem żadnej odpowiedzi w tej sprawie, a internetu brak...

Może chociaż ktoś z forumowiczów wyjaśni w jaki sposób napisać/złożyć reklamacje aby nie płacić za internet, którego nie ma.

Post:11 gru 2012, 17:14
autor: orson_dzi
siwy3461 pisze:w jaki sposób napisać/złożyć reklamacje aby nie płacić za internet, którego nie ma.
Normalny. Zadzwonić do BOK i opisać sprawę. Potem liczyć na dobrą wolę osoby rozpatrującej reklamację.
I nie drzeć się, tylko kulturalnie wytłumaczyć o co chodzi. Jak tak do tego podejdziesz, to masz większe szanse na powodzenie.

A salon sprzęt przyjąć powinien, tylko przeważnie o tym nie wie.

Post:11 gru 2012, 17:26
autor: Sirmark
siwy3461 pisze:Czy ktoś ma jakieś pomysły na rozwiązanie problemu?
Skoro masz odpowiedz, że powinni dokonać wymiany w każdym salonie, to maszeruj gdzie ci wygodnie. Jak nie będą chcieli przyjąć to zażądaj tego na piśmie. Jak i pisma nie będą chcieli dać to zanotuj dane sprzedawcy. Potem pismo z odmową lub opis sytuacji składasz w postaci reklamacji do operatora.

Jak w salonie nie będą mieli na wymianę, to niech po prostu przyjmą sprzęt, a nowy niech ci wyślą kurierem.
siwy3461 pisze:Może chociaż ktoś z forumowiczów wyjaśni w jaki sposób napisać/złożyć reklamacje aby nie płacić za internet, którego nie ma.
Poradnik reklamacyjny masz tutaj
http://www.cik.uke.gov.pl/sposoby-dochodzenia-roszczen
Oprócz wymogów formalnych z linka, resztę sytuacji opisujesz swoimi słowami.
Zwięźle, bez emocji, fakty.

Co prawda możesz reklamację złożyć telefonicznie, jednak w takich bardziej skomplikowanych sprawach przygotuj pismo, w dwóch kopiach, i idziesz do salonu. Jednak kopia dla salonu, na drugiej salon stawia pieczątke date i podpis jako potwierdzenie przyjęcia.

Pamietaj jednak, że do czasu rozpatrzenia reklamacji, musisz normalnie płacić.

Post:11 gru 2012, 17:26
autor: kamil1221
Salon jakiego agenta ?

Zadzwoń bezpośrednio do niego - opis sytuacje i tyle.